Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 08, 2013 20:31 Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

Na początek chcę dodać,że przepraszam za lekki spam,jaki tutaj robię pytaniami.

Teraz nie wiem,czy to moja paranoja i nadopiekuńczość,czy na prawdę coś jest nie tak.
Otóż mam koteczkę (rasa Maine Coon,jeśli to miałoby znaczenie) od kilku dni.Ma 3miesiące.

No sprawa wygląda tak:
Jeśli kładzie się na boku,odstają jej kości miednicy.Dość wyraźnie je czuć..a głaszcząc po boku też są jakieś takie 'fałdki'-nie wiem jak to nazwać.Wnętrzności?Bo kości tak nie ma..albo przepraszam-żebra (co za wstyd pomylić :D)Z tym że jak wstanie to czuć tylko tą miednicę,nie bardzo ale jednak da się ją wyczuć bez problemu.Dodatkowo,mam wrażenie że mało pije.Żeby się napić,to rozlewa wodę na podłogę i dopiero wtedy pije-a też nie zawsze i bardzo mało.Czasem jej pomagałam,i wypijała pół miski na raz.A i mam wrażenie,że za szybko oddycha.Choć to może wina upałów,bo teraz (wieczorem,gdzie się ochłodziło) oddycha normalnie :) Wypróżnia się też normalnie..dostęp do suchej karmy ma ciągle,za to gdy widzi mokrą (dostaje teraz raz dziennie trochę) to ją wręcz pożera.Również gdy ja coś jem,muszę ją kilka razy odepchnąć bo dosłownie wsadza nos w talerz(ale chyba to jest u niektórych kotów normalne..).Poza tym biega,skacze,trochę pośpi...zachowanie wg mnie zupełnie normalne.Zdrowe :)

No i pytanie: co o tym myślicie?
Ja się martwię,może za bardzo ale jednak,a domownicy ciągle na mnie narzekają,że przesadzam.Stąd zwracam się do Was :)

julka2550

 
Posty: 35
Od: Czw lip 04, 2013 15:26
Lokalizacja: Okolica Bielska-Białej

Post » Czw sie 08, 2013 20:46 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

Skoro uważasz, że kotka może być za chuda, to dlaczego karmisz ją tym co lubi najbardziej tylko raz dziennie? Po pierwsze sucha karma nie jest wcale dobra dla kotów (bardzo dużo w niej węglowodanów, których one potrzebują w minimalnych ilościach), a po drugie przy takich upałach im więcej mokrego tym lepiej, najlepiej kup kotkowi surowe mięso (np. pierś kurczaka), możesz też dodać troszkę wody do gotowej mokrej karmy, lub na przykład kupić tuńczyka w puszcze (w sosie własnym bez soli) i dać kotkowi do zjedzenia / wypicia razem z tym sosem. Karm ją tym co lubi jak najczęściej, to jest kociak, potrzebuje dużo jedzenia (jak najlepszej jakości!) , żeby rosnąć i mieć energię na rozrabianie.
Obrazek

jojosmb

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Od: Pt kwi 13, 2012 3:42
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Post » Czw sie 08, 2013 20:57 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

No..puszka/saszetka dziennie z tych mokrych.Suchą ma w miseczce,bo pani z hodowli kazała taką dawać.Ale faktycznie-będzie dostawać mokre.Więcej mokrego.A pozostałe rzeczy które napisałam są ok?Bo główne one mnie martwią :)

julka2550

 
Posty: 35
Od: Czw lip 04, 2013 15:26
Lokalizacja: Okolica Bielska-Białej

Post » Czw sie 08, 2013 21:05 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

To jest mały kotek który ciągle jeszcze rośnie wiec nie powinnaś ograniczać jedzenia.Niech ma to suche,ale mięsko czy dobrej jakości puszki wskazane częściej niż raz dziennie.Ja moje karmię 3 razy dziennie i to głównie mokrym.

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Czw sie 08, 2013 21:12 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

Zawsze spotykałam się z twierdzeniem,że mokre jedzenie jest beznadziejne,że jest to większość chemii itd.No wliczając w tą opinię również puszki z tych wyższych półek.No a tu proszę...No nic.Więcej mokrego dostanie-postanowione :)
Jestem ogromnie wdzięczna za pomoc :)

julka2550

 
Posty: 35
Od: Czw lip 04, 2013 15:26
Lokalizacja: Okolica Bielska-Białej

Post » Czw sie 08, 2013 22:02 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

Moja metoda na sprawdzenie jakości karmy jest taka: czytam skład, gdzie mięso powinno być na pierwszym miejscu i im więcej składników jest normalnym jedzeniem (a nie sztuczną przetworzoną papką z masą chemicznych dodatków) tym lepsze. A o szkodliwości suchej karmy niestety dowiedzieliśmy się z doświadczenia z naszą najstarszą kotką, która nam prawie zeszła na cukrzycę, później były zastrzyki z insuliną 2 razy dziennie i sprawdzanie poziomu cukru we krwi, co było stresujące dla nas wszystkich. Po odstawieniu suchego kotka wróciła do zdrowia :) teraz podstawą diety moich kotów jest świeże mięso i trochę mokrego kociego jedzenia. Mokre jedzenie dobrej jakości (poczytaj tez o diecie BARF) to najlepsze, co możesz zrobić dla swojej kotki :)
Obrazek

jojosmb

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Od: Pt kwi 13, 2012 3:42
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Post » Pt sie 09, 2013 8:10 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

Już się kiedyś na BARF natknęłam,ale jakoś nie zwróciłam na to większej uwagi.Na pewno o tym poczytam :)

julka2550

 
Posty: 35
Od: Czw lip 04, 2013 15:26
Lokalizacja: Okolica Bielska-Białej

Post » Pt sie 09, 2013 9:45 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

julka2550 pisze:Jeśli kładzie się na boku,odstają jej kości miednicy.Dość wyraźnie je czuć..a głaszcząc po boku też są jakieś takie 'fałdki'-nie wiem jak to nazwać.Wnętrzności?Bo kości tak nie ma..albo przepraszam-żebra (co za wstyd pomylić :D)Z tym że jak wstanie to czuć tylko tą miednicę,nie bardzo ale jednak da się ją wyczuć bez problemu.Dodatkowo,mam wrażenie że mało pije.Żeby się napić,to rozlewa wodę na podłogę i dopiero wtedy pije-a też nie zawsze i bardzo mało.Czasem jej pomagałam,i wypijała pół miski na raz.A i mam wrażenie,że za szybko oddycha.Choć to może wina upałów,bo teraz (wieczorem,gdzie się ochłodziło) oddycha normalnie :) Wypróżnia się też normalnie..dostęp do suchej karmy ma ciągle,za to gdy widzi mokrą (dostaje teraz raz dziennie trochę) to ją wręcz pożera.Również gdy ja coś jem,muszę ją kilka razy odepchnąć bo dosłownie wsadza nos w talerz(ale chyba to jest u niektórych kotów normalne..).Poza tym biega,skacze,trochę pośpi...zachowanie wg mnie zupełnie normalne.Zdrowe :)


Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości odnośnie zdrowia kotki - zbyt szybki oddech, nadmierna chudość - nie szukaj porady tutaj (a przynajmniej rad nie traktuj jako wiążących) - tylko koniecznie pokaż ją dobremu lekarzowi.
Niech specjalista oceni jej stan, tym bardziej że on wie na co zwracać uwagę - a czego Ty możesz wogóle nie zauważać.
A może koteczka jest okazem zdrowia?
O tym też Ci powie :)

To kota rasowa, z rodowodem, z dobrej hodowli?
Odrobaczona, zaszczepiona, dorastała w dobrych warunkach?

jojosmb pisze:teraz podstawą diety moich kotów jest świeże mięso i trochę mokrego kociego jedzenia


Mam nadzieję że to mięso jest suplementowane, bo samo mięso jest o wiele zbyt ubogie dla kotów na dłuższą metę, niewielki dodatek mokrej karmy nic w tym temacie nie zmieni.

Blue

 
Posty: 23524
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 09, 2013 9:52 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

Witaj

Wydaje mi się, że saszetka dziennie ma rosnącego kota to za mało.
Ja osobiście dawałabym jej więcej, zamiennie z kurczakiem lub wołowiną (sparzoną, przemrożoną), rybą, tuńczykiem w puszcze (okazjonalnie)
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 09, 2013 10:04 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

Blue pisze:
jojosmb pisze:teraz podstawą diety moich kotów jest świeże mięso i trochę mokrego kociego jedzenia


Mam nadzieję że to mięso jest suplementowane, bo samo mięso jest o wiele zbyt ubogie dla kotów na dłuższą metę, niewielki dodatek mokrej karmy nic w tym temacie nie zmieni.


Tak, oczywiście mięso jest suplementowane, wiem, że samo mięso to nie wszystko :wink: A latem koty sobie czasem same suplementują dietę myszami, ćmami, jaszczurkami i co tam jeszcze uda im się upolować w ogrodzie :D
Obrazek

jojosmb

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Od: Pt kwi 13, 2012 3:42
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Post » Pt sie 09, 2013 11:35 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

No dobra,ale jakie mięso i jak przygotować,czy może wcale?Na ten temat nie mam kompletnie pojęcia,nigdy kotą nie dawałam specjalnego mięcha. :)
Ostatnio edytowano Pt sie 09, 2013 19:42 przez julka2550, łącznie edytowano 1 raz

julka2550

 
Posty: 35
Od: Czw lip 04, 2013 15:26
Lokalizacja: Okolica Bielska-Białej

Post » Pt sie 09, 2013 14:30 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

Mysle, ze mozesz kicie przestawiac stopniowo. Sama tez stopniowo bedziesz sie dowiadywac nowych rzeczy :) Nie wiem, jaka sucha karme dajesz, ale najlepsze beda bezzbozowe. Sprobuj zamienic czesc suchej karmy na mokra, ale zostajac przy kupnej. Wtedy miesa nie musisz specjalnie przygotowywac, bo bedzie bardziej dodatkiem. Moze to byc kurczak (np. skrzydelka lub szyjki sprawia jej duzo frajdy przy gryzieniu :wink: ), inny drob , wolowina polecana jest przemrozona (ale tu nie mam doswiadczenia, bo my karmimy kangurem, a nie krowa :mrgreen: ), ewentualnie krolik, jesli masz dostep. Dla rozrywki mozesz dac jogurt naturalny i surowe jajko. W miedzyczasie czytaj o barfie na barfnyswiat.org i sama zdecydujesz, kiedy czujesz sie na tyle pewnie, by przestawic choc czesciowo kotke na ta diete.
Obrazek

jojosmb

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Od: Pt kwi 13, 2012 3:42
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Post » Pt sie 09, 2013 19:41 Re: Wszystko w porządku z kotkiem,czy jednak nie?

No dobra-na pewno poczytam,możliwe że i ją wprowadzę :D
Dziękuję ogromnie za pomoc :D

julka2550

 
Posty: 35
Od: Czw lip 04, 2013 15:26
Lokalizacja: Okolica Bielska-Białej




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek i 219 gości