Dzwoniłam do urzędu miasta. Dostałam adres gabinetu, który realizuje sterylizacje
Jednak teraz muszę je złapać. Nie mam klatki łapki. Dysponuję tylko transporterem. Może ktoś wie gdzie mogłabym pożyczyć klatkę łapkę, albo ma patenty na inne złapanie kota.
Sytuacja rozeznana, widuję regularnie trzy koty:
-rudasek, w najgorszym stanie, najmniej ufny, widać że coś mu dolega, z umaszczenia i wyglądu wnioskuję, że to kocur
-biało-bury, wygląda najlepiej, oprócz brudnego futerka wydaje się być ok, najbardziej ufny, pcha się pierwszy do miski już w trakcie nakładania; płeć nieznana
-biało-czarny, podchodzi ostrożnie do misek, kiedy ja się od nich oddalę; tutaj mam przypuszczenia, że to kotka, w dodatku wydaje mi się, że ma większy brzuszek, także to jest mój priorytet do złapania