Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 17, 2013 8:48 Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

Kochani, chciałam zapytać tak z ciekawości.

Przygarnęliśmy kocurka, którego mamą była rasowa (rodowodowa) kotka Ragdoll. Matka poszła na radkę z dachowcem-śmietnikowcem - pospolitym, burym tygryskiem.
Owoc tego romansu właśnie śpi mi na kolanach. : )

Zastanawiam się tylko... czy aby na pewno? : ) Mama ma dłuższa sierść w kolorze czekolady i kawy z mlekiem, oczy błękitne... A nasz Ryś to cały tata - wygląda tak samo (bury tygryserk, brązowe oczy, krótka sierśc i charakterystyczne "M" na czole).

Czy nasz kot to rzeczywiście owoc miłości ragdolla do dachowca? Możliwe, by syn W OGÓLE nie przypominał rasowej kotki?
I jeszcze jedno pytanie: jeżeli to możliwe to może chociaż charatker (charakterystyczne cechy rasy) odziedziczy po mamie? Na tym najbardziej mi zależało, ale teraz zastanawiam się czy właściciele Rysia nie zrobili nas po prostu w konia. : p

justka1701

 
Posty: 9
Od: Pon cze 03, 2013 14:57

Post » Pon cze 17, 2013 9:03 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

prawdopodobnie zrobili cie w konia ,tak jak mnie ,pojechałam po yorka a przywiozłam
Obrazek

:ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 17, 2013 9:23 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

Po rasowej kotce nie idzie uzyskać dachowca... No ładnie was nabrali. Nie wiadomo, jakie będzie miał cechy, bo nic nie wiadomo o jego pochodzeniu.
Czajniczek krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie, lecz jest za mały do wykrycia przez nawet najlepsze teleskopy. W związku z tą jego właściwością nie można dowieść jego nieistnienia. (...)

Ratio

 
Posty: 220
Od: Wto sie 14, 2012 12:12

Post » Pon cze 17, 2013 9:35 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

Zdjęcie mamy (ragdoll) i jej dzieci.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ff ... 4bb5a.html

Czy to możliwe?

justka1701

 
Posty: 9
Od: Pon cze 03, 2013 14:57

Post » Pon cze 17, 2013 9:48 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

justka1701 pisze:Czy nasz kot to rzeczywiście owoc miłości ragdolla do dachowca? Możliwe, by syn W OGÓLE nie przypominał rasowej kotki?

Możliwe. Mendel się kłania :)
Chcąc mieć kota o określonych cechach rasy- nalezy kupować kota RO-DO-WO-DOWEGO. Mieszanie ras lub mieszanie rasowego z "dachowcem" daje efekty nieprzewidywalne.

justka1701 pisze:I jeszcze jedno pytanie: jeżeli to możliwe to może chociaż charatker (charakterystyczne cechy rasy) odziedziczy po mamie?

Możliwość jest, pewności nie ma.

Macie burego dachowca i tyle.

justka1701 pisze:teraz zastanawiam się czy właściciele Rysia nie zrobili nas po prostu w konia. : p

Sami się w konia zrobiliście :roll: Jak chcieliście ragdolla trzeba było kupić ragdolla.

Poker71

 
Posty: 5145
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon cze 17, 2013 9:53 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

Sami się w konia zrobiliście Jak chcieliście ragdolla trzeba było kupić ragdolla.

Nie chcieliśmy ragdolla.


Nie wiem czemu, ale chyba nie dodało mojej wcześniejszej odpowiedzi ze zdjęciem... Dodam jeszcze raz (na wszelki wypadek), a gdyby się powtórzyło... to proszę moderatorów o wyrozumiałość.

Zdjęcie mamy i jej dzieci - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ff ... 4bb5a.html

justka1701

 
Posty: 9
Od: Pon cze 03, 2013 14:57

Post » Pon cze 17, 2013 9:56 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

Ratio pisze:Po rasowej kotce nie idzie uzyskać dachowca... No ładnie was nabrali. Nie wiadomo, jakie będzie miał cechy, bo nic nie wiadomo o jego pochodzeniu.


A dlaczego?
Chyba wręcz odwrotnie.Gen krótkiego włosa jest dominujący, aby kocię było długowłose obydwoje rodzice muszą mieć gen warunkujący taki włos.Podobnie jest z genem warunkującym umaszczenie.

novena

 
Posty: 1429
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon cze 17, 2013 11:19 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

justka1701 pisze:Zdjęcie mamy (ragdoll) i jej dzieci.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ff ... 4bb5a.html

Czy to możliwe?

Jak najbardziej możliwe.
Jak już wyżej wspomniano geny warunkujące krótki włos i pręgowane umaszczenie dominują. Żeby kociaki były długowłose, muszą odziedziczyć gen długiego włosa także po ojcu.

Znajomi przygarnęli kiedyś z podwórka kotkę pointkę długowłosą, z błękitnymi oczami. Raz uciekła i wróciła w ciąży. Urodziła trójkę maluchów, wszystkie krótkowłose, w tym dwa burasy. Żaden nie miał błękitnych oczu, choć jeden miał niezwykłe jednolicie brązowe umaszczenie. Po odchowaniu kociaków została wykastrowana.

W tym wypadku jeśli mama naprawdę jest ragdollką, kociaki mogą mieć częściowo jej temperament (choć nie muszą), a także powinny urosnąć nieco większe niż typowy dachowiec. Mogą też mieć pewne cechy budowy mamy.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon cze 17, 2013 11:27 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

Oczywiście,ze mozliwe.
Dzikie geny są zwykle dominujące, dlatego potomstwo odziedziczyło cechy po ojcu. Jesli te dzieci skrzyżowałyby się z jakims ragdollem, cześć ich potomstwa przypominałoby te rasę.
Kociaki ze zdjecia są piękne!

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pon cze 17, 2013 12:02 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

rysiowaasia pisze:
Kociaki ze zdjecia są piękne!

Prawda :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon cze 17, 2013 12:42 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

już pomijając kwestie rasowe sama mam taką sytuację (od razu mówię, że koty są już wykastrowane - tak zawczasu) jak zaczęłam opiekować się bezdomną kicią i ona przyniosła swoje podrostki mi pod blok (już takie 2 miesięczne chłopy) to jeden jest wykapana mamuśka (mamuśka to typowy brytolek tylko umaszczenie ma krówkowe więc też musiała być jakimś niezłym mixem) synuś jakieś cechy brytola ma i umaszczenie ma mamuśkowe (krówek) - dodatkowo jest wielki jak padre - nie jest gruby tylko po prostu duży, wygląda na masywnego (waży ok. 4 kilo) za to drugi synek no.... jak adoptowany ani nie w matkę ani nie w ojca - pingwinek, malusieński (nie wiem może max 3 kilo ważny) i ma pędzelki na uszkach. No chyba, że na rewirze jest jakiś czarny kocur o którym nie mam zielonego pojęcia ew. jakiś pingwinkowy właśnie z nienaganną figurą.


co do burasków - buraski są mega :D (właśnie padre chłopaków to buras mówię na niego Tony vel. Gruby bo ma rozmiary tygrysie :P)
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon cze 17, 2013 21:12 Re: Z ciekawości - ile ragdolla w dachowcu?

Możliwe :)

Ja pojechałam po RODOWODOWEGO Maine Coon'a a mym oczom ukazał się śliczny czarno-biały dachowiec z puchatem ogonem :)

Mama "rasowo" PRZYPOMINAŁA MC :evil:

kibra

 
Posty: 30
Od: Pon lis 20, 2006 15:21
Lokalizacja: kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 517 gości