Mar-La, jeśli uda się im zorganizować dwie, trzy doby w jakimś szpitaliku przy którejś z poznańskich lecznic - tak na odrobaczenie, odpchlenie, pozbycie się świerzbu - to jest na forum osoba, która to sfinansuje. To zawsze dwa, trzy dni w zapasie, poza tym takie odrobaczone, odpchlone i odświerzbione szybciej znajdą dom tymczasowy.
Mar-La i co z kociakami? W takich sytuacjach jak wiadomo, że jest zagrożenie nie można czekać, aż ktoś z forum się zadeklaruje bo tu wszyscy mamy koty na tymczasie. Przede wszystkim bezpieczństwo a potem na cito szuka sie tymczasu lub ds.
miki27 - ale tu nawet padła konkretna deklaracja - utrzymanie kociaków przez kilka dni w szpitaliku, pokrycie kosztów niezbędnych zabiegów, to naprawdę jest bardzo dużo w takiej sytuacji. Wystarczyło tylko znaleźć i umówić lecznicę ze szpitalikiem.
No i jeszcze złapać kociaki, no i je tam dostarczyć, no i jeszcze..., no właśnie...