Trochę z kotami żyłam, ale to moja pierwsza (mój luby będzie wrzeszczeć, że jego
) kotka, którą obserwowałam od przyniesienia do domu przez cały czas. W końcu mam okazję poznać koty od drugiej strony ; ) ale od razu chcieliśmy mieć dwa. Chyba znaleźliśmy fajnego weta (został polecony przez naszą kocią wybawicielkę
) w Krakowie, więc kota idzie w przyszłym tygodniu na wizytę
Teraz mam pytanie - znajomy na zootechnice wspominał mi, że jest w Krakowie jakaś akcja chipowania kotów i ponoć za 30 zł można dostać bloczek i zachipować kota u dowolnego weta (aka u weta biorącego udział w akcji) ktoś coś o tym wie?
I jakby ktoś coś wiedział o jakimś puchatym kociaku poszukującym domu to dajcie znać
Jak tylko wrócę z zajęć to będę sprawdzać link do dziewczyny od DT
Ostatnie pytanie:
Dla Quoty lepiej szukać drugiego małego, ze starym raczej się nie zaprzyjaźni? (Tutaj akurat nie wiem jak to działa, bo nigdy starego kota do młodego nie wprowadzałam)