koty rusinowo- potrzebne DT dla 2 chorych kotek :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 01, 2014 22:24 Re: koty rusinowo-proszą o 1%podatku -potrzebna pomoc w łapa

Agłaja^..^ pisze:kocurek :D

uffffff
chyba słyszałaś jak kamień spadł mi z serca ? :mrgreen:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Wto maja 27, 2014 10:50 Re: koty rusinowo-proszą o 1%podatku -potrzebna pomoc w łapa

w rusinowskim stadku wszystko w porządku, koty zdrowe(ostatnio tylko ta Pusia bez łapy z kłopotami skórnymi miała brzydką tą skórę, podobno koty ją gryzą, sama nie wiem, będę ją obserwować, mam nadzieję ze się poprawi albo przynajmniej nie pogorszy, bo nie mam za bardzo czasu wozic jej do weta, poza tym nie wiadomo za bardzo co to jest, więc diagnoza mogłaby byc długa i kosztowna, no ale nie chcę się martwic na zapas, moze faktycznie ją kot pogryzł i jej to przejdzie), cały czas wozę im mięsko, pieniążki na jedzenie co prawda juz sie skonczyły, ale jakoś na razie daję radę.

A nie mam czasu bo ostatnio mam duzo zwierzęcej roboty:


- Wciachane zostały 3 kocice, nawiasem mówiąc przepiękne panny ;)

Obrazek

- 2 kotki spod sklepu, zdjęc zapomniałam zrobić :wstydnis

- 3 kotki ze stodoły, gdzie ciągle ktoś podrzuca koty

Obrazek

Obrazek

Obrazek


- I bardzo duza akcja wyłapywania na sterylki 3 agresywnych suczek, w tym jedną mocno ciężarną, na szczęście pomagała mi w tym moja wetka, najpierw dostały głupiego jasia, bo nie dałoby się ich wsadzić do samochodu.Na szczęście wszystko poszło sprawnie i obyło się bez uszczerbku na zdrowiu, chociaz niewiele brakowało ;)
Sunie bezwzględnie wymagały pomocy, bo mnozyły się tam co cieczkę(są tam tez 3 psy), a szczeniaczki umierały w męczarniach, najpewniej na parwo :smutny Były tam tylko 2 szczeniaczki, które chciałam zaszczepić, niestety z jednym 2miesięcznym się spózniłam, odszedł w nocy przed moim przyjazdem :smutny , został tylko jeden półroczny piesek, na szczęście czuł się dobrze, jego chociaz zaszczepiłam...Ale przynajmniej juz więcej nie będzie tam takich tragedii...

- teraz co chwilę mam zgłoszenia o stadach bezpańskich kotów, równiez prośby o sterylizacje błakających się po wsiach suczek.Zazwyczaj ktoś tam zgodzi się je przygarnąć, ale wysterylizować je trzeba bo ludzie na wsi o tym nie pomyślą.Na razie staram się nie odmawiać, ale jak tak dalej pójdzie, to zabraknie tych sterylizacji.Ale mam nadzieję, ze to taki chwilowy wysyp i troszkę się teraz uspokoi
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Śro cze 18, 2014 14:52 Re: tyle kociego nieszczęścia na jednym podwórku-proszę o po

dojrzałam do tego, żeby prosić o DT dla kotki "niby tricolorki"(a ona jest po prostu zbrązowiała z jakiejś choroby) i kotki Pusi bez łapki z ciągle duzymi kłopotami skórnymi, ranami, wyłysieniami...Pomimo tego, ze wydawało się ze jest trochę poprawa to nic nie jest u nich lepiej, "tricolorka" jest znowu strasznie chudziutka i zbrązowiała, a Pusia ma coraz to nowe rany...Chyba nie da się im pomóc bez porządnego DT...Pozostałe koty, chociaz wszystkie przechorowały kk, są zdrowe, całkiem fajne, a te 2 kotki cały czas niedomagają.Ponizej daję zdjęcia, co prawda stare, bo tel. mi przestał robić zdjęcia, ale tri wygląda tak samo, albo i chudziej, wątpię zeby miała więcej niz 2kg -2letnia kotka.A Pusia to właściwie rana na ranie...




[quote="Agłaja^..^"]to ta tricolorka, straszna chudzina i malutka, a ma grubo ponad rok...

Obrazek


kotka bez łapki, tuz przed sterylką(matka kociąt) Obrazek

tricolorka Obrazek

tri z kocurem Obrazek

2 kociaki, tricolorka i kocur rzuciły sie na przyniesione jedzonko Obrazek

tri z kociakami, w rzeczywistości tri wygląda duzo chudziej, nie wiem tez czy to brązowe futro to nie oznaka choroby... Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Nie cze 22, 2014 13:42 Re: koty rusinowo- potrzebne DT dla 2 chorych kotek :(

podniosę...
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 506 gości