Jakie kuwety są lepsze??Mam teraz nowy problem kuwet!!

[Alices]

Muszę kupić nowe kuwety,zastanawiam się nad krytą.
Nigdy takiej nie miałam więc pytam was czy są lepsze od zwykłych.
Znam ceny i wiem,że nie są tanie ale czy warte tak dużego wydatku.

[Lilu]

Ja mam jedną krytą i jedną niekrytą kryta lepsza nie śmierdzą koopki i żwirek się nie rozsypuje

[Pink]

Nie mialam nigdy doswiadczenia z niekryta kuweta, od zawsze mialam kryta. Co przemawia za nia, to co juz napisala Lilu, won sie nie rozprzestrzenia przy zakopywaniu zwirek zostaje w srodku, jest jeszcze aspekt wizualny hihi no i kociamber ma swoja sfere intymna
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=11 ... yta+kuweta
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32 ... yta+kuweta
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32 ... yta+kuweta

[Anka]

Długo miałam niekryte, potem stopniowo przeszłam na obie kryte. Zalety - jak wyżej . Szczególnie sprawdza się przy kopaczach zaciekłych, takich kochających górniczy fach - Okruszka zagrzebywała wszystko, łącznie ze ścianami wokół, zamieniając okolice kuwety w wieeelką piaskownicę . Teraz spokój. Tylko chyba nie wszystkie koty akceptują drzwiczki. Ja od początku mam bez drzwiczek. Mniej hamuje wonie, chociaż trochę tak, ale inne zalety pozostają

[Lilu]

ja na początku zdjełam dzwiczki ale później załóżywał kici to nie przeszkadza

[Agni]

Koty mają niekrytą.
Kupiłam kiedyś krytą, ale koty bały się do niej wchodzić. Zdjęłam więc drzwiczki, nasypałam cudownego białego żwirku i napawałam się efektem wizualnym. Niestety moje koty nie załapały o co chodzi, bo kładły się do środka i leżały jak w transporterku.
Później się nauczyły tam załatwiać, ale z kolei ja nie miałam tyle cierpliwości, żeby po każdym załatwieniu odpinać górę kuwety, zmieniać żwirek, zakładać górę itp.
A ta kuweta była płytka, więc Miłki (kopacz nr 1) wysypywała żwirek na zewnątrz. Dodatkowo kuweta okazała się za duża do kąta w wc i stała wdzięcznie w pokoju.
Podarowałam ją mamie dla jej kota.
Sonata mamy kuwetą jest zachwycona, nie sypie, nie kopie, mama ma cierpliwość do zdejmowanej góry kuwety po wielokroć.
Ja moim kotom kupiłam duży plastikowy pojemnik, wysoki (nic się nie rozsypuje), rozległy powierzchniowo (można się "rozsiąść"), i mieszczący się w kącie wc.
I wszyscy są zadowoleni.
Tak, że myślę, że zależy to od kota.
Natomiast-fakt-"zapachy" pochłania świetnie

[Ania Kulikowska]

zdecydowanie kryta (nie widac koopek i tak nie smierdzi)

[Kocurro]

Po wypróbowaniu równych rodzajów żwirku i kuwet pozostałam przy pustej podwójnej kuwecie z dziurkami. Latam sprzątać jak tylko coś wyprodukują. Ale mam tylko dwa koty. Przy większej ilości kotów najlepiej zazwyczaj sprawdza się kryta kuweta ze żwirkiem.

[Evelyne]

Szczerze mówiąc też się zastanawiam nad zmianą na krytą.. ale obawiam się efektu transporterkowatego

[Beata]

Pewnie nie pociesze, ale przy niektorych kotach efekt "transporterkowy" pozostaje moja Telma szczegolnie po zmianie zwirku i myciu kuwety, ale rowniez czesto po czyszczeniu kuwety ( 2 razy dziennie) kladzie sie na zwirek i patrzy na mnie, i ewentualnie szranki okopuje

[Anka]

No to moje pojętne , zaskoczyły natychmiast, po prostu zaczęły normalnie korzystać i tyle.

[Axel]

Zdecydowanie kryta
1) Nie ma plaży(w moim przypadku w łazience)
2) Nie ma brzydkich zapachów
A co do zdejmowania drziczek-wiem, że niektóre koty nie umieją wchodzić przez drzwiczki, ale wtedy wiadomo-kuweta nie spełnia swojego zadania w 100%...

[Alices]

Przekonaliście mnie,ale pozostaje problem nr.2,3
1)Mój nowy kocur jest bardzo duży i waży 5 kg,czy w razie czego będę mogła zamienić kuwetę jak będzie za mała.
2)Mam małą łazienkę więc kuweta nie może być za duża
Sama już nie wiem kocur duży a mam mało miejsca na wię kszą kuwetę.
Co mogę zrobić?

[ani]

Po wypróbowaniu równych rodzajów żwirku i kuwet pozostałam przy pustej podwójnej kuwecie z dziurkami. Latam sprzątać jak tylko coś wyprodukują. Ale mam tylko dwa koty. Przy większej ilości kotów najlepiej zazwyczaj sprawdza się kryta kuweta ze żwirkiem.

Ja mam pusta podwojna z dziurkami, wstawiona do wiekszej krytej. Sprawdza sie 100% Oczywiscie sprzatac trzeba czesciej, sle za to zero zwirku i zapachow na zewnatrz

[kordonia]

Alices, jakbyś chciała kupić taką kuwetę, to w sklepie na u. PŁK. Dąbka, tym na rogu pan mnie ostatnio namawiał do jej kupna, ponieważ jest o płowę przeceniona. Po prostu odłamała mu się tam jakaś zaczepka, która i tak nie ma większego znaczenia, ale już nie może sprzedać jej po normalnej cenie. Myślę, że to super okazja