Kotek 10 dniowy ma MASĘ PCHEŁ co robić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 07, 2013 17:49 Re: Kotek 10 dniowy ma MASĘ PCHEŁ co robić?

Miałam takiego malca z wszołami, ale słabego i chorego w dodatku, nie można było niczego mu podać, mogłam je tylko z niego wyczesywać. Współczuję, bo to paskudztwo i trzymam kciuki.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 07, 2013 22:52 Re: Kotek 10 dniowy ma MASĘ PCHEŁ co robić?

Olinka pisze:Miałam takiego malca z wszołami, ale słabego i chorego w dodatku, nie można było niczego mu podać, mogłam je tylko z niego wyczesywać. Współczuję, bo to paskudztwo i trzymam kciuki.

Mój maluch jest bardzo duży i silny, bo jest sam, rodzeństwo nie żyje, został tylko on. Prawie wszystkie paskudy z niego i mamy już pozdychały, jak wymieniałam podkład z transporterka, to były na nim setki martwych robali 8O

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Sob cze 08, 2013 0:33 Re: Kotek 10 dniowy ma MASĘ PCHEŁ co robić?

Tuptuś wprawdzie miał pchły, ale za to setki na małym ciałku. Po wypryskaniu miałam go wieczorem wykapać, żeby sobie tego paskudztwa nie zlizywał. Po zabiegu - rano na stole było jakby ktoś ziemię rozsypał. A po kąpieli wieczorem woda była brunatna od krwi z ran i pchlich odchodów. Za to Tuptuś odżył od razu. Jak go znaleźliśmy to był już bardzo zabiedzony.

Dobrze, że już biedaków nie drażnią te paskudztwa.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 08, 2013 9:40 Re: Kotek 10 dniowy ma MASĘ PCHEŁ co robić?

Czegoś podobnego w życiu nie widziałam 8O Co za paskudztwo :evil: Miałam kociaki, starsze jednak i miały pchły.Pryskałam fiprexem i nic złego się nie działo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55014
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 08, 2013 11:41 Re: Kotek 10 dniowy ma MASĘ PCHEŁ co robić?

miałam kiedyś na tymczasie malucha pokrytego wszołami. Miał już kilka tygodni, ale był zagłodzony. Pierwsze dni tylko go wyczesywałam. Gdy odrobinę się wzmocnił, wet zamówił dla niego zasypke dla ptaków, ponoć najłagodniejszą, posypywałam go, zawijałam na 15 min w ręcznik, a potem wyczesywałam. Zadziałało.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 08, 2013 13:30 Re: Kotek 10 dniowy ma MASĘ PCHEŁ co robić?

Jakos nie przekonuja mnie te wszystkie informacje wetow, ze jakies srodki chemiczne nie szkodza. Jak truja pchly, wszy i inne owady to i kota truja, zwlaszcza takiego malego. Proponowalabym zainteresowac sie ziemia okrzemkowa.

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

Post » Pon cze 10, 2013 10:50 Re: Kotek 10 dniowy ma MASĘ PCHEŁ co robić?

... warto też pamiętać o ...

Miga pisze:Właśnie dlatego ocet, bo pod jego wpływem larwy pęcznieją i się odrywają. Ocet był stosowany w medycynie ludowej jako środek na wszy. U takiego malucha nie stosowałabym środka owadobójczego.


Niech maluszek chowa się zdrowo :)

Pozdrawiam
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, kasiek1510, magnificent tree i 506 gości