kochani. Jesteśmy i żyjemy. Ale zasypało nas kupami i kotami. Tak, tak. To jest śmieszne, ale prawdziwe. Wcześniej przejęliśmy od starszej pani 6 kotów. Pod naszą bezpośrednią opiekę trafiły: Dixi, Ami, Legumina, Gucio, Firanka i Uszko. W minioną sobotę zabraliśmy 11. Z nami mieszkają teraz: Toffik, Myszek, Kubusia, Ząbek, Przytulak, Stefan, Trzynoska, Noska, Ślepka, Żebrak i Ruda. Dużo kotów, dużo obserwacji, leczenia, sprzątania. Myśleliśmy, że wtedy nie było czasu. O nie - teraz nie ma czasu.
Nie ma niestety też funduszy. Konto ogołocone, a do zapłacenia są jeszcze faktury u weterynarza i faktury w hurtowni zoologicznej. U weterynarza łącznie za leczenie i sterylki mamy blisko 800 zł. W hurtowni niecałe 500 zł. Musimy też czymś karmić taką brygadę i coś wsypywać do kuwet.
I tutaj czas na prośby.
Po pierwsze bardzo, bardzo, bardzo prosimy o sprawdzenie kieszeni, skarbonek, portfeli, portmonetek, kont bankowych i innych takich w celu znalezienia funduszy, które zechciałyby wspomóc bezdomniaki. Bardzo, bardzo i bardziej o to prosimy. Nasze prywatne fundusze już dawno zostały nadwyrężone. Razem chyba łatwiej, wierzymy w to bardzo.
Po drugie. Jeśli jest ktos miejscowy, kto zechciałby pomóc. Najzwyklejsze czynności - kuwety, miski, głaskanie, kolankowanie, zabawy. Przyda się każda pomoc o każdej godzinie. Najwięcej pracy jest rano, bo sprzątanie samych kuwet i pomieszczeń kocich po nocy zajmuje blisko 3 godziny. Ale i popołudniu chętnie koty zobaczą człowieka.
Liczymy na adopcje wirtualne - może ktoś....
Wierzymy, że entuzjazm w chęci pomocy nie wygasł w Was w miarę upływu czasu. Wierzymy, że nie zostaniemy sami z kocimi chorobami, z kocią depresją, z leczeniem i pielęgnacją. Wierzymy, że nie tylko wirtualnie jesteście z nami. Wierzymy za nas i za koty, bo poza wiarą w Was, nic nam nie pozostaje. My tylko odwalamy brudną robotę, ale bez Was się nie uda.
Legumina i Toffik mieszkają u naszej prezes, czyli u forumowej Igulec. Są kotami, którym potrzeba najwięcej uwagi.
Reszta kotów zresztą też jest pod opieka naszej prezes, bo ona sprawuje piecze nad fundacyjnym mini przytuliskiem. Tam jednak może przyjść każdy, kto chce pomóc.
A oto porcja zdjęć sprzed chwili.
Ząbek
dłużej stażem w Fundacji: Horacy i Hope na fotelu, a dalej Gucio, Dziarka, Nocka, Lady i z tyłu Chris
Stefan
Kubusia
Myszek
Trzynoska
Żebrak
Ruda
Uszko, Lucynka (dłużej stażem), Dixi i mały Gucio
Gucio
Dixi