Darmowe sterylki dla kotów - Częstochowa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 06, 2013 18:00 Re: Darmowe sterylki dla kotów - Częstochowa

Strych odgruzowany, dokumenty wydrukowane, jutro przywożę klatkę.

Pomocy potrzebuję ze żwirkiem i mokrą karmą (chyba).
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon wrz 09, 2013 16:17 Re: Darmowe sterylki dla kotów - Częstochowa

Niestety w weekend nie było łapanki, klatka łapka była pilnie potrzebna gdzie indziej a niestety nie przewidziałam takiej sytuacji i nie zorganizowałam w obwodzie innej.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon wrz 09, 2013 22:18 Re: Darmowe sterylki dla kotów - Częstochowa

A co z kociakami ? Rodzeństwem slepinki..,
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon wrz 16, 2013 13:09 Re: Darmowe sterylki dla kotów - Częstochowa

I co ze sterylkami?
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon wrz 16, 2013 13:40 Re: Darmowe sterylki dla kotów - Częstochowa

najszczesliwsza pisze:I co ze sterylkami?


Właśnie się nad tym zastanawiam... Zaraz tam będą przecież nowe kociaki... Czy coś się dzieje w sprawie ?

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7718
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon wrz 16, 2013 21:06 Re: Darmowe sterylki dla kotów - Częstochowa

niestety nie :(
Dopóki koleżanka nie pojedzie znów na weekend nie mamy możliwości działania. Gdyby to było bliżej to wtedy nawet po południu w tygodniu nie byłoby problemu podjechać, ale to kawał drogi i zostają tylko weekendy kiedy koleżanka tam jeździ. A wtedy kiedy wszystko już było prawie zapięte na ostatni guzik,jak pisałam niestety nie wypaliło z klatką łapką. Być może koleżanka pojedzie na ten weekend, ale muszę dopytać jutro.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon wrz 16, 2013 22:30 Re: Darmowe sterylki dla kotów - Częstochowa

A bierzesz tego jednego kociaczka na dt? Slepinka znalazła już ds i nie jest wcale dzikuskiem, szkoda malca , już chłodno jest :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto wrz 17, 2013 16:20 Re: Darmowe sterylki dla kotów - Częstochowa

mi też ich szkoda, bardzo...ale jak pisałam nie dam rady. nawet jednego...mimo że cholernie szkoda bo widziałam zdjęcia kolejnych kociaków (jutro je dostanę na maila) i są śliczne a w dodatku jeden jest mega ciekawski i odważny i łazi za moją koleżanką, więc może też by się raz dwa oswoił.

Ja niestety nie mogę i się Wam wytłumaczę dlaczego. Mam obecnie 3 tymczasy które wróciły mi z adopcji 2 lata temu i ciągle nie mogę im znaleźć domu. Jedna z kotek notorycznie sika poza kuwetę, opornie się leczy, od kwietnia jest na specjalnej diecie i niestety efekty nie są zadowalające...a takiego kota mimo że ma cudowny charakter i urodę nikt nie weźmie. Poza tym mam dwa swoje koty i przy tylu kotach ciężko mi bardzo finansowo. To nie tak łatwo zabrać mi kolejnego tymczasa, wiele lat brałam tymczasy mimo że rozsądek zdecydowanie mówił nie (co miało niestety wiele negatywnych potem następstw) i teraz już po prostu podchodzę bardziej zdroworozsądkowo że nie wszystkim kotom jestem w stanie pomóc. Bardzo mi żal tych kociąt, ale po prostu nie dam rady i jest mi z tego powodu bardzo przykro i smutno.



Co do sterylek...Kotek są na 100% dwie + dwa kocury + 3 malce-tyle naliczyła koleżanka będąc tam ostatnio.
Moja koleżanka na 90% będzie na wsi w ten weekend. Mi niestety niezbyt pasuje jechać, tym bardziej że koleżanka jedzie tam prosto z delegacji a nie z Katowic.

I tu ogromna prośba do dziewczyn z Częstochowy...przepraszam że tak bezpośrednio i zrzucając na Was robotę...

Czy ktoś dałby radę podjechać na wieś w niedzielę z klatką łapką i pomóc koleżance połapać chociaż jedną kotkę? Koleżanka obiecała pokryć koszty dojazdu z Częstochowy na wieś.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree, Majestic-12 [Bot], ryniek i 506 gości