Są to koty wychodzące, pod opieką starszej pani cierpiącej na alzhaimera.
Koty sa niedożywione, chude, głodne, zarobaczone, zapchlone

Aga Marczak zabrała z tamtąd dziś dwa kociaki: kocurka i koteczkę, mają ze 3 mies., straszne chudziaki, ale raczej zdowe oprócz robkaów i pcheł chyba nic im nie dolega, byłam z nimi dziś u weta, ogarnęliśmy sprawę pasożytów.
Pilnie potrzebne domy dla kociaków, kocurek chyba będzie miał dom, koteczka szuka.
Pozostałe tam koty potrzebują pomocy: przedewszystkim dobrej karmy, środków na odpchlenie i odrobaczenie.
Domów Tymczasowych chociaz dla części bardziej rokujacych na adopcje...
Prosimy o pomoc! Ja wzięłam maluchy na bardzo awaryjny DT, Aga będzie sterylizowac kotki (na szczęście nie ma ich tam wiele raczej większość jest kocurków.
Bardzo prosimy o pomoc:
Wpłat, które zostaną przeznaczone na karmę, srodki na pasożyty dla tych kotów, można dokonywać:
na konto:
Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
ul. Kawęczyńska 16/42a
03-772 Warszawa
nr konta: 12 2030 0045 1110 0000 0255 8070 (BGŻ)
w tytule przelewu: PKDT - Koty z Reduty Dzik
Ja już nie wiem co robić, cały czas człowiek nie wie w co ręce włożyć, kociego nieszczęścia ciągle jakby przybywa zamiast ubywać, i ciągle znajdują się nowe tematy takie jak ten.
Same nie damy rady pomóc tym kotom! Potzrebujemy wsparcia!