MonikaWarszawa pisze:U mnie już 4 z 6 mają wyrwane zęby, nie wiem dlaczego, ale psują się.
Po wyrwaniu koty działają idealnie. Nic się nie dzieje.
Warto by się zastanowić dlaczego tak się dzieje.
U mnie z ośmiu (najstarsze 16 lat, 15) obecnych kotów żaden nie miał wyrywanych zębów (a w sumie nigdy żaden - poza przetrwałymi mleczakami u jednej kotki), kamień usuwany był sporadycznie, może ze trzy - cztery koty miały jednorazowo. Zęby mają czyste i zdrowe. U najstarszych odrobina osadu przy ostatnich zębach.
Dwie ostatnie kotki które umarły (obie w wieku 16 lat) odeszły ze wszystkimi swoimi zębami, nigdy nie czyszczonymi, bez kamienia.
Nie piszę tego by się pochwalić.
Myślę że coś jest nie tak że Twoje koty mają taki problem - bo owszem, zdarza się że jeden czy drugi kot ma slabsze zęby czy skłonność do odkładania się kamienia.
A cztery koty z 6 bez zębów?
To kiepska statystyka.
Może wina jest w karmie którą jedzą?
W wodzie którą piją?