Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 01, 2013 12:43 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Ventrue1 pisze:Grrr- zmień weterynarza i to czym prędzej !!

Tak, taki mały kotek MOŻE mieć robaki i bardzo prawdopodobne że je ma !!
Piszesz że kotek ma około 2 miesięcy, czyli 8 tygodni. Kociątka można odrobaczać już od 4-6tygodnia życia, tylko trzeba to robić stopniowo i delikatnie.
Idąc za tropem myślowym twojego weta- jesli 8 tygodniowy kot nie może mieć robali to...ee.... PO CO się go w tym wieku odrobacza?! Prewencyjnie?

Nie daj się wpuścić w maliny- zarobaczenie potrafi malucha wykończyć a odwadnianie się jest bardzo prawdopodobne przy tym. Kociak Goreć którego miałam miał właśnie podejrzenie zapaści i takich problemów z jelitami właśnie na tle robaczycy. U niego sprawa okazała się poważniejsza i odszedł za TM, ale ja wiem jak ciężko jest mieć kociaka w takim stanie, jak szybko mu się pogarsza i jak niewiele trzeba aby odszedł...

Naprawdę, znajdź innego weta i z nim skonsultuj malucha. Póki czas, bo potem bardzo boli.


Nie mam zbytnio możliwości zmienić weterynarza. :( Ewentualnie mogę pojechać z nim jeszcze raz do tego samego. Gdybym miała zmienić weterynarza, musiałabym szukać gabinetu i jechać daleko do dużego miasta. A kotek bardzo źle znosi podróż samochodem. Nie wymiotuje, ale ciągle miauczy i gryzie, drapie pudełko, próbuje za wszelką cenę wyjść.

Teraz jak go zabiorę, wezmę mu do towarzystwa drugiego kotka, może nie będzie taki przestraszony i rozdarty. Będzie mu raźniej.
Ostatnio edytowano Czw sie 01, 2013 14:24 przez grrr, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

grrr

 
Posty: 25
Od: Śro lip 31, 2013 18:33

Post » Czw sie 01, 2013 13:45 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Hej! Właśnie byłam u kotka podać mu syropek i wodę, teraz co chwilę próbuje się załatwić. Zajrzałam w odbyt, i w tej dziurce widać kał! Może jeszcze dzisiaj to z siebie wydusi. :D Będę starała się go teraz obserwować czy wkońcu zrobił. :)
Obrazek

grrr

 
Posty: 25
Od: Śro lip 31, 2013 18:33

Post » Czw sie 01, 2013 18:14 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Współczuję że nie masz jak zmienić weta :(
I boje się naprawdę o poziom wiedzy tego lekarza, chociaż po kłótni z jedną panią doktor która uparła się że Julian wpadł do beczki z jakimiś chemikaliami (na środku 30metrowego mieszkania w bloku :D) i stwierdzeniu że ona nie wie co mu dolega,niech ja jej powiem- to mnie już żadna opinia nie zdziwi.

Źle że masz problem z dotarciem do miasta - szczególnie że malucha trzeba by odrobaczyć a to ze względu na wiek i wagę malucha może zrobić tylko wet, bo trzeba precyzyjnie dobrać dawkę leku.
Takim maluchom lepiej jest przez kilka dni podawać mniejsze dawki- jedna duża może maleństwo zabić jeśli jelitka się przytkają.
Pomyśl w jakimś chłodniejszym dniu jeśli teraz będzie lepiej o takiej wielkiej wyprawie.
Jak podasz z jakich jesteś okolic to może ktoś zdoła ci doradzić jakąś sprawdzoną lecznicę.

Podawaj syropek i jakieś smaczne mokre jedzenie (gotowany kurczak z marchewką?) to jest szansa że pójdzie.
Trzymam kciuki!
Sadysta Zabrza cd http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=160149
Tona karmy dla schroniska !! http://www.youtube.com/watch?v=YMw8lsfOxzU
Obrazek Julian [*] (13.02.14) i Rysia Obrazek Sara [*] 17.09.2013

Ventrue1

 
Posty: 417
Od: Pon mar 04, 2013 20:41
Lokalizacja: Łazy k/Zawiercia

Post » Czw sie 01, 2013 22:18 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Co u malentaska :?: :roll:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 02, 2013 10:47 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Cindy pisze:Co u malentaska :?: :roll:


Kolejny dzień i nie jest lepiej. :( To wszystko już go wykańcza. Podaję mu syrop i wodę, wczoraj dałam mu trochę bigosu z mięsem. Troszkę zjadł. Niewiele.
Dziś rano bardzo miuaczał. Włożyłam mu 1/5 czopka. Kiedy czopek się już rozpuścił, mały próbował sie załatwić i nic z tego. Ale powinien sobie wkońcu poradzić, bo już widać ten kał jak sie zajrzy. Może on nie ma już siły? :(


Co myślicie o tym, żeby dać mu trochę tego oleju do pyszczka? I czy to może być zwykły olej?
Ostatnio edytowano Pt sie 02, 2013 13:28 przez grrr, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

grrr

 
Posty: 25
Od: Śro lip 31, 2013 18:33

Post » Pt sie 02, 2013 11:17 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Kiedyś (przed wizytą u weta) podawałam mu LAKCID. Mały bardzo chętnie go pił. I wydaje mi się, że trochę pomagał. No ale Lakcid się skończył.

Jeszcze wtedy dawałam kotkom krowie mleko, a weterynarz powiedział że nie wolno podawać kotom takiego mleka, bo mają po tym biegunkę i kłopoty z trawieniem. Wtedy podawałam im mleko codziennie, teraz już wiem, że nie można. Czy to przez podawane kiedyś mleko ten kotek ma zaparcia?
Obrazek

grrr

 
Posty: 25
Od: Śro lip 31, 2013 18:33

Post » Pt sie 02, 2013 12:05 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

z tego co piszesz (wystający odbyt) mogło dojść do wynicowania odbytu.
Dobrze byłoby, gdyby kociątko ktoś jeszcze obejrzał. I tak, warto pojechać nawet dalej, do większego miasta. Czymże jest chwila dyskomfortu wobec poważnej choroby i cierpienia z jej powodu? ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt sie 02, 2013 13:31 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Kotek jest ospały, niemrawy, wychudzony i już nie ma siły miauczeć. :(
Obrazek

grrr

 
Posty: 25
Od: Śro lip 31, 2013 18:33

Post » Pt sie 02, 2013 14:19 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

I czekasz aż umrze?
Bo ja bym pojechała jednak do weterynarza. Innego niż dotychczasowy. I to bardzo szybko.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt sie 02, 2013 17:41 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Myszka.xww pisze:I czekasz aż umrze?
Bo ja bym pojechała jednak do weterynarza. Innego niż dotychczasowy. I to bardzo szybko.


Nie:( Jutro pojedziemy do tego samego lekarza. Innej możliwości nie ma.
Obrazek

grrr

 
Posty: 25
Od: Śro lip 31, 2013 18:33

Post » Pt sie 02, 2013 17:48 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

grrr pisze:
Myszka.xww pisze:I czekasz aż umrze?
Bo ja bym pojechała jednak do weterynarza. Innego niż dotychczasowy. I to bardzo szybko.


Nie:( Jutro pojedziemy do tego samego lekarza. Innej możliwości nie ma.


Aha. No to oby do jutra dożył. I oby weterynarz tym razem jednak wiedział, co zrobić, żeby kociątko odetkać.
grrr pisze:Kotek jest ospały, niemrawy, wychudzony i już nie ma siły miauczeć. :(

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt sie 02, 2013 17:48 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Wypisuję się z tego wątku. Tyle rad, tyle wskazówek , ponaglenia by weta zmienić , pojechać na już ,a kot umiera w cierpieniach.
Sumienia nie masz.
Jak można patrzeć na mękę dziecka. Kociego ale dziecka. Gdzie serce?

Kot męczy się TYLE DNI a ty czekasz na cud i na to by forum twój problem rozwiązało.Leki zapodane przez weta nie działają. A ty czekasz. Kota kał rozrywa, wypycha odbyt, umiera z bólu i głodu a ty czekasz.
I wstawiasz uśmieszki.

Pamiętaj, złe czyny wracają.
Nie możesz powiedzieć, że nie wiedziałaś co się dzieje bo każdy mówi ,że jest źle.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt sie 02, 2013 17:51 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

poproś koniecznie o podanie kotu podskórnie płynów (zakładam, że wlew dożylny nie wchodzi w grę u tego weta), żeby go trochę wzmocnić. Choćby sam NaCl 0,9%
Najlepiej podawać doustnie parafinę, nie olej. Bardzo szkoda mi kociaka :(

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sie 02, 2013 18:05 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Ja nie mogę pojechać sama. Nie zrozumiecie mojej sytuacji. Jutro pojadę napewno. Nie jestem pełnoletnia i nie mogę pojechać sama. A moja mama ma dość tych wszystkich kotów, i specjalnie nie będzie z nim jechać. Tylko przy okazji. Tylko ja przejmuję się jego stanem, tym że jest chory. Jutro mama ma jakąś potrzebę do miasta, to przy okazji mnie zabierze. Maluch wytrzymał tyle to i przez noc wytrzyma. Przecież już nie mam innego wyjścia, weterynarza o tej porze nie ma. I tak musiałabym czekać, bo lekarz przyjmuje w określone dni.
Obrazek

grrr

 
Posty: 25
Od: Śro lip 31, 2013 18:33

Post » Pt sie 02, 2013 18:11 Re: Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!

Jak narazie podaję mu dużo wody. Co więcej mogę zrobić?
Obrazek

grrr

 
Posty: 25
Od: Śro lip 31, 2013 18:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AGdansk, Majestic-12 [Bot] i 298 gości