Małgocha Pe pisze:Nie każdy ma od razu taką wiedzę jaką my nabyłyśmy latami
Czternaście lat temu gdy dostałam pierwszego kota nie miałam pojęcia np. o siatkach w oknie, o niebezpiecznych kwiatach i innych zagrożeniach domowych. Nie wiedziałam nawet że istnieje forum miau. Gdy miałam jakieś wątpliwości to z racji że nie miałam kogo zapytać leciałam do weterynarza
Fakt. Nie każdy ma wiedzę.
Fakt. Wypadki się zdarzają.
W tej sprawie jednak nikt nie zarzuca założycielce wątku braku wiedzy. Nikt nie obwinia z powodu wypadku.
Natomiast nie potrafimy zrozumieć, jak to jest, że zwierzę, które nie jest bezdomne musi cierpieć, bo nie udzielono mu realnej pomocy ( płacz tu nie wystarczy, trzeba działać ).
Wierzę, że założycielka wątku już to zrozumiała.
Nie złośliwość mną kieruje, tylko współczucie dla cierpiącego zwierzaka.
Nie wiem, czy to troll. Trolle raczej nie kasują swoich postów ( choć może ten jest wyjątkowo pomysłowy ).
Oby to był troll.