OT Czy mój kot jest rasowy?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 16, 2013 6:45 Re: OT Czy mój kot jest rasowy?

Człowiek po coś tworzy rasy.
Jedną z cech zwierzęcia rasowego jest podobieństwo potomstwa do rodziców. Dopuszcza się zwykle odmiany barwne - ale też nie zawsze. Jest to ściśle ustalone w specyfice danej rasy u danego gatunku.
W tym celu pożądane cechy utrwala się przez wiele pokoleń, niechciane eliminuje, utrwala się pożądany wygląd zwierzęcia.
Tak jest we wszystkich przypadkach tworzenia ras - nie tylko u kotów.
I dlatego jednym z nieodłącznych elementów rasowości jest posiadanie dokumentu który potwierdza pochodzenie oraz to że rodzicami danego osobnika są okazy dopuszczone do hodowli.

To że jakieś zwierzę przypomina przedstawiciela danej rasy - nie czyni z niego rasowego.

color1 - przykro czytać to co piszesz.

Blue

 
Posty: 23496
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon wrz 16, 2013 7:53 Re: OT Czy mój kot jest rasowy?

Napiszę krótko i na temat WCZESNA KASTRACJA!!!!! i problem z rozmnażaniem przez pseudo pseudo znika
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto wrz 17, 2013 16:43 Re: OT Czy mój kot jest rasowy?

Kot rasowy to kot z rodowodem. Koniec.
Ja mam w domu rosyjska niebieska, moglabym wciskac ten kit, a prawda taka, ze koteczka zwinieta z ulicy, matka ulicznica, ojciec tez, skad u niej kolor, wyglad? nie wiem. Nie mam rodowodu, nie mam kota rasowego, mam go w typie rasy?moze, ale mi to wisi, bo wzielam ja z innego powodu.
I mozesz miec w domu bengala i jego malzonke, moga sie rozmnazac miedzy soba (bez komentarza), mozesz oddawac kociaki (sprzedawac) innym ludziom mowiac, ze dzieci pochodza od rasowcow, ok, ale nie masz certyfikatu, kto kontroluje te "hodowle" ? zaswiadczenia weterynarza? nie ma.
Nie mam pojecia o hodowli LEGALNEJ, nie wiem jak sie hoduje koty, jakie musza miec geny, zeby uznac je za rasowe, ale wiem jedno, jesli hodowla NIE jest zarejestrowana, jesli nie moge otrzymac certyfikatu do ilus tam pokolen wstecz i bog wie co jeszcze (tu moze sie wypowiedza znawcy), NIE mam kota rasowego i tyle.
A najgorsze sa wlasnie pseudo, w mieszkaniu 20 metrow, 10 kotek, 50 miotow, i rozchodzi sie to jak cieple buly, bo ludzie goopi, mysla, ze jak zaplaca, to maja czampiona.
I na Miau pozniej wychodza historie, ze kot z hodowli a ma FIP.

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 505 gości