Fundacja JOKOT - dziękujemy za pomoc :) s. 67

No dobra, to się ujawnię. Ja bym coś nieśmiało wzięła. Całoroczna tymczasowa kampania przeciw TŻ spowodowała, że jakoś się uodpornił na nowe koty w domu (chociaż wciąż jest stanowczo przeciw) i chyba i tym razem przełknie.
Tylko jedno "ale" - w miarę od razu mogę wziąć coś, co nie będzie z mojej strony generowało kosztów lekowo-weterynaryjnych (znaczy wstępnie obrobione), karmę i żwirek mam. Karma jest zasadniczo dla dorosłych, ale z tych wysokomięsnych i tam nie ma rozróżnienia na kociaki.
Jeśli ma generować, to dopiero za 2 tyg.
W sumie to myślałam o kociakach, bo sezon. No i TŻ i futrzaste łatwiej przełkną. No i mam tyle zabawek, którymi dorosłe bawić się nie chcą... I maluchów mogę mieć 2-3, a dorosłego tylko jednego.
Tylko drugie "ale" - mało doświadczona jestem, więc coś łatwego poproszę. No i niestety, kiedy wybywam z domu do pracy, nie jestem w stanie karmić maluchów co 3 godziny.

No i w ogóle, tak - i chciałabym, i boję się.

Koteczekanusi, a może rudy Leszek?
Wiem, że to nie mały kociak, ale tym mniejsze prawdopodobieństwo kosztów wet. Testy już ma zrobione, odrobaczony i odpchlony został na dzień dobry, wygląda zdrowo jak rydz. Mniejsza szansa, że się rozchoruje, niż u maluchów. Kastrowany. Miły. Adopcyjny. A może jeszcze właściciel się znajdzie (i poda odpowiednio wiarygodny powód zaginięcia kota).
U alix naprawdę miejsca brak

Co do Leszka - widziałam kilka kolejnych zgłoszeń po niego, niech Alix sprawdzi skrzynkę. Chłopak ma prawie 200 udostępnień i faktycznie jest tak adopcyjny, że i DS pewnie szybko się znajdzie. Możliwe, że bezpośrednio od Alix, czego mu życzę :ok:

Ja tego alix jak najbardziej życzę, ale wiesz, jak to jest z adopcjami chodliwych kotów :roll:

Kretyni z całego fejsa się zlecą, a niekoniecznie będzie z tego dom od ręki

Biorę pod uwagę i dla mnie nie ma sprawy, nawet łatwiej TŻ ugłaskać, bo kolor adopcyjny. Ja tam jestem otwarta na propozycje - byle nie sikał poza kuwetą.
Tylko taki dorosły już kociak to też większy stres dla moich. No i raczej szybko znajdzie dom, a ja biorąc kolejnego będę miała kolejną przeprawę z TŻ. Więc mogę zabrać od was coś, co trochę dłużej zalegnie :-)

Zróbcie sobie spokojnie inwentaryzację aktualnych przychodów. Mnie aż tak się nie spieszy. I tak mogłabym go zabrać w poniedziałek po pracy albo wtorek rano, kiedy TŻ będzie w pracy.

Co do kuwety to wiemy tyle, że na razie celność 100% - trafił raz :mrgreen:

Za krótko u nas jest, żeby coś obiecywać w tym zakresie, ale nie sądzę, żeby jakiekolwiek problemy były.
Organizacyjnie to już się nie będę mieszać, w razie czego ustalcie z alix szczegóły.
Do niej teraz trafiło w b. krótkim czasie kilka różnych kotów - to nie jest dobra sytuacja

Gdyby nie Leszek - to u mnie sa 1-roczniaki. Np. Pablo czy Ostrozka. Tak do przemyslenia.

Jeśli z roczniaków, to Leszek jak najbardziej może być. Chociaż rudy :lol:

TŻ się ucieszy. Tym bardziej, że jeśli przy Pl. Inwalidów, to rzut beretem, po co ciągnąć aż ze Śródborowa.
Chodziło mi o to, że może wolicie się pozbyć jakichś kociaków w liczbie 2-3.

Koteczekanusi, Leszek jest w Centrum, ale do Ciebie dotrze w razie potrzeby

. Mam sensowne zapytanie o DT, więc ewentualnie weź pod uwagę inne kandydatury :wink:

- bo jak ktoś pyta o niego, to raczej nie weźmie innego :oops:

a Agneska tez przekocona. .
Ale na razie żadnego 100% uzgodnienia nie ma.

Jak pisałam - nie ma sprawy i pośpiechu, spokojnie rozeznajcie się w swojej ogólnej sytuacji łącznie z planowanymi przychodami. Jeśli są inni chętni, to się nie będę pchała. Zasadniczo to dopiero początek sezonu kociakowego, więc będziecie miały czym obdarowywać, niestety.

A ja na razie nie myślę o kotach, tylko o kasie

Więc jak ktoś ma dzieci (własne lub w otoczeniu

), albo lubi czytać bajki - zapraszam: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=1613323

Właśnie zobaczyłam, że nowy wątek Jokotowy jest.... :oops:

Agneska pisze:Gdyby nie Leszek - to u mnie sa 1-roczniaki. Np. Pablo czy Ostrozka. Tak do przemyslenia.

Ja polecam Ostróżkę, bo trikolorka z fajnym charakterem, do tego zgodna z kotami :ok:

Na FB znalazła się właścicielka rudego. Imię "Teo", zaginął dwa dni temu

Wyskoczył przez okno, więc obowiązkowo trzeba babką pokierować, żeby się nie powtórzyła sprawa.

http://www.facebook.com/Fundacja.JoKot/ ... 5706700624

Szalony Kot pisze:Na FB znalazła się właścicielka rudego. Imię "Teo", zaginął dwa dni temu
Wyskoczył przez okno, więc obowiązkowo trzeba babką pokierować, żeby się nie powtórzyła sprawa.

http://www.facebook.com/Fundacja.JoKot/ ... 5706700624

Już ja nią pokieruję, o ile to faktycznie właścicielka :evil:

Fundacja JOKOT - dziękujemy za pomoc :) s. 67

Kto przegląda forum