dzikie koty w zamknięciu - czy to ma szansę się udać?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 19, 2013 15:23 dzikie koty w zamknięciu - czy to ma szansę się udać?

Witajcie :)

Od ponad roku zajmuję się bezdomną kotką i jej dwoma maluchami. Zaczęło się od dokarmiania od czasu do czasu, potem dokarmiania stałego (2 razy dziennie mokre + suche + woda), po kastracje, leczenie, zorganizowanie wejścia na balkon itd. Niedługo wyprowadzam się z tego miejsca i chciałabym całą 3 osobową ekipę zabrać ze sobą. W tym celu buduję im "catio" z pomieszczeniem w którym chciałabym zorganizować kocią przestrzeń. W środku myślałam o budkach, kryjówkach i dostosowanych dla kocich wylegiwań szaf + drapaki, zabawki w przestrzeni otwartej do połowy przykrytej daszkiem myślałam o postawieniu jednej styropianowej budki, ściętym drzewie i morzu kociej trawki. Czy dziki kot (1 trzymany od 2 tyg w warunkach domowych, gdyż został pogryziony) zwany przez niektórych pieszczotliwie "szatanem" ma szansę odnaleźć się w takich warunkach, czy będzie to dla kota męczarnia? Jak takiemu kotu ułatwić przystosowanie?

Odpowiadam od razu na rodzące się pytania dlaczego kotów w tym miejscu nie zostawić: dokarmiam je tylko ja, są agresywne psy, blisko lasu z dużą populacją lisów. Jeden już jest "kontuzjowany" przez pogryzienia.


Liczę na morze porad.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt kwi 19, 2013 15:38 Re: dzikie koty w zamknięciu - czy to ma szansę się udać?

Zabrać, koty przeciez da się oswoić. Może one nie sa wcale takie dzikie. Nie koniecznie muszą mieć "wolność" żeby były szczęśliwe. Jak jeszcze jeden jest nie w pełni sprawny to tym bardziej zabrać.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt kwi 19, 2013 19:34 Re: dzikie koty w zamknięciu - czy to ma szansę się udać?

Zabieraj kocia rodzinkę, znają Ciebie, nie takie "dziczki" udało sie oswoić. Na starym miejscu, jeśli tylko Ty dokarmiasz, a okolica dla kota niezbyt przyjazna nie mają przyszłości.

beata1973

 
Posty: 253
Od: Czw gru 08, 2011 8:24
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 339 gości