. No i leczenie Niuni sporo nadwyrezylo moje finanse wiec dopoki nie znajde pracy, nie wezme kolejnego kota 
CUDENKA szukaja domu !!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ja sie nawet zastanawialam nad wzieciem Groszka (od Myszy), ale bedac wczoraj u niej przekonalam sie, ze jest slodki ale to nie MOJ kot . No i leczenie Niuni sporo nadwyrezylo moje finanse wiec dopoki nie znajde pracy, nie wezme kolejnego kota
. No i leczenie Niuni sporo nadwyrezylo moje finanse wiec dopoki nie znajde pracy, nie wezme kolejnego kota - Posty: 31551
- Od: Nie lis 03, 2002 18:58
wiem ,ze ten watek juz sie wszsytkim opatrzyl, ale chcialam poinformowac , ze czarny chlopczyk ma dom.
Zostal jeszcze burasek , ale jak wiadomo na buraski chetnych jest jak na laekarstwo
Zostal jeszcze burasek , ale jak wiadomo na buraski chetnych jest jak na laekarstwo
- Posty: 14084
- Od: Sob cze 08, 2002 0:05
- Lokalizacja: Toruń
No to super 
Niech mu dobrze będzie
A ten co został jest piękny. Może powstawiaj jeszcze raz ogłoszenia, z jego zdjęciem .
Niech mu dobrze będzie
A ten co został jest piękny. Może powstawiaj jeszcze raz ogłoszenia, z jego zdjęciem .
-
- Posty: 39656
- Od: Pon cze 02, 2003 10:17
- Lokalizacja: prawie Kraków
bardzo się cieszymy że czarnulek ma juz domek
a za Buraska nieustająco kciuki trzymamy...
domek dla niego przeciez gdzieś jest....
a za Buraska nieustająco kciuki trzymamy...
domek dla niego przeciez gdzieś jest....
- Posty: 8464
- Od: Pt paź 24, 2003 11:38
- Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze
OOO.... 
choc raz dobra wiadomość Kciuki za buraska
choc raz dobra wiadomość Kciuki za buraska Anna i tylko cztery koty
-
- Posty: 13052
- Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
- Lokalizacja: Poznań
Buraniu, prosimy sie natychmiast na braciszka zapatrzec i domek znalezc
-
- Posty: 84876
- Od: Sob lut 02, 2002 22:11
- Lokalizacja: Warszawa Nowodwory
Super Ciesze sie bardzo i dalej mocno trzymam kciuki za jeszcze nieudomowione 
Ciesze sie bardzo i dalej mocno trzymam kciuki za jeszcze nieudomowione 
- Posty: 1958
- Od: Sob sie 09, 2003 13:36
- Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)
Mysza pisze:
ten po prawej w Toruniu, ten po lewej w Warszawie
Te szukają domu
-
- Posty: 39656
- Od: Pon cze 02, 2003 10:17
- Lokalizacja: prawie Kraków
Jeszcze czarnuszek chyba domu szuka!
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.
- Posty: 16034
- Od: Pon sie 05, 2002 18:57
- Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska
- Posty: 804
- Od: Pt wrz 26, 2003 14:32
- Lokalizacja: Toruń
Zostal jeszcze burasek.
Ludzie od niego nie dzwonili, a ja juz chyba nie pomoge
Chodze zalamna bo moje maluszki rosna w tej piwnicy, a mi nie straczy czasu zeby ciagle tam z nimi siedziec , atyle ile mi sie udaje to zdecydowanie za malo. Jest mi ich tak potwornie zal, ze chdze calymi dniami podlamana
Do tego bura malgosia jeszcze.....
Ogarnia mnie ostatnio taka schiza , ze juz nie uda mi sie znalesc DOBRYCh domow tylko takie bylejakie..... a oddac kochane slonka w byle jakie rece boli jak cholera......
Ludzie od niego nie dzwonili, a ja juz chyba nie pomoge
Chodze zalamna bo moje maluszki rosna w tej piwnicy, a mi nie straczy czasu zeby ciagle tam z nimi siedziec , atyle ile mi sie udaje to zdecydowanie za malo. Jest mi ich tak potwornie zal, ze chdze calymi dniami podlamana
Do tego bura malgosia jeszcze.....
Ogarnia mnie ostatnio taka schiza , ze juz nie uda mi sie znalesc DOBRYCh domow tylko takie bylejakie..... a oddac kochane slonka w byle jakie rece boli jak cholera......
- Posty: 14084
- Od: Sob cze 08, 2002 0:05
- Lokalizacja: Toruń
lidiya pisze:Zostal jeszcze burasek.
Ludzie od niego nie dzwonili, a ja juz chyba nie pomoge
Chodze zalamna bo moje maluszki rosna w tej piwnicy, a mi nie straczy czasu zeby ciagle tam z nimi siedziec , atyle ile mi sie udaje to zdecydowanie za malo. Jest mi ich tak potwornie zal, ze chdze calymi dniami podlamana
Do tego bura malgosia jeszcze.....
Ogarnia mnie ostatnio taka schiza , ze juz nie uda mi sie znalesc DOBRYCh domow tylko takie bylejakie..... a oddac kochane slonka w byle jakie rece boli jak cholera......
cóż ja mogę... nic
Lidka jeszcze trochę, mocno tulę, pytam jak mogę...Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola
- Posty: 14742
- Od: Pt mar 19, 2004 10:28
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Lidiya proszę skontaktuj się ze mną szybciutko.
Jeśli ktoś z Was może niech da jej znać.
dzwoniła do mnie pani o Groszka, ale mogłaby wziąć jego brata. Rozmawiałam z nią. Miałby dom na warszawskiej Choszczówce w bolku, czasami jeżdziłby do Łomianek do domu z ogrodem. Pani miała już kota. Nic więcej mnie wiem ale brzmiała miło.
Ma zadzwonić w niedzielę wieczorem.
Powiedziałam, że kocurek jest pod Warszawą. nie przyznałam się że w Toruniu. Jeśli on nadal jest do oddania to potrzebujemy TRANSPORTU TORUŃ-WARSZAWA!!!!!!!!!!
Jeśli ktoś z Was może niech da jej znać.
dzwoniła do mnie pani o Groszka, ale mogłaby wziąć jego brata. Rozmawiałam z nią. Miałby dom na warszawskiej Choszczówce w bolku, czasami jeżdziłby do Łomianek do domu z ogrodem. Pani miała już kota. Nic więcej mnie wiem ale brzmiała miło.
Ma zadzwonić w niedzielę wieczorem.
Powiedziałam, że kocurek jest pod Warszawą. nie przyznałam się że w Toruniu. Jeśli on nadal jest do oddania to potrzebujemy TRANSPORTU TORUŃ-WARSZAWA!!!!!!!!!!
-
- Posty: 39656
- Od: Pon cze 02, 2003 10:17
- Lokalizacja: prawie Kraków
Dopiero teraz przeczytalam !
Niestety nie wiem czy Ci ludzie maja jeszcze tego kotka.. sami nie zadzwonia :/ a ja nie pytalam bo nie mialam czasu ani chetnego.
Moge zadzwonic dopiero jutro, ale tez nie sadze by transport byl tak szybko....
Moze "cos" z Warszawy by jej dac ?
Niestety nie wiem czy Ci ludzie maja jeszcze tego kotka.. sami nie zadzwonia :/ a ja nie pytalam bo nie mialam czasu ani chetnego.
Moge zadzwonic dopiero jutro, ale tez nie sadze by transport byl tak szybko....
Moze "cos" z Warszawy by jej dac ?
- Posty: 14084
- Od: Sob cze 08, 2002 0:05
- Lokalizacja: Toruń
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot] i 524 gości