Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jerzykowka pisze:Dziewczyny Kochane,
przepraszam, że odzywam się dopiero teraz
Wizyta we Wrocławiu wprawiła mnie w stan nieważkości - fruwałam ze szczęścia.
Pozostała odrobina niepokoju związana z malutkim ogniskiem zapalnym, ale ma ono prawo jeszcze się utrzymywać! JEST bosko - PiPi oddycha bez żadnych problemów
Opowiem Wam wszystko bardziej szczegółowo, napiszę jaki dzielny był Kozi Bobek i tym razem
Zrobię też rozliczenie! Póki co, wklejam linki do wszystkich wypisów i rachunków PiPi z kliniki doktora Niedzielskiego, którego oczywiście kocham, ale nie aż tak, jak doktora Skrzypczaka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Cosmos, pimpuś..wampirek, PioByr19 i 220 gości