Kot spod sklepu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 12, 2013 22:47 Re: Kot spod sklepu

Poradźcie mi, co robić...

Moja Myszka strasznie wariuje, kiedy ma kuwetkową potrzebę-podejrzewam, że bardzo boli ją brzuch. Ale rzuca się na drzwi wejściowe, wisi na klamce, obdrapała mi całą uszczelkę wokół nich, przeraźliwie miauczała... To trwało dobre 30 minut, zanim w końcu poszła do kuwety-wiedziałam, że chce, bo można to było zauważyć.
W kupalu znów były te obrzydliwe robale brrrr... fujjj...
Potem na chwilę się uspokoiła, i znów strasznie miauczała. Dopiero po kolejnych 30 minutach uspokoiła się, chciała jeść, ale też czułam "bączka". Mam wrażenie, że bardzo boli ją brzuch, dlatego tak szaleje. Nie wiem, jak jej pomóc.
Do weta idę w sobotę i nie dam rady wcześniej.
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw wrz 12, 2013 22:56 Re: Kot spod sklepu

Kot szaleje, kiedy mu kupa zalega w jelitach. Martwe i przymulone robale trzeba jej pomóc usunąć. Podaj jej 5 ml parafiny albo sporą ilość pasty odkłaczającej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw wrz 12, 2013 23:04 Re: Kot spod sklepu

Tak olej parafinowy (nie mylic z rycynowym, ktory jest zabojczy dla kota). Podaje mojej bo zaklacza sie gdyz miala polamana miednice i kulki siersci nie chca same wychodzic - pasty odklaczajacej niestety nienawidzi wiec pozostaje tylko parafina juz do konca zycia :roll:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 12, 2013 23:09 Re: Kot spod sklepu

Ale parafina stale podawana podobno rozszczelnia jelita. Ja moim pastę palcem do pyska wkładam, gdybym czekała, aż zjedzą, to nic by z tego nie wyszło - raz chcą, a raz nie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw wrz 12, 2013 23:11 Re: Kot spod sklepu

mziel52 pisze:Ale parafina stale podawana podobno rozszczelnia jelita. Ja moim pastę palcem do pyska wkładam, gdybym czekała, aż zjedzą, to nic by z tego nie wyszło - raz chcą, a raz nie.

Powaznie :conf: Musze zapytac wetke :roll: A co nalezy rozumiec przez rozszczelnienie :?:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 13, 2013 11:48 Re: Kot spod sklepu

http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul. ... tykulu=161
Parafina płynna
Hamuje wchłanianie wody i powleka błonę śluzową jelit, co powoduje rozmiękczenie mas kałowych i ułatwia wypróżnienie. Nie wchłania się z przewodu pokarmowego i nie drażni jelit. Stosowana często upośledza wchłanianie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E i K), może również upośledzać wchłania leków

Poza tym stosowana stale "oducza " jelita perystaltyki, ja bym zmieniała środki wspomagające. Mój kot łatwo się zakłacza i ma zaparcia, wtedy leci przemiennie cały zestaw: pasta, parafina, laktuloza i Colon C.
O rozszczelnieniu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index. ... 553.0;wap2
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt wrz 13, 2013 11:49 Re: Kot spod sklepu

mziel52 pisze:Ale parafina stale podawana podobno rozszczelnia jelita. Ja moim pastę palcem do pyska wkładam, gdybym czekała, aż zjedzą, to nic by z tego nie wyszło - raz chcą, a raz nie.


Pasta najlepiej upaprac im futro na boku albo zaraz pod szyją - jak poczują że tam jest coś brudnego to zaczną myć. To chyba mniej stresowe dla kota niż wciskanie pasty palcem do pyska... z moimi by nie przeszło...
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 13, 2013 13:13 Re: Kot spod sklepu

Pasta najlepiej upaprac im futro na boku albo zaraz pod szyją - jak poczują że tam jest coś brudnego to zaczną myć.


Świetny sposób - muszę go zastosować na Miauczusiu, bo odkłaczki w chrupkach wypadają bokiem pyszczka zazwyczaj :D

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 13, 2013 19:30 Re: Kot spod sklepu

Podałam jej trochę pasty odkłaczającej-nie dało się inaczej, jak tylko wysmarowując jej łapki-i laktulozy. Musiałam uzbroić się w ręcznik-zawinąć ją-i trzymać między nogami. Miauczenie ustało, ale na razie nic więcej się nie dzieje.
Jaki ma być tego efekt?
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt wrz 13, 2013 20:07 Re: Kot spod sklepu

Przycupnęłam po cichutku, czytam i na zdjęcia "paczam". Śliczne koteczki. Niestety doradzić to nic nie doradzę, bo sama zakocona zostanę dopiero w niedzielę po raz pierwszy w życiu. :) Zajrzałam też na bloga i urzekły mnie prześliczne zdjęcia i zabawne wpisy. Mam nadzieję, że będziesz go kontynuować, z chęcią poczytałabym jeszcze :oops:
Trzymam kciuki za zdrowie Myszki :ok: :ok: a teraz dwa drugie od małża mego przyszłego, który chociaż z początku do kwestii kotów podchodził z dystansem to teraz sam już nie może się doczekać i nawet zaczął forum mi przez ramię podczytywać :D :ok: :ok:
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 13, 2013 20:24 Re: Kot spod sklepu

Szafirowa pisze:Podałam jej trochę pasty odkłaczającej-nie dało się inaczej, jak tylko wysmarowując jej łapki-i laktulozy. Musiałam uzbroić się w ręcznik-zawinąć ją-i trzymać między nogami. Miauczenie ustało, ale na razie nic więcej się nie dzieje.
Jaki ma być tego efekt?

Laktuloza rozmiękczy zatwardzenie, a pasta da poślizg, żeby to wyszło.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt wrz 13, 2013 20:58 Re: Kot spod sklepu

Z tym, że ona nie ma zatwardzenia... Wczoraj drugi kupal był wodnisty... Ech...
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt wrz 13, 2013 21:09 Re: Kot spod sklepu

Kłąb jakiś może siedzieć w jelitach mimo tego wodnistego. Mój kapał rozwodnioną parafiną, a to co najważniejsze od razu nie wyszło.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt wrz 13, 2013 21:11 Re: Kot spod sklepu

No oby tak było... bo ja niedługo podam się do dymisji...
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw wrz 19, 2013 11:15 Re: Kot spod sklepu

I jak się Myszeńka czuje?
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Cosmos, pimpuś..wampirek i 196 gości