Hotel dla kotów KOCIA MAMKA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 06, 2013 15:07 Hotel dla kotów KOCIA MAMKA

Zapraszam wszystkie kociaki w okolicach Białegostoku do Hotelu dla kotów "KOCIA MAMKA".
Hotel funkcjonuje już 7 miesięcy. Pomysł na otworzenie hotelu narodził się rok temu, gdy wyjeżdżając na wakacje nie miałam co zrobić ze swoimi kociakami a mam dwójkę wspaniałych kocurków :kotek:

Myślę również o stworzeniu bawialni w hotelu poza sezonem. W hotelu są boksy, gdzie każdy kociak ma swój boks. Boksy są cały czas otwarte, a kociaki mają do dyspozycji ok. 70 m2 przestrzeni, gdzie są ustawione drapaki, drabinki, drzewo na które można się się wspinać. :o

Bawialnia miałaby polegać na tym, że właściciele kociaków które czują się samotne w domu podczas nieobecności ich właścicieli mogliby przyprowadzać kociaki do bawialni o 7:00 przed pracą i odbierać je o 17:00 po pracy.

Jak myślicie, czy spodobałby się taki pomysł właścicielom kotów. Koty nie byłyby same za dnia w domu. Miałyby kupę zabawy i przebywałyby z innymi kociakami. Oczywiście warunek to aktualne szczepienia, odrobaczenia i odpchlenia. Trzeba dbać o bezpieczeństwo kotów. :D

Jakie jest wasze zdanie? Dobry pomysł?

http://www.kociamamka.pl

KOCIA MAMKA

 
Posty: 3
Od: Pt lut 15, 2013 22:49

Post » Wto sie 06, 2013 16:24 Re: Hotel dla kotów KOCIA MAMKA

Hej.

Od siebie mogę powiedzieć tylko tyle: Wynoszenie mojego kota z domu na jakikolwiek okres odpada.
Kicia potwornie stresuje się w nowych miejscach. Podobno (nie znam się) koty nie lubia zmiany miejsc, dlatego kocie przedszkole może nie wypalić ;).
Co innego jakby mozna było (a może jest już?) utworzyć sieć zaufanych osób, które mozna by wynająć aby przychodziły do domu i karmiły koty :)

Pozdrawiam.

Iterna

 
Posty: 19
Od: Pon lip 22, 2013 12:27

Post » Wto sie 06, 2013 16:30 Re: Hotel dla kotów KOCIA MAMKA

Nie wiem czy to dobry pomysl...nigdy nie bylam w takim hoteliku, ale wydaje mi sie, ze zostawianie kota, nawet na jakis czas, moze go troche...skolowac.
Sa koty, ktore akceptuja nowe miejsca i inne zwierzaki od razu, sa inne, ktore przeprowadzke czy tymczasa odchorowuwuja...to chyba zalezy od wlascicieli, znaja swoje zwierzaki, wiedza jak sie moga zachowac w danej sytuacji (oczywiscie koty zmienne sa 8) ).
Ja bym kota do hotelika nie oddala (trzech, znaczy sie...), wolalabym poprosic, i zaplacic komus, kto by przychodzil do mnie do domu dawac im jesc, sprzatnac kuwetke i troszke sie pobawic...dom to ich teren, czuje sie bezpiecznie...
Nie wiem, jakos nie jestem za przemieszczaniem kotow...

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Wto sie 06, 2013 18:00 Re: Hotel dla kotów KOCIA MAMKA

Takie przedszkle chyba byłoby bardziej opowiednie dla psów. :wink:

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Wto sie 06, 2013 18:31 Re: Hotel dla kotów KOCIA MAMKA

Hmm...do tej pory w hotelu dla kotów miałam już kilka kotów, które dobrze się czuły w hoteliku. Co prawda na początku są nieswoje bo to jednak nowe miejsce, ale po kilku godzinach zaczynały się bawić. Bardzo dobrze im było w hotelu. Mam już nawet stałych kocich klientów, którzy odwiedzają koci hotelik.

Jednak wiem, że są koty, które ciężko znoszą samotność, gdy właściciele są w pracy. Ja mam takiego kocurka, który sam w domu nie lubi być. Teraz ma towarzysza zabaw. Mamy dwa koty z chłopakiem. Teraz bez siebie żyć nie mogą, jednak wolą naszą obecność niż być same.

A jak wasze koty reagują, jak jesteście w pracy, a kociaczki siedzą same w domu?

KOCIA MAMKA

 
Posty: 3
Od: Pt lut 15, 2013 22:49

Post » Wto sie 06, 2013 18:42 Re: Hotel dla kotów KOCIA MAMKA

Koty są mocno terytorialnymi zwierzętami, najlepiej czują się na swoim terenie.
Owszem, są koty które dobrze znoszą wyjazdy z opiekunami, szczególnie w znane sobie już miejsca, ale to jednak wymaga specjalnego charakteru kota i przyzwyczajenia go do takich atrakcji.

Myślę że trudno będzie znaleźć koty które znajdą radość przywożone codziennie na kilka godzin w miejsce gdzie co rusz będą inne koty.
Bo z miejscem mogą się z czasem zaznajomić i nawet pewnie przyzwyczaić po jakimś okresie, ale stale nowe koty - to może być już nie do przeskoczenia.
I z planowanej radochy dla kota - wyjdzie być może spokój sumienia dla właściciela, ale dla kota przewlekły stres.

Ale może jakiś kącik - przedszkole dla kociaków?
One coś takiego chętniej przyjmą a i bardziej im się przyda.
Taki małpi gaj dla maluchów które w domu się nudzą podczas nieobecności właścicieli i mogą mieć głupie pomysły.
Tylko trzeba by wyśrubować zasady przyjmowania "przedszkolaków" - żeby nie wnieść jakiejś choroby, szczególnie pp. Kociaki musiałyby być już po szczepieniach, w pewnym okresie od adopcji etc. Ale i tak nie wiem jak to ogarnąć można by było - bo ryzyko że kociak kociaka czymś zarazi będzie bardzo duże.
I nie mogłyby mieć kontaktu z dorosłymi kotami - chyba że sprawdzonymi pod kątem podejścia do kociąt.
Nie zdecydowałabym się.

Piszesz że koty mają klatki które są stale otwarte.
Nie wiem co prawda jaki jest ich sens w takim razie.
Znacznie przyjaźniej dla potencjalnych chętnych wyglądałyby jakieś legowiska, budki.
A ze dwie klatki w kącie - dla kotów które ewentualnie będą ich potrzebowały.

I ważna sprawa - skoro koty będą miały ze sobą bezpośredni kontakt - powinny mieć nie tylko szczepienia, ale i wykonane testy na wirusówki.
Na FeLV są szczepionki, ale nie wykluczają nosicielstwa, a stres adaptacyjny obniża odporność - co rodzi ryzyko zarażenia innych kotów, nawet szczepionych.
Na FIV szczepienia nie ma.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto sie 06, 2013 19:12 Re: Hotel dla kotów KOCIA MAMKA

Boksy w hotelu to nie klatki - w klatkach kociaki są cały czas zamknięte. Kociak posiadający swój własny boks ma w nim własne legowisko, miski na mokrą i suchą karmę oraz świeżą wodę. Gdy przychodzi pora karmienia kociaka w hotelu, każdy kot posiada swoje własne miejsce, gdzie ze spokojem może się najeść i napić wody. Do tej pory w hotelu bardzo pomocne były boksy, tym bardziej że koty szybko łapały, że w danym boskie jest ich przestrzeń, gdzie mogą spokojnie sobie nawet się wyspać.

Właściciele, którzy zostawili swoje pociechy do tej pory byli bardzo zadowoleni. Wielu z nich już po kilka razy zostawiało u mnie kociaki.

A z tym "przedszkolem dla kotów" może faktycznie to nie najlepszy pomysł, ale mimo to szukam ciekawych rozwiązań, które byłyby alternatywą dla hotelu po to, aby mógł funkcjonować, bez zamykania go. Jednak potrzebne jest takie miejsce, bo w Białymstoku nie ma takiego drugiego miejsca, gdzie można zostawić swojego kota, a nie każdy wpuści obcego do domu podczas jego nieobecności.

KOCIA MAMKA

 
Posty: 3
Od: Pt lut 15, 2013 22:49




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 278 gości