Kotek, płyn w płucach, objawy neurologiczne, brak apetytu

To zaciskamy kciuki za lepsze samopoczucie - Was wszystkich :ok:

**Adopcje: 1 >>**

kciuki żeby to było serce, a kotek do ustabilizowania :ok:

powodzenia i siły Wam wszystkim
kocurkowi szczególnie
trzymam kciuki :ok:

Co z kotkiem? wiadomo coś?

Dzień Dobry
Dzisiaj mieliśmy kolejną wizytę u weta. P.Dr. osłuchała płucka oraz serduszko i stwierdziła że znacznie lepiej oddycha. Możemy to potwierdzić obserwując jak kotek zachowuje się w domu. Już tak nie dyszy. Nadal jest bardzo osłabiony. Może leki też dają taki efekt uboczny. Apetyt wraca. Drugi dzień podajemy tabletki. Nazwy nie znamy bo nie spytaliśmy ale napisane jest na odwrocie "tablete za pse" czyli jak rozumiem dla psa. Trochę to dziwne.
Nadal nie ma pewnej diagnozy co to jest. Jutro kolejna wizyta.

Dziękujemy Wam bardzo za rady i słowa otuchy

avatar0 - dajcie znać kiedy się czegoś dowiecie. Zakładam, że w renomowanej klinice wpisują zalecenia do komputera - możecie poprosić o wydruk :wink:

Dalej trzymam kciuki za kocinka :ok:

To cudownie że z kotkiem lepiej :ok:

Cieszę się, że jest lepiej

Super wieści :ok:

Co słychać u Was?

Cześć
Wieści są dobre. Stan naszego kotka się poprawia. Dzisiaj byliśmy na ostatniej serii zastrzyków (biedna mała dupeczka dostała nieźle popalić przez ten tydzień). Teraz przechodzimy na tabletki. Za dwa tygodnie mamy się stawić na zdjęcie kontrolne oraz ewentualne dalsze badania, np. serca. Przyczyna płynu w płucach nie została jak na razie odkryta.
Tabletki które nam przepisano to Furosemid. Mamy także nadal podawać Fortekor. Dziwne że dostajemy wersje dla psa. Mimo tego samego składu leku, pomaga on na coś innego niż wersja dla kota (pies -kłopoty z sercem. kot - kłopoty z nerkami)
To był dla nas "tydzień w piekle". Mamy nadzieje że ten weekend będzie spokojny i nasze maleństwo będzie dobrze reagować na leczenie tabletkami.

**Adopcje: 11 >>**

avatar0 pisze:Cześć
Wieści są dobre. Stan naszego kotka się poprawia. Dzisiaj byliśmy na ostatniej serii zastrzyków (biedna mała dupeczka dostała nieźle popalić przez ten tydzień). Teraz przechodzimy na tabletki. Za dwa tygodnie mamy się stawić na zdjęcie kontrolne oraz ewentualne dalsze badania, np. serca. Przyczyna płynu w płucach nie została jak na razie odkryta.
Tabletki które nam przepisano to Furosemid. Mamy także nadal podawać Fortekor. Dziwne że dostajemy wersje dla psa. Mimo tego samego składu leku, pomaga on na coś innego niż wersja dla kota (pies -kłopoty z sercem. kot - kłopoty z nerkami)
To był dla nas "tydzień w piekle". Mamy nadzieje że ten weekend będzie spokojny i nasze maleństwo będzie dobrze reagować na leczenie tabletkami.

Mój kot to samo bierze.Wersję psią.Więc to widać prawda :wink:

Ale nasz Pikuś bierze to na nerki. Bardzo często tak jest,że koty mają podane psie lub ludzkie leki bo nie ma dla nich odpowiedników weterynaryjnych.

Avatar, cieszę się! a futrzany tyłeczek niedługo się zagoi

Oby to był już koniec kłopotów :ok:

» Wto maja 28, 2013 19:44 Re

Dużo zdrowia dla kotka :ok:

Kotek, płyn w płucach, objawy neurologiczne, brak apetytu

Kto przegląda forum