Artur nie gryzie.....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 21, 2004 10:58 Artur nie gryzie.....

Potrzebuję Waszej pomocy. Może ktoś już spotkał się z podobną łapczywością kotucha?
Artur nie gryzie, tylko łyka suchą karmę. To znaczy on się bardzo, bardzo spieszy, żeby zjeść swoje i jeszcze szybko wyjeść z miski KiziMizi.

Wygląda to zabawnie ale jest to problem, gdyż takie łapczywe pożeranie kończy się wymiotami po jakichś 5 minutach.

Wiem, że on jest mały jeszcze i sucha karma dla kociaków generalnie jest drobna ale gdy dałam mu raz Hill's Oral (a to są duże kawałki) to też połykał.
Nie wiem co robić? Poradźcie mi coś, proszę....
Obrazek Obrazek
Artur i KiziaMizia

ania7403

 
Posty: 132
Od: Pt paź 10, 2003 12:09
Lokalizacja: Ząbki

Post » Pt maja 21, 2004 11:05

może kupić jakąś karme w postaci mniejszych chrupków albo mu sie rozdrabniać nie wiem co poradzić :(
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Pt maja 21, 2004 11:45

Może pomoże rozmaczanie chrupków na papkę, którą się nie da tak szybko pożerać i nie będzie drażnić przewodu pokarmowego, tak jak sucha. Albo odizolować koty na czas karmienia np. na godzinę, by nie było elementu konkurencji (szybko zjeść swoje i wyjeść koleżance).
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38267
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt maja 21, 2004 11:49

mam ten sam problem z Izydka ta z podpisu. kicia byla znaleziona, zabiedzona, i chudziutka. teraz pozera niesamowicie szybko i lapczywie, co rowniez konczy sie wymiotowaniem :( z casem troche jej przeszlo, ale do idealu nam jeszcze sporo brakuje....
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Pt maja 21, 2004 12:11

Mój Sauron łykał bez gryzienia. Więc mu czasowo wywaliłam chrupki z diety i dawałam tylko wołowinę w dużch kawałkach. Po 2-3 tygodniach gryzł już wszystki, chrupy, woła, kurczaka, a raz nawet wodę próbował :lol:
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt maja 21, 2004 12:14

Odizolowac koty na czas jedzenia przede wszystkim.
I rzeczywiscie mozna mu dawac wiecej mokrego w duzych kawalkach.

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt maja 21, 2004 12:18

Spróbuję z tymi większymi kawałkami mięsa....
....nie mam za bardzo, jak ich rozdzielić, chyba że zamknę jedno w łazience... :evil:
Obrazek Obrazek
Artur i KiziaMizia

ania7403

 
Posty: 132
Od: Pt paź 10, 2003 12:09
Lokalizacja: Ząbki

Post » Pt maja 21, 2004 12:27

Wypisz, wymaluj HrupTak 8O . Mala lyka i to na dodatek byle jak. Mam kilka patentow. Przede wszystkim daje mniejsze porcje ale czesciej. Czyli jak wracam z pracy, troche podje, a potem robie jej przerwe 20 minut, zeby poczula ze ma cos w brzuchu, a potem znowu jej daje miske.
Poza tym namaczam karme, wtedy sie natychmiast rozpada jak chwyta zebami. Mieso z szaszetek dokladnie rozcieram widelcem, tak ze lyka pape (nie musi juz gryzc). Ugotowane mieso kroje na malenkie czasteczki. Poza tym daje Gerbery dl aniemowlat, to tez ma konstytencje papy (indyk lub kurczak). Jednym slowem "gryze" za nia :roll: .
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt maja 21, 2004 13:22

mój Buruś łyka ale on też był znaleziony zabiedzony i boi sie że mu jedzenie ucieknie
często wymiotuje bo najada się na zapas
dlatego chrupki dostaje rozmoczone a najczęściej "mokre" - mieso i puszkę
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lukrecja14, makrzy i 265 gości