jak karmić kotkę po sterylce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 24, 2004 14:05 jak karmić kotkę po sterylce

Jutro moja kotka ma sterylkę i nie bardzo wiem jak ją karmić tuż po operacji. Suche chyba się nie nadaje, puszki też nie wydają mi się na miejscu. Poradźcie coś bo ja zielona jestem jak trawka na wiosnę.
Co to za czarownica bez kota.....
Uściski, Agnieszka
Obrazek

agalu

 
Posty: 34
Od: Pt maja 07, 2004 15:53
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 24, 2004 14:09

Moze miesko surowe - sparzone? Wolowinka?
Moja po sterylce najpierw nic nie jadla a potem jadla normalnie wszystko to co przed zabiegiem. Suche, puszki itd.
Florcia
Obrazek

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Pon maja 24, 2004 14:15

Jak karmić? Pewnie tym co będzie chciała kotka jeść. Ja zawsze po jakiś niemiłych zabiegach mam w zanadrzu tuńczyka, niezawodny.
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pon maja 24, 2004 14:18

Chodzi mi o to żeby kocicy nie obciążać dodatkowo jakimś ciężkostrawnym jedzeniem, a nie wiem co dla kota może być ciężkostrawne. Pewnie i tak dieta nie potrwa długo i ile oczywiście wszystko pójdzie bez komplikacji.
Co to za czarownica bez kota.....
Uściski, Agnieszka
Obrazek

agalu

 
Posty: 34
Od: Pt maja 07, 2004 15:53
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 24, 2004 14:21

a może tak kurczaczka ugotowanego na początek? :)
a dieta.. za trzy dni zaczniecie zapominać o strachu i sterylce :)
kciuki za kotę! i za Ciebie, żebyś się denerwowała jak najmniej to możliwe 8)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon maja 24, 2004 14:26

A ryba będzie dobra?? bo lubi ugotowanego filecika.
Co to za czarownica bez kota.....
Uściski, Agnieszka
Obrazek

agalu

 
Posty: 34
Od: Pt maja 07, 2004 15:53
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 24, 2004 14:33

Moja czarna dzien po sterylce dostala troszke fileta z kurczaka i wieczorem przemrozona wolowinke. Na drugi dzien dostala wiecej jednego i drugiego. A trzeciego dnia brykala sobie i jadla jakby nigdy nic :)
Zobaczysz - wszystko bedzie ok :) (Mowi Ci to naczelna forumowa panikara :wink: )
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon maja 24, 2004 14:36

chrupki raczej nie, żeby nie dostała zatwardzenia bo i tak może mnieć problemy z załatwianiem się
lekko strawne: gotowana cielęcinę lub indyka z warzywami albo gotową puszkę z tym samym
sama Ci powie co bedzie chciała jeść
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon maja 24, 2004 14:43

albo gerberka kurczakowego najlepiej, ale tego bez przypraw żadnych, jednoskładnikowego, z serii 'naturalnie proste' :)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon maja 24, 2004 14:47

O, na gerberka bym nie wpadła. Dzięki bardzo za uświadomienie. Teraz to już mam jasność. I dzięki za wsparcie duchowe :D
Co to za czarownica bez kota.....
Uściski, Agnieszka
Obrazek

agalu

 
Posty: 34
Od: Pt maja 07, 2004 15:53
Lokalizacja: Sosnowiec




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 224 gości