Witam, nie wiem czy w dobrym dziale piszę, bo naprawdę rzadko na forum zaglądam. Jeśli zły to proszę o przeniesienie
Końcem września wyjeżdżam na studia do innego miasta i zabieram ze sobą swojego kota, mam w związku z tym pytanka:
- Mój Podbródek nie znosi jeździć (samochodem, busem, itp) w ogóle nie lubi "nowych miejsc" (mieszkamy w dwupiętrowym domu, my na górze, moi dziadkowie na dole. Podbródek jest z nami prawie rok i do tej pory bardzo boi się przychodzić na dół, zaraz ucieka, puszcza dużo sierści). Czy jest jakaś szansa uspokoić go na czterogodzinną podróż? Moja pani weterynarz mówi, że tabletki które ona podawała zostały wycofane i że są takie z walerianą, ale one mogą przynieść wręcz odwrotny efekt do zamierzonego.
- Jak urządzacie swoje transportery na podróż? Ja jak włożę kuwetę do swojego, to kot nie będzie miał się gdzie położyć, nie będzie miejsca na jakąś miskę. (Mam transporter otwierany z przodu i do góry więc nawet przywieszenie miski odpada)
-Jaki środek transportu najbardziej byście polecali (samochodem tylko za pierwszym razem uda mi się pojechać)
Z góry dziękuję za rady