STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 14, 2014 18:54 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa,petycja - podpis

alysia pisze:https://www.facebook.com/photo.php?v=763333213707063&set=vb.227854187254971&type=2&theater


sama nie obejrzalam, bo nie mam odwagi... wklejam, by uzmyslowic tym, ktorzy twierdza usilnie, ze problemu nie ma, ze eksperymenty jesli juz - przeprowadza sie na myszkach co najwyzej, a wszelkie proby zapobiezenia takim i podobnym tragediom sprowadzaja do kategorii ludzkich fanaberii...

To skąd wiesz, co tam jest? Chciałem mieć odwagę, ale strona nie otwiera się...
Inne rzeczy też czytam, np. to:
http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/ ... embrionach

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 14, 2014 20:35 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa,petycja - podpis

jul-kot pisze:
alysia pisze:https://www.facebook.com/photo.php?v=763333213707063&set=vb.227854187254971&type=2&theater


sama nie obejrzalam, bo nie mam odwagi... wklejam, by uzmyslowic tym, ktorzy twierdza usilnie, ze problemu nie ma, ze eksperymenty jesli juz - przeprowadza sie na myszkach co najwyzej, a wszelkie proby zapobiezenia takim i podobnym tragediom sprowadzaja do kategorii ludzkich fanaberii...

To skąd wiesz, co tam jest? Chciałem mieć odwagę, ale strona nie otwiera się...
Inne rzeczy też czytam, np. to:
http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/ ... embrionach


U mnie sie otwiera... . Wiem co tam jest, bo widzialam zwiastun - glowe kota z wbita "antena saletitarna" i mi wystarczylo..

Jul-kot, wiem, ze embriony to Twoj temat, rozumiem Twoje emocjonalne podejscie do niego. Przypominam jednak, ze jest to watek poswiecony wiwisekcji. Proponuje, bys zalozyl osobny watek poswiecony embrionom i eksperymentom na tychze i tam wentylowal swoje uczucia..

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2237
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Czw sie 14, 2014 21:04 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa,petycja - podpis

alysia pisze:Jul-kot, wiem, ze embriony to Twoj temat, rozumiem Twoje emocjonalne podejscie do niego. Przypominam jednak, ze jest to watek poswiecony wiwisekcji. Proponuje, bys zalozyl osobny watek poswiecony embrionom i eksperymentom na tychze i tam wentylowal swoje uczucia..

Wypowiadam się również na temat eksperymentów na zwierzętach, nie zauważyłaś tego?
A co do emocjonalnych zdjęć czy filmików mających wentylować nasze uczucia mam również swoje zdanie. Od lat powtarzają się te same...

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 02, 2014 7:20 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

http://www.nu.nl/binnenland/3866176/uni ... adors.html


:ok: :ok: :ok: :ok:

Malymi kroczkami, ale do przodu!! :ok: :ok: :ok:

Dzieki petycjom, demonstracjom i uporowi organizacji prozwierzecych ZAPRZESTANO na uniwersytecie w Maastricht eksperymentow na labradorach!!!! Wszystkie pieski, ktore znajdowaly sie w klatkach - cierpieniach w laboratoriach uniwersytetu, zostaly przekazane przez te uczelnie organizacji prozwierzecej, a ta przekaze je dalje do adopcji!!! BRAWO!!!

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2237
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto wrz 02, 2014 12:59 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

Rzeczywiście mały kroczek, bo tylko zawieszono eksperymenty i osiem psów być może zostanie przekazanych do adopcji...

Zawieszony został program badań rozruszników serca na psach, czy będzie kontynuowany, nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, co będzie, jeśli takich badań nie będzie. Będzie więcej przeszczepów serc pobieranych od żywych dawców.
Zamiast skutecznego leczenia - przeszczepy.
Niestety los zwierząt wiąże się w sposób bardzo skomplikowany z losem ludzi...

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 02, 2014 13:42 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

http://www.swaip.com/node/505147

dzieki tym wspanialym ludziom z ADC, ktorzy zebrali 80.000 podpisow w laboratoriach uniwersytetu w Maastricht nie ma juz psow labradorow. :ok: :ok:

Rzecznik uniwersytetu poinformowal, ze nalezy sie zastanowic, co dalej z badaniami. Tak, nalezy sie zastanowic i szukac nowych rozwiazan... Powodzenia.. :ok:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2237
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto wrz 02, 2014 23:24 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

... w laboratoriach uniwersytetu nie ma już psów labradorów...
czy to znaczy, że mogą tam być inne psy?
albo że psy labradory mogą być gdzie indziej?
o ile dobrze pamiętam, program przewidywał użycie 39 labradorów ...
takie badania są sponsorowane, czy będą zwracać pieniądze?

Straszny język... nawet jak się przetłumaczy na polski, to i tak nie wiadomo, o co chodzi.
Ja zrozumiałem, że uczelnia to nie jest dobre miejsce na przetrzymywanie psów labradorów i dlatego zostało oddane te osiem. Co jednocześnie nie oznacza, że nie będzie już eksperymentów na psach, tych czy innych.
Ale widać każdy rozumie, jak chce...

No ale dosyć tych żartów. Nie będę już pisał o embrionach, napiszę o eksperymentach na zwierzętach, na psach zresztą. Bardzo dawno temu miałem okazję przyjrzeć się takim eksperymentom, były to badania nad zawałem serca. Wtedy jeszcze nikomu się nie śniło o koronarografii, bypassach czy stentach, zawały leczono operacyjnie usuwając martwicze obszary mięśnia i pacjent przeżywał, albo nie...
Eksperymenty przeprowadzano na psach, bo mają odpowiednio duże serce, lepsze byłyby świnie, ale są drogie a poza tym trzeba mieć chlewik i obsługę... Psy dostawały znieczulenie ogólne, w narkozie przeprowadzano eksperymenty, po ich zakończeniu psa już nie wybudzano, był humanitarnie usypiany. NIE CIERPIAŁ. Kończył życie, ale nie cierpiał, to nie były wiwisekcje.

Być może dzięki tym i podobnym eksperymentom zawały leczy się obecnie w momencie ich wystąpienia, koronarografia i wstawienie stentów jest rutynowym, mało inwazyjnym zabiegiem a pacjent już na następny dzień zaczyna normalnie funkcjonować.
Ciekawe, ilu z tych członków protestującej organizacji ma wstawione stenty lub wszczepione rozruszniki serca, może sporo, bo choroby serca są teraz nagminne. Ciekawe, czy wiedzą, komu zawdzięczają to, że żyją...

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 04, 2014 20:07 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

https://www.youtube.com/watch?v=6E35O9_PAws

takie sa niestety fakty...

(radze nie stosowac do tlumaczenia internetowej tlumaczki, bo jezyk znow moze sie okazac zbyt straszny, albo mozna zrozumiec tak, jak sie chce)

Jul-kot: osiem labradorow zostalo przekazanch specjalnej organizacji, ktora przejmuje mniej, lub bardziej "wyeksploatowane" zwierzeta laboratoryjne pod swoja opieke. Chyba zrozumiale, ze te zwierzeta potrzebuja innej, niz zwyczajowa opieka. Po pelnej resocjalizacji zostana przekazane do adopcji. ADC stale z ta organizacja wspolpracuje i ma pelny nadzor nad jej poczynaniami.

"Zamowienie" na 31 pozostalych labradorow zostalo anulowane.. te nie trafia do laboratorium w Maastricht... 31 plus 8 = 39... wszystko sie zgadza.. dobrze jest zapoznac sie dobrze z tematem, nim zacznie sie go interpretowac, bo moga wyjsc "straszne" rzeczy :wink:

Poniewaz uniwersytet w Maastricht zapowiedzial "wstrzymanie" sie od eksperymentow , a nie ich pelne zniesienie, czlonkowie ADC wznawiaja w srode 10 wrzesnia protest. :ok:

Miejmy nadzieje, ze do pelnego skutku... POWODZENIA :ok: :ok:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2237
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Czw wrz 04, 2014 23:10 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

Dobrze zrozumiałem tekst. Eksperymenty na TYCH psach labradorach zostały zawieszone. To Ty udajesz, że nie rozumiesz, o co mi chodzi. Eksperymenty na zwierzętach są dopuszczalne przez prawo. Dopóki prawo się nie zmieni, pokrzykiwania starszych pań z ADC tego stanu nie zmienią. Spadnie deszczyk, zrobi się zimniej i tłumek się rozejdzie... Prawo nie dopuszcza stosowania w eksperymentach wiwisekcji. Najlepszym dowodem jest nie tak dawna sprawa studenta zbierającego koty do swoich eksperymentów bez znieczulenia - ścigała go policja ... Jeśli ktoś dręczy zwierzęta, występuje przeciw prawu.

Wracając do tematu, wiem że 39-8=31 i że 31+8=39. Wszystko się zgadza, tyle że nie daje odpowiedzi na pytanie, ile i jakich zwierząt posiada obecnie laboratorium tego uniwersytetu ani gdzie są przetrzymywane. Zamówienie na TE labradory być może zostało anulowane, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby zamówienie ponowić, kiedy sprawa przycichnie. Na labradory lub inne duże psy potrzebne do tych doświadczeń. Być może zwolnią tylko sprzątaczkę, która za dużo mówi... Rzecznik uniwersytetu lawiruje w sposób typowy dla tego narodu, dlatego wspomniałem o "strasznym" języku, ale to nie o język mi chodziło. On zresztą doskonale wie co mówi i co chce osiągnąć.

Tak sobie oglądałem to zdjęcie z demonstracji ADC pod uniwersytetem. Sporo tam było osób w wieku więcej niż średnim, na pewno mają kłopoty ze zdrowiem, takie czy inne... Mają swoje stenty i swoje rozruszniki, bez nich czuły by się gorzej lub w ogóle by się już nie czuły. A nie potrafią skojarzyć jednego z drugim, powtarzając uporczywie o wielkich różnicach między zwierzęciem a człowiekiem. Pod rzeźniami pikiet nie robią, i chyba nie wszyscy są weganami. To tak na marginesie...

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 05, 2014 6:01 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

Mam wrazenie, ze jest to jalowa dyskusja: FAKTY (czyli czarno na bialym) vs Twoje przypuszczenia, wrazenia, subiektywny (bardzo) odbior...

(a tak a propos - zastanawiam sie , ile masz lat, skoro ludzi ADC postrzegasz w kategoriach - starsze panie ... hmmm :? )

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2237
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pt wrz 05, 2014 18:23 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

Ja też mam wrażenie. Ale myślałem, że na forum można się dzielić i wrażeniami. Fakty mamy w doniesieniach prasowych i nie tylko...
Faktem jest np. wprowadzenie do prawa dopuszczalności eutanazji. Tyle że ludzie którzy to wprowadzili nie pomyśleli, że za kilka... kilka lat to prawo może obrócić się przeciwko nim samym... Można też wprowadzić do prawa zapis o obowiązku prowadzenia eksperytmentów na ludziach zamiast na zwierzętach. To się przeciwko ustawodawcom już raczej nie obróci. Życzę powodzenia.

p.s.
Ile mam lat, łatwo określić w miarę dokładnie z tego co piszę, wystarczy się trochę wysilić...

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 06, 2014 14:30 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

Wyrażę krótko swoje zdanie na ten temat.
Wiek XXI to nie średniowiecze, rozwijają się technologie, przemysł, wszystko, co człowiek wynalazł. Uważam, że eksperymenty na zwierzętach nie są absolutnie potrzebne - tylko że tak prościej, taniej, szybciej, i tak przecież zwierzę nie powie... Widziałam kiedyś film w sieci, prawdę mówiąc - nie umiałam się otrząsnąć z tego, co tam widziałam... Psy z podciętymi strunami, żeby nie krzyczały, koty przymocowane pasami, myszy, małpy... Każde zwierzę zasługuje na życie wolne od bólu... W laboratoriach na pewno cierpią, tyle że pracownicy to ukrywają... Można robić eksperymenty na sztucznych tkankach, in vitro... Ale w dzisiejszych czasach nie liczą się dla takich ludzi zwierzęta. Liczy się pieniądz - ile za takie badania dostaną, jakie korzyści przyjdą... Można inaczej... Być może niektórzy z tych hmmm... ludzi (?) są zacofani do poziomu 'zwierzęta nie czują bólu, nie myślą, nie mają uczuć, duszy też nie', że mają głęboko w czterech literach te cierpiące stworzenia... Dzisiejszy świat daje tyle możliwości, że wiwisekcje powinny już dawno, dawno temu odejść do lamusa... Cóż, życie jest okrutne...
kicikicimiauhau
 

Post » Sob wrz 06, 2014 19:59 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

kicikicimiauhau pisze:Wyrażę krótko swoje zdanie na ten temat.
Wiek XXI to nie średniowiecze, rozwijają się technologie, przemysł, wszystko, co człowiek wynalazł. Uważam, że eksperymenty na zwierzętach nie są absolutnie potrzebne - tylko że tak prościej, taniej, szybciej, i tak przecież zwierzę nie powie... Widziałam kiedyś film w sieci, prawdę mówiąc - nie umiałam się otrząsnąć z tego, co tam widziałam... Psy z podciętymi strunami, żeby nie krzyczały, koty przymocowane pasami, myszy, małpy... Każde zwierzę zasługuje na życie wolne od bólu... W laboratoriach na pewno cierpią, tyle że pracownicy to ukrywają... Można robić eksperymenty na sztucznych tkankach, in vitro... Ale w dzisiejszych czasach nie liczą się dla takich ludzi zwierzęta. Liczy się pieniądz - ile za takie badania dostaną, jakie korzyści przyjdą... Można inaczej... Być może niektórzy z tych hmmm... ludzi (?) są zacofani do poziomu 'zwierzęta nie czują bólu, nie myślą, nie mają uczuć, duszy też nie', że mają głęboko w czterech literach te cierpiące stworzenia... Dzisiejszy świat daje tyle możliwości, że wiwisekcje powinny już dawno, dawno temu odejść do lamusa... Cóż, życie jest okrutne...


bardzo ladnie to ujelas..

mozliwosci sa, nie ma tylko checi czlowieka.. dopoki ma sie pod reka bezbronne zwierzeta, dopoty bedzie sie powtarzac: "nie ma alternatyw" ...

wszystko to opisalam w postach powyzej... zadalam sobie trudu, by opisac mozliwosci...byc moze zbyt naukowe i zbyt skomplikowanie opisane, byc moze, ale akutrat nie mozna prosciej..

jakze trzeba byc naiwnym, by wierzyc, ze ustawa o zakazie wiwsekcji jest respektowana, jak trzeba byc daleko od prawdy, by z uporem maniaka powtarzac, ze to, co dzieje sie za zamknietymi szczelnie drzwiami laboratoriow odbywa sie zgodnie z litera prawa, ze zwierzeta nie cierpia :evil: ...

jak trzeba byc dalekim od prawdy, by protesty tysiaca ludzi na calym swiecie, miliony podpisow przeciw bestialskim eksperymentom postrzegac w kategorii wybrykow starszych pan, ktore jako alternatywe siedzenia przy oknie za pelargonia i obserwowanie podworka, wylegaja na ulice, by protestowac w imie nieznanych im idealow...

Jeszcze raz powtorze... mozliwosci sa.. trzeba miec tylko chec, by te mozliwosci wykorzystac!!!!!

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2237
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Nie wrz 07, 2014 3:55 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

alysia pisze:
kicikicimiauhau pisze:Wyrażę krótko swoje zdanie na ten temat.
Wiek XXI to nie średniowiecze, rozwijają się technologie, przemysł, wszystko, co człowiek wynalazł. Uważam, że eksperymenty na zwierzętach nie są absolutnie potrzebne - tylko że tak prościej, taniej, szybciej, i tak przecież zwierzę nie powie... Widziałam kiedyś film w sieci, prawdę mówiąc - nie umiałam się otrząsnąć z tego, co tam widziałam... Psy z podciętymi strunami, żeby nie krzyczały, koty przymocowane pasami, myszy, małpy... Każde zwierzę zasługuje na życie wolne od bólu... W laboratoriach na pewno cierpią, tyle że pracownicy to ukrywają... Można robić eksperymenty na sztucznych tkankach, in vitro... Ale w dzisiejszych czasach nie liczą się dla takich ludzi zwierzęta. Liczy się pieniądz - ile za takie badania dostaną, jakie korzyści przyjdą... Można inaczej... Być może niektórzy z tych hmmm... ludzi (?) są zacofani do poziomu 'zwierzęta nie czują bólu, nie myślą, nie mają uczuć, duszy też nie', że mają głęboko w czterech literach te cierpiące stworzenia... Dzisiejszy świat daje tyle możliwości, że wiwisekcje powinny już dawno, dawno temu odejść do lamusa... Cóż, życie jest okrutne...


bardzo ladnie to ujelas..

mozliwosci sa, nie ma tylko checi czlowieka.. dopoki ma sie pod reka bezbronne zwierzeta, dopoty bedzie sie powtarzac: "nie ma alternatyw" ...

wszystko to opisalam w postach powyzej... zadalam sobie trudu, by opisac mozliwosci...byc moze zbyt naukowe i zbyt skomplikowanie opisane, byc moze, ale akutrat nie mozna prosciej..

jakze trzeba byc naiwnym, by wierzyc, ze ustawa o zakazie wiwsekcji jest respektowana, jak trzeba byc daleko od prawdy, by z uporem maniaka powtarzac, ze to, co dzieje sie za zamknietymi szczelnie drzwiami laboratoriow odbywa sie zgodnie z litera prawa, ze zwierzeta nie cierpia :evil: ...

jak trzeba byc dalekim od prawdy, by protesty tysiaca ludzi na calym swiecie, miliony podpisow przeciw bestialskim eksperymentom postrzegac w kategorii wybrykow starszych pan, ktore jako alternatywe siedzenia przy oknie za pelargonia i obserwowanie podworka, wylegaja na ulice, by protestowac w imie nieznanych im idealow...

Jeszcze raz powtorze... mozliwosci sa.. trzeba miec tylko chec, by te mozliwosci wykorzystac!!!!!


Miałem się już nie odzywać, bo wydawało mi się, że wyczerpaliśmy temat, ale że zostałem niejako wywołany, więc się odezwę.
Nie jestem naiwny. Uważam, że za odpowiednio szczelnie zamkniętymi drzwiami działy się, dzieją i będą dziać rzeczy niezgodne z prawem. Dokonywane są niedozwolone eksperymenty na ludziach, nie tylko na zwierzętach. Pisałem już zresztą o tym wcześniej. Jeśli zostaną prawnie zabronione eksperymenty na zwierzętach, też będą wykonywane. Jak też już wspominałem, jedynym istotnym ograniczeniem jest to, że wyniki takich bezprawnych eksperymentów nie mogą być publikowane.
Nie jestem obojętny na krzywdę zwierząt, zwierzętom poświęciłem wiele lat swojego życia. Uważam, że eksperymenty na zwierzętach powinny być ograniczone do niezbędnego minimum. Jak dla mnie, mogłoby ich w ogóle nie być, leki, które używam są już dostatecznie przebadane, tak samo jak moje kosmetyki w rodzaju mydła, nie mam stentów ani rozrusznika serca, a gdybym musiał je mieć, wystarczą mi starsze modele, też już przebadane...

I gdybym był egoistą mógłbym się nawet podpisać pod tą tutaj petycją, bo ewentualne eksperymenty na ludziach też mi już raczej nie zagrażają... mógłbym, gdyby nie np. EBOLA. Umierają ludzie, brak jest szczepionek i leków. Wirus dotarł już do Europy, do nas też trafi, prędzej czy później.
Może nie wszyscy wiedzą, skąd się biorą szczepionki i leki i jak są testowane. Są produkowane z udziałem zwierząt i testowane na zwierzętach.
Kilka lat temu mieliśmy epidemię tzw. ptasiej grypy. Pospiesznie wyprodukowana szczepionka, bez koniecznych testów, często powodowała śmierć lub kalectwo zaszczepionych ludzi...
Co będzie, jeśli u nas, zresztą jak i w całej Europie, będzie epidemia eboli? Nie mogą sobie już z nią poradzić, tam gdzie jest. Czy członkowie organizacji prozwierzęcych poświęcą swoje życie, żeby ratować zwierzęta laboratoryjne? A swoich rodzin, dzieci?

Świnia lub królik zabijane w rzeźni czy pies lub małpa spożywane na wschodzie nie budzą emocji. Co innego to samo zwierzę poddane eksperymentom. Szczur lub mysz zdychające w pułapce ze zmiażdżonym pyszczkiem lub kręgosłupem albo otrute to unieszkodliwiony szkodnik, to samo zwierzę z wszczepionymi komórkami rakowymi lub poddane innym eksperymentom już wymaga ochrony. W dziwnym świecie żyjemy...

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 25, 2014 22:04 Re: STOP WIWISEKCJI - europejska inicjatywa

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2237
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 484 gości