Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 27, 2015 20:17 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Edek- kot domowy, który został kotem wolno bytującym

Jakie powody kierują ludźmi, którzy porzucają swoich pupili? Jest ich wiele, bo nie raz się z tym już spotkałyśmy- taki też los zgotowali Edkowi jego byli opiekunowie.
Edek bytuje przy dwory PKSw Gdańsku. Jest kocurem, z relacji opiekunki, wykastrowanym i bardzo ufnym do ludzi. Do tej pory trzymał się dobrze, jednak ostatnio Edek podupadł na zdrowiu, kocurek od dłuższego czasu chudnie i marnieje- a dostaje najwięcej jedzenia z całej kociej ekipy. Trzeba było pomóc nie było innej rady.....
Kocurek trafił do jednej z naszych zaprzyjaźnionych lecznic, które leczą stacjonarnie koty. Zrobiono badania, obejrzano kota a wyniki są następujące: zęby są w fatalnym stanie, wkrótce przejdzie oczyszczanie jamy ustnej z uszkodzonych ząbków i kamienia, badania krwi nie najgorsze- parametry wątrobowe podwyższone co można zrzucić na tryb życia kota. Dodatkowo miał ropnia na łapie- został on oczyszczony, podano leki. Pani weterynarz mówi, że to gadatliwy super kot Może ktoś jeszcze zakocha się w Edku? Da mu dom tymczasowy lub stały, gdyż Edek nie jest młodym kotem i zasługuje na stały ciepły kot, pełną miskę i człowieka przy boku.

Jak wiecie utrzymanie, leczenie Edka kosztuje dlatego prosimy o pomoc w spłacie długu jaki rośnie w lecznicy:
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290 z dopiskiem: Edek
lub paypal: fundacja.kotangens@wp.pl

Obrazek
Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Pt mar 27, 2015 20:18 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Śliczna Żabka szuka domu!

Kotka z cmentarza łostowickiego z Gdańska. Przecudna buraska.
Została zgłoszona przez karmiciela, że ktoś podrzucił oswojoną koteczkę. Aga Marczak ją złapała, ale kotka w szoku zachowywała się jak dzikuska. Trafiła najpierw do domu tymczasowego gdzie nie funkcjonowała jak domowa kotka potem do weterynarza, gdzie okazało się, że była w początkowej ciąży. Została oczywiście wysterylizowana. Zaznaczyliśmy jej uszko gdyż kotka była dotychczas wycofana, przestraszona, nie załatwiała się do kuwety. Sądziłam, że jednak nie jest to oswojona kotka i będzie musiała wrócić w miejsce bytowania. Jednak po kilku dniach rekonwalescencji po zabiegu, kotka zaczęła dawać oznaki, że jednak kontakt z człowiekiem jej się podoba. Teraz kotka już wygina grzbiecik do głaskania, tryka baranki. No i wygląda na to, że musimy znaleźć jej dom. Ma takie cudne oczy wielkie, roboczo nazywam ją Żabka. (Monika)
Kontakt w sprawie adopcji: Monika, tel. 609 223 098

Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Wto mar 31, 2015 19:58 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Zgłoszenie o bardzo chorym kocie w Gdańsku na Dolnym Mieście (ul. Królikarnia) w środę, akurat miałam możliwość tam pojechać, kot siedział w budce i w ogóle nie reagował na nic. Udało się go wyciągnąć, zapakować do transportera. Strasznie śmierdziała ropą i moczem. U wet. okazało się, że jest to kotka, że ma straszny bałagan w pyszczku, dostała kroplówki, została pobrana krew do badań, okazało się, że są b. złe wyniki nerkowe (mocznik powyżej 300, kreatynina 6,6). Od środy kroplówkujemy, i jest jakby lepiej, kotka trochę zjadła sama. Okazała się na szczęście obsługiwalna, choć syczy i warczy ale pozwala sobie wszystko zrobić. Trudno powiedzieć czy to oswojona kotka czy dzika tylko tak osłabiona, że nie protestuje.
Na razie rokowania ostrożne, musi mieć regularne kroplówki, jak stan się poprawi to czeka ją "dentysta".
Wybaczcie mój "fachowy" stojak do kroplówek z miotły ale potrzeba matka wynalazku :-)
Kicia dostała na imię Bunny
(Monika)
Bardzo prosimy o wsparcie, leczmy nerki, za chwilę Bunny czeka robienie porządku w pyszczku, to będzie "trochę" kosztować. Każda najmniejsza wpłata pomoże Bunny wrócić do zdrowia:
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290 z dopiskiem: Bunny
lub paypal: fundacja.kotangens@wp.pl

Obrazek
Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Wto mar 31, 2015 19:59 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Kreska szuka domu!

Mała Kreska została złapana na sterylizację. Okazało się, że maleńka ma straszne ropomacicze. I że niestety, na sam widok człowieka mruczy niczym traktor. Nie można było takiego kochanego mruczka wypuścić po sterylizacji. I tak przybył nam kolejny tymczas, czyli: kot szuka domu!

Kreseczka jest mikro-kotką. Jej wygląd wszystkich myli, mała wygląda na półrocznego kociaka, a ma około 2-3 lat. Na pewno miała dom, czy się zgubiła czy też została porzucona, tego się zapewne nie dowiemy. Wiemy tylko, że maleńka kocha cały świat: ludzi, koty… Jest bardzo przyjazną,grzeczną, uroczą kotką.

Kreska jest wysterylizowana, odrobaczona, zdrowa. Grzecznie załatwia się do kuwety, ładnie je suche. I mruczy, bez przerwy mruczy, wystarczy tylko na nią spojrzeć! Zdjęcia też dlatego tylko takie, bo Kreseczka domagała się głaskania, zajęcia się kotkiem, w ogóle nie chciała grzecznie pozować ;-)
Kreska szuka domu, takiego już na zawsze. Komu takiego cudaka?

Kontakt w sprawie adopcji: Małgorzata, tel 696 734 805

Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Wto mar 31, 2015 20:00 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Pamiętacie Kapsla, kota porzuconego, znalezionego na Biskupiej Górce w Gdańsku?
To miała być szybka akcja, piękny zdrowy kot, odrobaczenie, kastracja i szukamy domu...
Cóż, życie pisze swoje scenariusze... Nie ma tragedii, ale jest kłopot. Kapsel ma straszne biegunki. Od początku prawie dostaje suchą karmę Gastro Intensinal, antybiotyki, probiotyki. Ponieważ biegunka utrzymuje się mimo podawanych leków, do tego Kapsel strasznie dużo wody pije, trzeba było zrobić szereg badań.
I tak: Kapsel miał zrobione pełne badanie krwi (morfologia i biochemia), zbadany cukier, zrobione testy fiv/felv. Ku naszej uldze, wyniki niemal książkowe, nerki w porządku, cukrzycy tez nie ma. Testy ujemne!
Szukamy dalej przyczyny biegunek. Zrobimy badanie kału.
Ale te wszystkie badania to ogromne koszty. A my znów mamy całe mnóstwo kotów pod opieką :-(
Poza tą biegunką Kapselek czuje się świetnie. To duży, łagodny misiek. Waży 5,5kg, a wcale nie jest grubaskiem!

Bardzo prosimy o pomoc dla Kapselka. Musimy go szybko wyleczyć i znaleźć mu dom, bo już inne koty czekają w kolejce na jego miejsce...

Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290 z dopiskiem: Kapsel
lub paypal: fundacja.kotangens@wp.pl

Kontakt w sprawie adopcji: Małgorzata, tel. 696 734 805

Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Wto mar 31, 2015 20:01 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Kochani, Waszym samochodom na pewno przydałoby się pucowanie po zimie. A jeśli chcecie połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli wyczyścić samochód i wspomóc naszych podopiecznych, koniecznie jutro zajrzyjcie do Myjnia CARtonik.
Jutro, jak w każdą pierwszą środę miesiąca, dochód z całego dnia zostanie przekazany Fundacja KOTangens.
Bardzo dziękujemy!

Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Wto mar 31, 2015 20:02 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

PORTA - szukamy domu. A póki co bardzo prosimy o wirtualną opiekę nad panienką

Porta jest wspaniała. Dlaczego nie ma jeszcze domu – nie wiadomo :-( Ale czeka już bardzo długo na swojego człowieka.

Porta to młodziutka koteczka, jest wysterylizowana, zaszczepiona. Kicia bardzo lubi kontakt z człowiekiem, chętnie przytula się i prosi o głaskanie. Bardzo potrzebuje swoich własnych ludzi, rąk do głaskania. Porta jest bardzo towarzyska i przyjacielska. Dobrze dogaduje się z innymi kotami, może być w domu, gdzie już jest kot, ale może zostać też kocią jedynaczką.

Porta czeka na dom. Ale póki co jest w domu tymczasowym, gdzie oprócz niej w tej chwili przebywa 30 innych kotów. Utrzymania takiego stada to nie lada wyzwanie, finansowe ale i logistyczne. Gdyby ktoś zechciał wspomóc Portę i jej opiekunkę, Monikę, to adopcja wirtualna byłaby ogromnym wsparciem.
Jeśli zachwycił Cię uroczy pyszczek Porty, a nie możesz jej adoptować, wspomóż małą adoptując ją wirtualnie.
Koteczka przebywa obecnie w domu tymczasowym w Gdyni, gdzie można ją odwiedzić, żeby ją poznać.
Kontakt w sprawie adopcji Monika 609-223-098

Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Wto mar 31, 2015 20:05 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Scarlett trafiła do pod opiekę fundacji kilka dni temu.
Kotka nie widzi, ma zniekształconą małżowinę uszną i prawdopodobnie jest po sterylizacji. Ufa i kochana- czy ktoś na prawdę był na tyle bezduszny by porzucić kotkę na pastwę losu- na pewną śmierć??
Jak wiemy, ludzie bywają okrutni dlatego wszystko jest możliwe, ale nie roztrząsamy tego bo i po co?
Scarlett takie dostała imię i szanse na nowe lepsze życie.
Trafiła do spokojnego domu tymczasowego u Marzeny i Mikołaja, gdzie dojdzie do siebie i na pewno znajdzie nowy dom!


Kontakt do opiekunki Marzena 508-400-406


Obrazek
Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Nie kwi 05, 2015 12:46 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

zobaczcie, proszę

viewtopic.php?f=13&t=168363
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 20, 2015 12:43 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Fundacja KOTangens pisze:Edek- kot domowy, który został kotem wolno bytującym

Jakie powody kierują ludźmi, którzy porzucają swoich pupili? Jest ich wiele, bo nie raz się z tym już spotkałyśmy- taki też los zgotowali Edkowi jego byli opiekunowie.
Edek bytuje przy dwory PKSw Gdańsku. Jest kocurem, z relacji opiekunki, wykastrowanym i bardzo ufnym do ludzi. Do tej pory trzymał się dobrze, jednak ostatnio Edek podupadł na zdrowiu, kocurek od dłuższego czasu chudnie i marnieje- a dostaje najwięcej jedzenia z całej kociej ekipy. Trzeba było pomóc nie było innej rady.....
Kocurek trafił do jednej z naszych zaprzyjaźnionych lecznic, które leczą stacjonarnie koty. Zrobiono badania, obejrzano kota a wyniki są następujące: zęby są w fatalnym stanie, wkrótce przejdzie oczyszczanie jamy ustnej z uszkodzonych ząbków i kamienia, badania krwi nie najgorsze- parametry wątrobowe podwyższone co można zrzucić na tryb życia kota. Dodatkowo miał ropnia na łapie- został on oczyszczony, podano leki. Pani weterynarz mówi, że to gadatliwy super kot Może ktoś jeszcze zakocha się w Edku? Da mu dom tymczasowy lub stały, gdyż Edek nie jest młodym kotem i zasługuje na stały ciepły kot, pełną miskę i człowieka przy boku.

Jak wiecie utrzymanie, leczenie Edka kosztuje dlatego prosimy o pomoc w spłacie długu jaki rośnie w lecznicy:
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290 z dopiskiem: Edek
lub paypal: fundacja.kotangens@wp.pl

Obrazek
Obrazek


12.04.
Staruszek Edek
Parę dni temu mieliśmy z naszymi weterynarzami jasny plan działania. W czwartek wszystko się pozmieniało. W czwartek wieczorem Edek zaczął się źle czuć. Do tej pory aktywny, gadający kot, który miał mega apetyt, ucichł nagle, położył się cichutko w budce. Zupełnie opadł z sił.
W piątek z samego rana zabraliśmy Edka do weterynarza, chłopak dostał leki przeciwzapalne i przeciwbólowe. Po lekach trochę się ożywił, a w sobotę rano znów był ledwo żywy. I znów wizyta u weterynarza i leki p. bólowe. Pan doktor postanowił tez spróbować zrobić Edkowi zdjęcia RTG „na żywca”, nie czekać do wtorku…
Edzio był bardzo grzeczny, pozwolił się ułożyć pod aparatem RTG. To co zobaczyliśmy na zdjęciach przeraziło nas. Edek ma przerzuty do płuc i do jamy brzusznej.
Cóż, już wiemy, że nie będziemy pobierać wycinka z łapy do badania histopatologicznego. Nie ma po co.
Wiemy, że Edka bardzo boli łapka, na której wyrósł guz nowotworowy. Wiemy, że kot ma już przerzuty. I na 90% ma kocią białaczkę wirusową. Jest też bardzo, bardzo starym kotkiem.
Pan doktor ma skonsultować zdjęcia Edka z jeszcze jednym weterynarzem. Póki co wstępnie rozważane są dwie opcje: albo amputacja łapy i leki p. bólowe, p. zapalne. Albo skrócenie Edkowi cierpień od razu. Chemia nie wchodzi w grę, Edek jest za stary, nie przeżyłby tego.

Biedny, stary, nikomu niepotrzebny kot. Kot, który długo, przez 10 lat może miał dom. Kot, który ociera się o twarz i liże po nosie….
Co mam teraz zrobić? Jaką podjąć decyzję patrząc w stare oczy zmęczonego kota?
(Małgorzata)

Mimo wszystko, niezależnie od tego, co wspólnie postanowimy z weterynarzami, rachunek za badania będzie duży. Dlatego prosimy o pomoc w jego opłaceniu...
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290 z dopiskiem: dla Edka
lub paypal: fundacja.kotangens@wp.pl
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

ada_z

 
Posty: 1250
Od: Czw sie 22, 2013 11:17

Post » Pon kwi 20, 2015 12:44 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

ada_z pisze:
Fundacja KOTangens pisze:Edek- kot domowy, który został kotem wolno bytującym

Jakie powody kierują ludźmi, którzy porzucają swoich pupili? Jest ich wiele, bo nie raz się z tym już spotkałyśmy- taki też los zgotowali Edkowi jego byli opiekunowie.
Edek bytuje przy dwory PKSw Gdańsku. Jest kocurem, z relacji opiekunki, wykastrowanym i bardzo ufnym do ludzi. Do tej pory trzymał się dobrze, jednak ostatnio Edek podupadł na zdrowiu, kocurek od dłuższego czasu chudnie i marnieje- a dostaje najwięcej jedzenia z całej kociej ekipy. Trzeba było pomóc nie było innej rady.....
Kocurek trafił do jednej z naszych zaprzyjaźnionych lecznic, które leczą stacjonarnie koty. Zrobiono badania, obejrzano kota a wyniki są następujące: zęby są w fatalnym stanie, wkrótce przejdzie oczyszczanie jamy ustnej z uszkodzonych ząbków i kamienia, badania krwi nie najgorsze- parametry wątrobowe podwyższone co można zrzucić na tryb życia kota. Dodatkowo miał ropnia na łapie- został on oczyszczony, podano leki. Pani weterynarz mówi, że to gadatliwy super kot Może ktoś jeszcze zakocha się w Edku? Da mu dom tymczasowy lub stały, gdyż Edek nie jest młodym kotem i zasługuje na stały ciepły kot, pełną miskę i człowieka przy boku.

Jak wiecie utrzymanie, leczenie Edka kosztuje dlatego prosimy o pomoc w spłacie długu jaki rośnie w lecznicy:
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290 z dopiskiem: Edek
lub paypal: fundacja.kotangens@wp.pl

Obrazek
Obrazek


12.04.
Staruszek Edek
Parę dni temu mieliśmy z naszymi weterynarzami jasny plan działania. W czwartek wszystko się pozmieniało. W czwartek wieczorem Edek zaczął się źle czuć. Do tej pory aktywny, gadający kot, który miał mega apetyt, ucichł nagle, położył się cichutko w budce. Zupełnie opadł z sił.
W piątek z samego rana zabraliśmy Edka do weterynarza, chłopak dostał leki przeciwzapalne i przeciwbólowe. Po lekach trochę się ożywił, a w sobotę rano znów był ledwo żywy. I znów wizyta u weterynarza i leki p. bólowe. Pan doktor postanowił tez spróbować zrobić Edkowi zdjęcia RTG „na żywca”, nie czekać do wtorku…
Edzio był bardzo grzeczny, pozwolił się ułożyć pod aparatem RTG. To co zobaczyliśmy na zdjęciach przeraziło nas. Edek ma przerzuty do płuc i do jamy brzusznej.
Cóż, już wiemy, że nie będziemy pobierać wycinka z łapy do badania histopatologicznego. Nie ma po co.
Wiemy, że Edka bardzo boli łapka, na której wyrósł guz nowotworowy. Wiemy, że kot ma już przerzuty. I na 90% ma kocią białaczkę wirusową. Jest też bardzo, bardzo starym kotkiem.
Pan doktor ma skonsultować zdjęcia Edka z jeszcze jednym weterynarzem. Póki co wstępnie rozważane są dwie opcje: albo amputacja łapy i leki p. bólowe, p. zapalne. Albo skrócenie Edkowi cierpień od razu. Chemia nie wchodzi w grę, Edek jest za stary, nie przeżyłby tego.

Biedny, stary, nikomu niepotrzebny kot. Kot, który długo, przez 10 lat może miał dom. Kot, który ociera się o twarz i liże po nosie….
Co mam teraz zrobić? Jaką podjąć decyzję patrząc w stare oczy zmęczonego kota?
(Małgorzata)

Mimo wszystko, niezależnie od tego, co wspólnie postanowimy z weterynarzami, rachunek za badania będzie duży. Dlatego prosimy o pomoc w jego opłaceniu...
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290 z dopiskiem: dla Edka
lub paypal: fundacja.kotangens@wp.pl


13.04.
Edek odszedł o 12.25
Pozwoliliśmy mu odejść w spokoju, bez bólu. Tyle mogliśmy dla niego zrobić.
To nie była łatwa decyzja, choć przymierzałam się do niej od soboty. Rozważaliśmy wszelkie za i przeciw biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie dobro Edka.
Stary, mądry kocur. Nie mogliśmy mu dać nic poza spokojną, dobrą śmiercią. Zasnął u mnie na kolanach....

Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli próbę jego ratowania
(Małgorzata)
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

ada_z

 
Posty: 1250
Od: Czw sie 22, 2013 11:17

Post » Pon kwi 20, 2015 13:08 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Nie podzieliłam się z Wami jeszcze tą niesamowitą wiadomością, że Kostek - kocurek, który w wyniku tragicznego wypadku jeszcze na wolności stracił przednią łapkę - ZNALAZŁ DOM!
Sama w to nie wierzę, bo kotek mimo ponad rocznego pobytu u mnie nie oswoił się, i właściwie już dawno pogodziłam się z myślą, że zostanie on do końca życia u mnie. Bo kto weźmie dzikuska i w dodatku bez łapki?!
Kot nie mógł zostać wypuszczony w miejsce bytowania bo jednak poruszanie się bez przedniej łapy jest dla kota trudne, w warunkach domowych sobie radzi doskonale ale czy byłby w stanie poradzić sobie na wolności, gdzie na kota czyha tyle niebezpieczeństw (psy, samochody...)?
W święta wielkanocne jego dotychczasowa wirtualna opiekunka, zdecydowała się adoptować kota realnie :-)
Pani Doroto, dziękuję za cudowne zdjęcia.
(Monika)

Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Pon kwi 20, 2015 13:09 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Taka króciutka informacja o dwóch kotkach w dt u Moniki:
1. Bunny, która miała kiepskie wyniki biochemii, chore nerki. Na szczęście okazało się, że to ostra niewydolność nerek. Kroplówki, leki i karma weterynaryjna pomogły. Buuny czuje się dobrze, wyniki ma świetne. Bunny, jest wycofana, syczy i warczy czasem ale zero agresji, można z nią wszystko robić. Taki przypadek niby nie dzika ale też nie do ludzi. Kotka jest już zdrowa, zostanie wypuszczona w miejscu bytowania.

2. Alfa-Alcia z połamaną miednicą też już czuje się dobrze. Ale to domowa, oswojona kicia, szczęśliwa, że ma ciepło, pełną miseczkę i człowieka. Szukamy domu!
Alcia jest miłą, spokojną buraską. To dorosła, dojrzała koteczka. Niekłopotliwa, spokojna. Kto pokocha śliczną Alcię?

Obrazek
Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Pon kwi 20, 2015 13:10 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

IGA SZUKA DOMU

Iga to kotka o oryginalnej urodzie.
Cudowne kolory, rudy rękawek a do tego przemiły charakter.

Jaka jest jej historia?
Koteczka kiedyś miała dom, ale ludzie wyprowadzili się a koteczka została w ruinach opuszczonego domu w Gdyni.
Znalazło się kilka osób, które zaczęły kotkę dokarmiać i tak sobie żyła, w międzyczasie zdarzył się jakiś wypadek w wyniku którego kotka ma zniekształconą i unieruchomioną przednią stópkę.
Nie była sterylizowana, więc kociła się jeden, dwa razy w roku.
Los jej dzieci też bywał różny, niektóre kotki miały szczęście i znajdowały domy, inne ginęły w mniej lub bardziej wyjaśnionych okolicznościach.
Pod opiekę fundacji koteczka trafiła w listopadzie 2014.

Obecnie kotka jest zaszczepiona, odrobaczona, odpchlona i wysterylizowana także szukamy jej domku :-)

W kontaktach z ludźmi jest początkowo ostrożna, na pewno będzie potrzebować czasu na zaaklimatyzowanie się w nowym domu z nowymi ludźmi, do kotów zgodna.
W pełni korzysta z kuwety i drapaka.

Kontakt do opiekunki- Monika 609-223-098


Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

Post » Pon kwi 20, 2015 13:12 Re: Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Prawo serii. W ciągu tygodnia pod skrzydła fundacji trafiły 3 rude koty

Na pierwszym zdjęciu wolno żyjący kocur z Gdańska Brzeźna, który z ostatniej wyprawy na panny wrócił pogryziony z paskudnym ropniem na brzuchu, kuruje się u mnie w kocim szpitaliku. Został przywieziony przeze mnie wczoraj. Ma na imię Bronek i jest oswojony.

Na drugim zdjęciu kocur złapany dziś w Gdańsku, Cygańska Góra, ma okropną, ropiejącą ranę na szyi, poranione uszy i nie wiadomo co jeszcze - trafił na stacjonarne leczenie do współpracującej z nami lecznicy weterynaryjnej.

Trzeci to 10-miesięczny kocurek, któremu w sumie nic poważnego nie dolegało, oprócz wszawicy, zarobaczenia i lekkiego posmarkania - podwórkowy standard, co już zostało opanowane. Został złapany bo niby miał być dla niego DT, ale potem okazało się, że miał trafić do schroniska, na to nie mogłam pozwolić, został umieszczony na próbę w zaprzyjaźnionym Domu Tymczasowym, niestety kocurek nie robi postępów w oswajaniu, jest dziki, przerażony i najprawdopodobniej wróci na wolność na dniach.
Chyba, że znajdzie się ktoś kto go zechce bez gwarancji, że to będzie kiedyś miziak.
Monika

Trzy kocurki, z których każdy potrzebuje pomocy weterynaryjnej. W szczególności dwa pierwsze będą nas "nieco" kosztowały. Dwa dzikusy, które po leczeniu wrócą w miejsce bytowania. Ale i dzikusy zasługują na życie, i to życie bez bólu, prawda? No i Bronek, oswojony kot, któremu przydałby się dom.
Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu ich leczenia oraz pobytu w lecznicy kocurka nr 2

Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290 z dopiskiem: rudaski
lub paypal: fundacja.kotangens@wp.pl

Obrazek
Obrazek
Obrazek
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

Fundacja KOTangens

 
Posty: 250
Od: Pt kwi 26, 2013 19:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Zeeni i 323 gości