Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
fakirka pisze:Weterynarz nie chciał pobrać krwi, by nie męczyć kota, mówi, że kot zdrowy. Tak na oko stwierdził, bo o USG nerek nie wspomniał
fakirka pisze:Miała badany mocz, z moczu wszystko w normie. Weterynarz nie chciał pobrać krwi, by nie męczyć kota, mówi, że kot zdrowy. Tak na oko stwierdził, bo o USG nerek nie wspomniał
Miga pisze:fakirka pisze:Weterynarz nie chciał pobrać krwi, by nie męczyć kota, mówi, że kot zdrowy. Tak na oko stwierdził, bo o USG nerek nie wspomniał
To naprawdę trudno zrozumieć. "Na oko" nie da się zdiagnozować kota. Koniecznie zrób badania krwi z profilem nerkowym i USG nerek i pęcherza.
Można zająć się jednocześnie jednym i drugim, Feliway czy obroża nie zaszkodzi, a może choć trochę pomóc, jeśli problemy z pęcherzem mają podłoże psychiczne.dalia pisze:Miga pisze:dopiero po wykluczeniu choroby można się koncentrować na czynnikach behawioralnych
fakirka pisze:Weterynarz nie chciał pobrać krwi, by nie męczyć kota, mówi, że kot zdrowy. Tak na oko stwierdził, bo o USG nerek nie wspomniał
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dino&felek, jolabuk5 i 153 gości