Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anka22 pisze:(...) Magda zrobiła uważam to co dla tego kociaka w tym momencie najlepsze, wybrała dom , ktory jej się wydawał sensowny , a przecież nie jest wróżką i tak naprawdę nie potrafi nam zagwarantować,że on tam będzie miał jak w raju. (...)
magicmada pisze:A co powiecie o szansach kociaka siedzącego przez miesiące samotnie w klatce zanim znajdzie się idealny "domek"?
anka22 pisze:czy jakikolwiek dom, niż jego brak, to dobra opcja też nie powiedziałabym , bo chyba lepsze klatka niż jakikolwiek (może i byc byle) jaki dom.
magicmada pisze:Nie musiał opuścić lecznicy "już", po prostu chyba lepiej, żeby był z domu niż w klatce.
Nie pisałam, że ma tam jak w raju- miał bezpieczne miejsce, opiekę medyczną na miejscu, jedzenie. Ale nigdzie nie użyłam słowa "raj". Pani nie odstraszyła informacja, że mały ma luźną kupę, bo miał kilka dni przed wyjazdem do domu, mieli z nim jechać do lecznicy na miejscu. W lecznicy byłam wczoraj, powiedziano mi, że czekamy około tygodnia, na informację o kociaku- bo był mały- właśnie z powodu ewentualnego powrotu z adopcji, zanim będzie nowy kot. Także nie musiał natychmiast iść do domu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 274 gości