Kotka ze złamanym kręgosłupem.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 21, 2014 22:47 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

A a propos opinii chirurgicznej, to we wtorek ja rozmawiałam o Kici bezpośrednio z doktorem Bieżyńskim i z jego punktu widzenia operacja jest bezcelowa, bo od urazu minęło zbyt wiele czasu i problemy kotki mają charakter raczej neurologiczny. Wg niego rokowania Kici mogą iść w dwie strony:
- kotka popuszcza mocz z powodu przeciążenia pęcherza i jest to efekt zwiększonego w nim ciśnienia (tu przyszłość rysuje się niewesoło, bo mała skazana jest na częste nadkażenia pęcherza i nerek :( )
- kotka częściowo kontroluje funkcje pęcherza (uszkodzeniu uległy prawdopodobnie włókna przywspółczulne) - wtedy koteczka będzie od czasu do czasu popuszczała, ale będzie też w stanie normalnie się załatwiać w kuwecie (na dzień dzisiejszy mamy do czynienia z tą sytuacją :ok: ) - z tym kotka może żyć.

Tyle jeśli chodzi o perspektywę chirurgiczną. Nadmienię jeszcze, że sytuacja nie jest jeszcze przekreślona. Neurolog może powiedzieć jeszcze coś innego - tak było w przypadku mojego Mikusiua, u którego chirurgicznie było wskazanie do amputacji łapy, a doktor Wrzosek stwierdził, że kończynę trzeba usztywnić chirurgicznie, bo jest unerwiona. Od tego czasu minęły ponad trzy lata. Idealnie nie jest bo łobuz rozbił sobie usztywnienie i potem nie chciało się przyjąć, ale chłopak ma cztery łapy do mycia się i zabawy.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt lut 21, 2014 22:52 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Spróbuję się zwolnić z pracy. Wtedy mogłabym potowarzyszyć od ok. 10 do 13.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt lut 21, 2014 22:54 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Dobrze, że Mikusiowi chociaż została ta łapka :ok: Radiolog powiedział mniej więcej to samo plus to, że może tez być tak, że sama się zacznie normalnie załatwiać. Wcześniej nie bylo konsultacji z chirugiem, bo na rezonansie wyszło, że to nie jest praca dla chirurga. Dlatego zaczeły się poszukiwania neurologa. Zobaczymy jak będzie po konsultacji z nim.
Tylko, że jeśli sprawdzi się Figaro Twój scenariusz z punktu 1 to Kicia będzie musiała znależć inny dom, bo u mnie ze względu na warunki socjalno-ekonomiczne infekcje niestety byłyby częste i nie do uniknięcia. Ale nie zakładajmy na razie takiego scenariusza. Bo dopiero jej nie ma kilka dni a w domu tak pusto . Dobrze, że jest we właściwych rękach :)

Figaro napisałam Ci pw
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 25, 2014 17:18 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

To jest w ciągu dnia? Ja w ciągu dnia mogłabym ja tylko zawieźć i zaraz wracać, nie mogłabym z nią siedzieć na Klinikach :/ Po 16 już będę po pracy więc nie byłoby problemu.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 26, 2014 7:15 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

przypomnę, może ktoś na miejscu zajrzy i pomoże
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lut 26, 2014 12:27 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

turkawka pisze:To jest w ciągu dnia? Ja w ciągu dnia mogłabym ja tylko zawieźć i zaraz wracać, nie mogłabym z nią siedzieć na Klinikach :/ Po 16 już będę po pracy więc nie byłoby problemu.



Z tego , co czytałam , to czynne są radiologia np. do 19tej z przerwą 15-16 zdaje sie , przychodnia jest do 21 takze z pzrerwa w tych godiznach, zatem to chyba nie byłby problem wielki jesli chodzi o czas przyjęć, raczej ustawienie sie czasowo z osoba , u której koteczka jest obecnie

Roksana, Figaro, halo?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 26, 2014 20:45 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

No nie bardzo, bo koteczka musi trafić do konkretnego lekarza specjalisty i musimy dostosować się nie tylko do jego czasu pracy, ale i grafiku. Grafik Weterynarza-Neurologa jest dość zapchany :(
Nawet jadąc na "zwykłe" zdjęcie RTG bez wcześniejszego umówienia się trzeba się liczyć co najmniej z dłuuugą kolejką. Do lekarza specjalisty zawsze umawiam się wcześniej, bo bez tego grozi po prostu nieprzyjęcie.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Śro lut 26, 2014 22:36 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Nie jest prosta ta droga koteńki po zdrowie. :|
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 26, 2014 22:41 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Jest okropna ta droga i wyboista a nawet nie wiadomo gdzie ta droga prowadzi czy po zdrowie czy w inną stronę :( Napisałam już do 30 osób z forum z Wrocławia , nic , zero. Napisałam do TOZu Wrocławskiego bo telefonu nie podano. Może oni pomogą.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 26, 2014 22:56 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Roxy0311 pisze:Jest okropna ta droga i wyboista a nawet nie wiadomo gdzie ta droga prowadzi czy po zdrowie czy w inną stronę :( Napisałam już do 30 osób z forum z Wrocławia , nic , zero. Napisałam do TOZu Wrocławskiego bo telefonu nie podano. Może oni pomogą.


Roxy0311, ja odpisałam pw nie Tobie, tylko - jak sama prosiłaś - Figaro52. Jestem z nią w kontakcie od wczoraj i pomogę w zawiezieniu kotki na kliniki, chociaż nie mam samochodu. To jest ustalone i nie sądziłam, że o tym nie wiesz. Jedyny problem, to czy Figaro52 uda się nakłonić dr Wrzoska do przyjęcia kotki. Nie jest to łatwe, bo nie była zapisana na ten termin przecież.

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 26, 2014 23:11 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

mateosia przepraszam ale nie popatrzyłam na datę wpisu Figaro ten wcześniejszy, Myslalam ze on dotyczy aktualnej sytuacji . W takim razie wielkie dzięki i przepraszam za haos. Dziękuję za same chęci, może z Wrzoskiem też się uda.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 27, 2014 18:05 Re: [WRO] - 28.02 potrzebny TRANSPORT - złamany kręgosłup

Transport się znalazł ale niestety Pan dr nie znajdzie dla nas czasu. Figaro dwoiła się i troiła ale nic to nie dało. Wyznaczył termin na 14 marca. Spróbujemy znaleźć jej DT w Wrocławiu do tego czasu, może hotelik, może Pani Kasia zgodziłaby się na przykład odpłatnie ją zaopiekować bo i tak już siedzi u niej dwa razy tyle jak było przewidywane. Jeśli nic się nie znajdzie to ja się poddaje. Niech już zostanie tak jak jest, same problemy, jeszcze Kicię zaraziłam siwerzbem podczas zajmowania się inną chorą dzika kotką, Pani Kasia ją leczy. I poprosiłam żeby ją zaszczepiła. I jeszcze o to, żeby wystawiła fakturke za jedzonko, żwirek, opiekę weterynaryjną i leki.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 27, 2014 22:43 Re: [WRO] Kotka ze złamanym kręgosłupem. Konsultacja 14.03 :

Jedyna dobra wiadomość. Koteńka może zostać u Pani Kasi :1luvu: (bardzo ale to bardzo dziękujemy). :1luvu: Jutro dowiem się jakie wygenerowała koszty i ile potrzeba jeszcze na samo utrzymanie.
Tęsknię za tą małą Pierdołą, dziwnie się spi jak nikt Ci na głowę nie włazi, nie biega po parapecie i nie zrzuca kwiatków i nie miauczy jakby ją zarzynali co godzinę bo jest głodna :) Ale jest w najlepszych rękach :ok:
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 28, 2014 20:03 Re: [WRO] Kotka ze złamanym kręgosłupem. Konsultacja 14.03 :

A o której godzinie ta konsultacja w marcu?
I co potem z koteńką?
Ty Roxy przyjeżdżasz wtedy na tę konsultację i zabierasz małą do domu?

Ja deklarowałam niewielką pomoc w dzisiejszy piątek, ale za 2 tygodnie to może być różnie.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 28, 2014 21:43 Re: [WRO] Kotka ze złamanym kręgosłupem. Konsultacja 14.03 :

Figaro mówiła ze juz sa chetni na podwozke. Zalezy jaka bedzie decyzja, zabieg, leki, itd. Wrocic do mnie wroci tylko nie wiem kiedy, na konsultacji mnie nie bedzie ale postaram sie byc po odbior.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 489 gości