Tak do tej Grażyny Szapołowskiej
Podkradła kociaka mojej przyjaciółce
No i ona teraz szuka drugiej szylkretki..
Ma rocznego przecudnego i naprawde kochanego kocurka który z nią mieszka w duuużym mieszkaniu nad stajnią
Jeśli tylko jest możliwośc to ja tą istotke nieziemsko piękną przetrzymam bo moja kochana przyjaciółka jedzie na weekend do Paryża i dopiero w poniedziałek może ją zabrać do Siebie
I za los tego cuda ręcze głową swoją
Ostatnio edytowano Śro maja 26, 2004 11:41 przez
Sabina, łącznie edytowano 1 raz