[CZĘSTOCHOWA] Szukamy domu dla kociaka i wielkiego psiska

Badając rynek ogłoszeniowy natknęłam się na ogłoszenie o dwóch półślepych kociętach, które jeśli nie znajdą domu 'zostaną uśpione'. Trochę śmierdzi szantażem emocjonalnym... :roll:

Ale całkiem możliwe, że nim nie jest.
Zdjęcia kociaków:

I ogłoszenie: http://tablica.pl/oferta/dwa-kocurki-pi ... 0dc4f5bce1

Nie wiem co zrobić- ja kolejnych kociaków na chwilę obecną zabrać nie mogę...
Może ktoś ma jakieś pomysły, co można by zrobić, może ktoś mógłby zaoferować kociakom tymczas? Jak coś to chętnie pomogę potem w ogłoszeniach.
Proszę o pomoc dla tych biednych dzieciaków.

Może jakaś fundacja mogłaby je przygranac zanim znajda domki

przecież one są już normalnie podrosniete :cry:

może zadzwonisz do fundacji Viva i oni coś doradza ?

Hm, może to by był jakiś pomysł... Tylko obawiam się, że fundacje mają teraz całą masę podobnych zgłoszeń

Pomyślę o tym.
Najlepszą opcją byłby DT, ale widzę, że zainteresowanie wątkiem jest małe

Podrzucam maluchy :ok:

Też mogę tylko podrzucić :ok:

Lucky13 pisze:Hm, może to by był jakiś pomysł... Tylko obawiam się, że fundacje mają teraz całą masę podobnych zgłoszeń Pomyślę o tym.
Najlepszą opcją byłby DT, ale widzę, że zainteresowanie wątkiem jest małe

tu na forum raczej większość zakocona po uszy, teraz małych kociaków jest wszędzie pełno

Lucky13 może napisz do Fundacji Viva

maluszki sa chore,dlatego maja takie oczka

zaraz podesle kogos z naszego klubu,moze ktos blizej by maluszki wział do siebie...

Myślę że te oczka są do wyleczenia, to kk po prostu (a przynajmniej na to wygląda).

Tak jak pisze Gretta, to prawie na pewno koci katar. To się da leczyć i kuracja wcale tak dużo nie kosztuje. Co za pomysł z usypianiem :evil:

Mam nadzieję, że Lucky13 ma rację i chodzi tylko o szantaż emocjonalny

Tak czy inaczej, mam nadzieję, że znajdzie się dla nich dobre miejsce :ok:

Trzymam kciuki za maluchy :ok:

, oby znalazła się dobra dusza i dała im chociaż DT

alata pisze:Tak jak pisze Gretta, to prawie na pewno koci katar. To się da leczyć i kuracja wcale tak dużo nie kosztuje. Co za pomysł z usypianiem Mam nadzieję, że Lucky13 ma rację i chodzi tylko o szantaż emocjonalny Tak czy inaczej, mam nadzieję, że znajdzie się dla nich dobre miejsce

Ale może to być pretekst do uśpienia, niestety.