Kotka wyrywa sobie sierść

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 10, 2013 23:35 Kotka wyrywa sobie sierść

Moja kicia wyrywa sobie sierść z okolic ogona. Dokładnie nasada ogona i prawe biodro (może jej wygodniej to prawe i dlatego?).
Wyrywa sporymi kłębkami. Siedzi, liże i nagle zaczyna ciągnąć się za ta sierść. Czasem jest lepiej, nie wyrywa przez pewien czas i sierść ładnie odrasta, potem znowu robi sobie łyse placki...

Wet zrobił laboratorium, żeby wykluczyć różne grzyby, pasożyty itd. Wszystko ok.
Powiedział, że to najprawdopodobniej uczulenie na pchły, ale została odrobaczona, powinno ustąpić po jakimś czasie i nic.

Może to psychika?

Jak jej pomóc? To najważniejsze.
Poza tym wygląda dość mało atrakcyjnie...
Obrazek

Patti:)

 
Posty: 379
Od: Wto lis 17, 2009 17:08

Post » Pon cze 10, 2013 23:59 Re: Kotka wyrywa sobie sierść

Nic sie nie zmieniło w otoczeniu kotki?Nie pojawiło sie inne zwierze,członek rodziny,przeprowadzka,rozwód itp?Moim zdaniem to behawioralny problem jeśli wykluczone są pasożyty i grzyby.Ewentualnie dalsze badania można zrobić.Ale głównie prześledzić otoczenie kotki i zachowanie domowników.Sterylizowana jest kicia?
"Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali."

husaria

 
Posty: 93
Od: Śro kwi 24, 2013 19:47
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto cze 11, 2013 6:59 Re: Kotka wyrywa sobie sierść

To zapewne problem w psychice-przeanalizuj , czy coś się w otoczeniu kotki nie zmieniło-może w Twoim życiu coś się zmieniło?-koty to barometry naszych odczuć-czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy, że nasze stany emocjonalne rzutują na psychikę zwierzęcia. Ja bym spróbowała z obróżką z feromonami.
Miałam kotkę tymczaskę z podobnym problemem-wylizywała sobie placki do krwi, leki uspokajające pomagały na krótko, kołnierz musiał być cały czas, po wyadoptowaniu do domu bez kotów rozkwitła, ma Panią tylko dla siebie i z dnia na dzień problem zniknął sam!
Ale u Ciebie przyczyna jest inna niż u Bianki.
Trzymam kciuki, by udało się wyeliminować przyczynę i niech kicia znów będzie spokojna i śliczna! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 11, 2013 7:03 Re: Kotka wyrywa sobie sierść

Jest jeszcze opcja alergii. Może zmieniliście jej pokarm, wypraliście ulubioną leżankę, zaczęliście stosować nowy proszek do prania, w domu pojawiła się nowa roślina, cokolwiek?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 11, 2013 9:32 Re: Kotka wyrywa sobie sierść

Karma ta sama już bardzo długo - jedynie zmieniamy smaki.
Olimpia wyrywa sobie tą sierść już około roku.
Tak się właśnie obawiałam behawioralnych problemów. Nic właściwie się nie zmieniło -tzn mieszka teraz z moją mamą, ale jak ją wzięłam do siebie na dwa miesiące to też wyrywała.

Ok, jest tak: Mama przyjechała z pracy, wpadła tylko do domu, nie wymiziała Olisi, pobiegła dalej. Jak wróciła, na stole w kuchni leżały pęki sierści. Ale z tęsknoty? Ona sobie tą sierść wyrywa także podczas miziania...
(Jest jedynaczką.)

Kupię ta obróżkę z feromonami, mam nadzieję, że pomoże.
Moglibyście mi dać namiar na sprawdzoną?

Jak kupię, będę pisała o postępach albo ich braku....
Obrazek

Patti:)

 
Posty: 379
Od: Wto lis 17, 2009 17:08

Post » Wto cze 11, 2013 9:46 Re: Kotka wyrywa sobie sierść

Patti:) pisze:Karma ta sama już bardzo długo - jedynie zmieniamy smaki.
Olimpia wyrywa sobie tą sierść już około roku.
Tak się właśnie obawiałam behawioralnych problemów. Nic właściwie się nie zmieniło -tzn mieszka teraz z moją mamą, ale jak ją wzięłam do siebie na dwa miesiące to też wyrywała.

Ok, jest tak: Mama przyjechała z pracy, wpadła tylko do domu, nie wymiziała Olisi, pobiegła dalej. Jak wróciła, na stole w kuchni leżały pęki sierści. Ale z tęsknoty? Ona sobie tą sierść wyrywa także podczas miziania...
(Jest jedynaczką.)

Kupię ta obróżkę z feromonami, mam nadzieję, że pomoże.
Moglibyście mi dać namiar na sprawdzoną?

Jak kupię, będę pisała o postępach albo ich braku....

Czy kotka miała badane hormony tarczycy?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 11, 2013 17:30 Re: Kotka wyrywa sobie sierść

[quote="Patti:)

Kupię ta obróżkę z feromonami, mam nadzieję, że pomoże.
Moglibyście mi dać namiar na sprawdzoną?

Jak kupię, będę pisała o postępach albo ich braku....[/quote]
Ja własnie kupiłam taką:
http://www.kar-ma.pl/dla-kotow-zdrowie- ... _4329.html
Moja kotka jest strasznie lękliwa i wszystkie koty ja dręczą
Jakie będą efekty-okaże się.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 11, 2013 21:11 Re: Kotka wyrywa sobie sierść

"Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali."

husaria

 
Posty: 93
Od: Śro kwi 24, 2013 19:47
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 12, 2013 5:37 Re: Kotka wyrywa sobie sierść

Taka sama jak ta , którą kupiłam.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 426 gości