» Nie kwi 07, 2013 20:59
uszkodzone
Potrącone przez samochód, skrzywdzone przez człowieka, po wypadkach, po amputacjach... Pampersiaki, wyciskane, bez ogonków czy łapek...
Nadal chcą żyć i cieszyć nas swoją radością życia.
Kot uszkodzony nie jest inwalidą. Zwierzęta nie znają tego pojęcia i traktują się na równi. Koty uszkodzone nie są niepełnosprawne. Są po prostu sprawne inaczej. Tak samo kochają i chcą być kochane. Koty nie mające czucia nie sikają gdziekolwiek złośliwie. Po prostu nie wiedzą, że sikają. Koty to czyścioszki, same cierpią nie mogąc trafić do kuwety.
Naszym zadaniem jest zapewnić im leczenie, właściwą higienę i opiekę. I miłość. Dużo miłości. W zamian za wielką miłość, którą dostajemy od nich.
Ostatnio edytowano Nie kwi 07, 2013 21:21 przez
kamari, łącznie edytowano 1 raz