ŻEGNAJ BAMBUSIU [*]ŻEGNAJ BABCIU ANIELKO [*]ŻEGNAJ NADZIEJO [*]ŻEGNAJ BULEŃKO/HELENKO [*]ŻEGNAJ DZIADUNIU SMERFIE [*]
ŻEGNAJ NADINKO [*]ŻEGNAJ KOSTUSIU [*]Chcę Wam przedstawić cztery koty , które praktycznie są skazane na przebywanie w schronisku do końca swojego życia. Dlaczego ? Bo raczej nigdy nie trafią do pokoju adopcyjnego .Nie nadają się aby bezskutecznie czekać na swój dom. Pozostaje im tylko izolacja w klatce i kontakt z opiekunem kociarni , lekarzem i czasem wolontariuszką.
Cała czwórka jest ogromnym cierniem ,bólem w moim sercu , bo nie potrafię im pomóc. Ale chociaż w ten sposób chcę abyście o nich usłyszeli . Bo są ,żyją , istnieją . Bo może zdarzy się CUD .........
Dla trójki CUD się zdarzył , mają cudowne bezpieczne domy
. Czwarty - Bambusia[*] niestety nie doczekała się . Uważam to za swoją osobistą porażkę , gdyż w dniu w którym pojechałam pomóc przy adopcji Augusta , miałam zabrać Bambusię[*] do siebie . Nie mogłam pozwolić aby ona jedna z tej czwórki pozostała w bidulu. Ale kotunia już poszła za Tęczowy Most . Radość ze znalezienia domu Augustowi przemieszała się z ogromnym smutkiem po odejściu Bambusi[*]. I w tym momencie miałam zamknąć ten wątek , ale pojawił się kot numer pięć.
1)
BULEŃKA a właściwie babuleńka . Napisano delikatnie ,że ma 9 lat. Ale Buleńka ma sporo więcej , bardziej 14-15lat.
Płochliwa , może troszkę dziczy , z krzywym pysiem . Przed człowiekiem ucieka na wybieg. Nie jest sterylizowana gdyż z racji wieku zabiegu może nie przeżyć . Ryzyko zbyt duże . Nie jest przeniesiona do pokoju adopcyjnego , gdyż w szpitaliku ma więcej spokoju. Tak sobie tam zamieszkała , a wszyscy o niej zapomnieli. W schronie od lutego 2013.
Buleńka/Helena Trojańska w najlepszym domu w mieście u kotydwa12 od 12.10.2013
dalsze dzieje
viewtopic.php?f=1&t=108507&start=345Buleńka/Helenka [*]odeszła za TM 28.10.2014r
2)
AUGUSTwspaniały , dostojny. Wiek 9 lat. Cudowny dżentelmen .Duży, przystojny, grzeczny,spokojny. Moja kocia miłość.
Jest kastrowany. Jego życie to klatka i tak już pewnie pozostanie. Co czuje kot , w takim miejscu jak schronisko ,który nie widzi ? W ograniczonej przestrzeni obijając się o ściany klatki? Bo August jest ślepy . Pokój adopcyjny nie dla takiego kota , choćby ze względu na jego bezpieczeństwo.
August/Gusto od 29.10.2013r w domu . Dom nie jest forumowy , ale Pani -marzenie każdego króla
3)
NADZIEJAdrobna , dymna koteczka . Wiek 10lat .Po sterylce .Ślepa . Ale to nie wszystko. Głucha. Brana na ręce sztywnieje . Mocno wbija swoje pazurki w człowieka . Nie widzi i nie słyszy co się wokół niej dzieje. Największy koci dramat. Co ona czuje ? Czy można to sobie wyobrazić ?
Nadzieja od 05.10.2013 w swoim domu
. Zamieszkała w najlepszym domu w mieście u kotydwa12
.
Dalsze wieści o tym jak panienka sobie radzi, będą na wątku
viewtopic.php?f=1&t=108507.
Nadzieja[*] odeszła za TM 26.06.14
4)
BAMBUSIAKolejna kotusia , która należy do grona tych "mało chcianych" , "omijanych". Subtelna , delikatna .Ma 10lat z plusem.
Jest po mastektomii , mimo wszystko silny organizm. Miała trzy guzy z czego jeden wielkości orzecha włoskiego , na szczęście nie były złośliwe Nie ma wielkich wymagań , tylko troszkę miłości poprosi.
Bambusia[*] odeszła za TM 29.10.2013. Nie doczekała się domu
5)
BABCIA TRISIA trafiła do schronu pod koniec września.Wiek +-13lat ,aczkolwiek nawet na stronie nie napisano ile tak naprawdę może mieć , w każdym razie dużo. Przemiła , przytulaśna tri.Przywieziono ją z paskudnie wybitym biodrem, jest po amputacji główki kości udowej. Kuleje i tak już zostanie .Babcia Trisia jest bez ząbków ,bodajże jeden gdzieś z boku się ostał . Nereczki zaczęły odrobinę szwankować dlatego potrzebuje karmy renal (tak na wszelki wypadek , niedługo będzie miała badania kontrolne)poza tym nie chorowała.
Trisia/Rozalka 23.11.13r zdecydowała ,że chce mieszkać w najlepszym domu w mieście i przeniosła się do kotydwa12
Tu będzie można ją odwiedzać
viewtopic.php?f=1&t=108507&start=3456)
CINDYma nie więcej niż 3 miesiące . Niewidome dziecko . Prawdopodobnie koci katar zniszczył jej oczy. Niewiele zdążyła w swoim życiu zobaczyć . Jest bardzo radosna ,bawi się jak każdy kociak.Istny wulkan energii.
Cindy/Mike pojechała do domu 19.11r. Jest tam bezpieczna i bardzo kochana
7)
BASIA4-4,5miesiąca . Trafiła do schroniska z urazem łapki .Niestety nie udało się jej uratować ,łapka została amputowana.Basia musiała wcześniej mieć dom. Zapewne kicia przez czyjąś nieuwagę się "zepsuła" i dyskretnie została usunięta z domu. Basia jest kolejnym wulkanem energii.Jednak siedzenie w klatce jest dla niej straszne - ona błaga aby ją z niej wypuścić.
Basia/Mufka opuściła schronisko 17.11.2013r. Mądrzy ludzie nie widzieli jej małej "usterki" a jedynie śliczną i kochaną koteńkę
8 )
DZIADZIO SMERFWiek ok.20lat ( z plusem) . Kochany , miły senior. Z utęsknieniem wygląda za swoim domkiem . Jest w szpitaliku ,z prawego ucha sączy się ropa . Jego "majątek" to dwa kły i siwy pysio.Słuchu brak. W schronie od początku sierpnia2013. Wyjątkowo rozczulający kocurek(kastrat). Należy mu się dobry , spokojny dom.
Dziadzio Smerf dn.09.01.2014r opuścił schronisko. Zamieszkał u mnie czyli MałgosiZ
Dziadzio Smerf[*] odszedł za TM 15.03.2015r
9 )
BABCIA ANIELKACzarna seniorka w wieku ok.13lat. Do schronu trafiła 02.12.2013 w stanie słabym . Koci katar , depresja. Siedzi w klatce skulona, cichutko mruczy przy głaskaniu. Straciła chęć do życia, nie walczy o siebie. Testy ujemne , wyniki nerkowe nieco słabiej - kiciunia mizernie je.Dostaje karmę renal, płukana kroplówkami. Pilnie potrzebuje domu , troskliwej opieki aby jeszcze nacieszyć się życiem
11.01.2014r Babcia Anielka pojechała do domu AnielkiG.
. Ma pełną obsługę medyczną na miejscu,oddanego sobie człowieka z ogromnym sercem
Babcia Anielka [*] odeszła za TM 04.03.2014r .
10)
RENESCzarny "wcześnie urodzony" -lat 12. Piękne białe wąsy i brwi .W schronisku od 29.10.13r., cały czas w szpitalnej klatce . Przybył z już chorymi nerkami - mocznica . Ma apetyt , cały czas na karmie renal + płukanie kroplówkami.
Czas ucieka , a on chciałby jeszcze przez chwilę nacieszyć się prawdziwym domem i oddanym mu człowiekiem.
Renes znalazł dom 13.02.2014r . Zamieszkał u P.Luizy(spoza forum), która go od razu bardzo pokochała
Renes [*]odszedł za TM 15.12.2014r
11)
PANNA MIGOTKAUrocza , radosna pingwinka w wieku ok.12 lat. W schronisku od 20-maja2014. Mimo iż bardzo garnie się do człowieka - jest omijana. Bo Migotka nie ma oczu. Nie każdy chce niewidomego kota . Migotka gdy trafi do domu - da ludziom wiele radości .
Panna Migotka pojechała do swojego domu 19.08.2014r . Domek zakochał się w koteczce
czytając ogłoszenie w kąciku adopcyjnym na stronie schroniska Paluch.
12)
OLIWKA
Drobna , krucha , bezradna. Ma nie więcej niż 9 miesięcy. Do schroniska przywieziona 01.11.14r. Po wypadku .Jakim ? Nie wiemy. Obrażeń zewnętrznych brak ale......straciła wzrok
. Zapewne miała dom i nagle obudziła się w schroniskowej klatce nic nie widząc.
Oliwka 12.12.2014r opuściła schronisko . Jest na DT u MałgosiaZ
Oliwka zamieszkała w swoim domku stałym 06.03.2015r. Jestem o Nią bardzo spokojna
13)
KOSTEK
Dostojny , wiekowy (ok.16lat) rudzielec ze smutną historią . Do schroniska trafił 13.05.15 wraz z czwórką towarzyszy po śmierci ukochanego opiekuna. Z godnością znosi swój los , ale bardzo potrzebuje domu . Jego oczy są zawsze smutne .
Dziadzio Kostek dn.06.06.2015r opuścił schronisko. Zamieszkał w domu MałgosiZ
Dziadzio Kostuś [*] odszedł za TM 02.03.2017r
14)
NADINAŚliczna , młodziutka i delikatna koteczka (ok.1 rok) . Została przywieziona do schroniska 17.09.15 . Nie staje na nóżkach , bezwładne ciągnie za sobą . Czy ktoś da jej domek ?
Nadinka opuściła schronisko 22.09.2015r . Odeszła [*] za TM 28.09.2015r
Jak im pomóc ?
Nie mogę przestać o nich myśleć , co czują , jak odbierają świat wokół siebie . Czy mają szansę na dom ?
Kiedyś mieszkały z człowiekiem. Gdzie on jest ? Ten człowiek i ten dom.
Cztery dramaty , cztery kocie serduszka ,cztery życia . I jeszcze piąte.
EDIT:August jest kastrowany, dodałam Bambusię ,[*]