Charczenie w okolicach tchawicy- przyczyna nieznana :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 05, 2013 21:24 Re: Po antybiotyku nadal kicha i ma zapchany nosek :-(

Dziękuję Justyna za odpowiedź. Uspokoiłaś mnie bardzo z tym noskiem. :D Cieszę się, że to tylko moje niepotrzebne panikarstwo :lol: A z tego, że wetka jej poprzednio nie zaszczepiła też się bardzo ucieszyłam, bo dla mnie to znak, że kobieta się raczej przykłada do tego co robi. Cóż, zobaczymy co powie tym razem... Wyczytałam dziś, że takie kichanie może oznaczać, że kot ma uczulenie na żwirek, a konkretnie pył, który się z niego unosi gdy kota zagrzebuje swoje skarby :wink:
ObrazekLusia[*]Obrazek Nela

lusia23

 
Posty: 108
Od: Sob gru 22, 2012 9:59

Post » Sob maja 11, 2013 13:12 Re: Charczenie w okolicach tchawicy- przyczyna nieznana :-(

Byliśmy na badaniu u weta. Przebadał dokładnie (temp. w normie, węzły chłonne ok, nosek i oczka czyściutkie) Tylko w osłuchu jakieś charczenie w okolicach tchawicy, które ja słyszałam juz od jakiegoś czasu. Tzn słyszałam, że kotce coś świergoli w nosku... Wet stwierdził, że kotka chora nie jest, żadnego zapalenia czy wirusa nie ma i zaszczepił. Poza tym stwierdził, że po antybiotyku, który dostała przy poprzedniej wizycie, nawet gdyby była jakaś infekcja to nie ma opcji żeby jej nie wyleczył.
Tylko nie wie skąd to chaczenie - sugerował, że może kota w dzieciństwie przeszła koci katar i to jest taka pozostałość... To jest możliwe? Nie wiem jaka była przeszłość naszej kotki niestety :( Martwi mnie trochę ten jej "zapchany nosek" - czy to może być groźne? (wiem, że przez internet nikt nie postawi diagnozy, w tym celu jeździmy do weta ale tak orientacyjnie chciałam zapytać, czy może ktoś ma takiego charczącego kotka? :wink: )
ObrazekLusia[*]Obrazek Nela

lusia23

 
Posty: 108
Od: Sob gru 22, 2012 9:59

Post » Sob maja 11, 2013 13:14 Re: Charczenie w okolicach tchawicy- przyczyna nieznana :-(

Aha, i jeszcze jedno- kicia strasznie drapie się w uszy (świerzba nie ma, uszy czyściutkie- sprawdzane dwukrotnie przez weta). Często też drapie się w okolicach pyszczka, ale poza tymi dwoma miejscam nigdzie. Nie wiem o co chodzi :? :?:
ObrazekLusia[*]Obrazek Nela

lusia23

 
Posty: 108
Od: Sob gru 22, 2012 9:59

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości