Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 07, 2014 12:07 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Nasz Milutek długo miał bezwładny ogon i tylne łapy.
Kiedy go znalazłam był już dłuższy czas po urazie i mocno wychudzony.
Ale chyba panował nad fizjologią choć robił koło kuwety.
Składałam to na karb niemożliwości dociągnięcia w odpowiednim czasie bezwładnego tyłu.
Ale dostawał nivalin, wit B, chyba cocarboksylazę.
Dość szybko zaczęłam z nim chodzić na rehabilitację.
Pole magnetyczne, laser, ultradźwięki, lampy, gimnastykę.
Zanik mięśni u Milutka był dużym zagrożeniem, dlatego rehabilitantka zalecał masowanie jak najczęściej.
Właściwie nie tyle masowanie co mocne szczypanie mięśni łapek.
No i ćwiczyłam dużo zginań.

W tej chwili Miluś chodzi trochę ciężko ale chodzi.
Ogon potrafi niemal do pionu postawić

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 07, 2014 12:08 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Właśnie u kota (psa podobnie) ogon odgrywa bardzo ważną rolę przy sikaniu i kupkaniu. Uraz ogona pociąga za sobą uraz połączeń nerwowych więc i stymulacji wypróżniania. Ponoć jak się opanuje metodę, to łatwo się "wypróżnia" zwierzę.

Pytaj dr M. o wszystko. Konsultuj i proponuj (bez narzucania, bo żaden wet tego nie lubi ;) ).
Mam wrażenie, że im więcej opiekun pyta, docieka, tym większe przekonanie po stronie weta, że zbyć opiekuna byle czym się nie uda ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt mar 07, 2014 15:11 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Jesteśmy po wizycie :)

Gender dostaje Nivalin + jakis steryd i przeciwzapalny. Nazw nie zapamiętałam - wbił mi się tylko ten Nivalin. Na jednej z buteleczek było coś dox ...dex... czy jakoś tak i po myślniku jeszcze jakiś krótki napis. Jedna zawierała płyn taki żółtawy a druga bezbarwny. Trzeci lek był podawany z jednorazowej ampułki.

Doktor odsikał kota dokładnie, bo jednak pęcherz był niewysikany do końca. Ponadto w trakcie wizyty wyszło kupsko :oops: . Po tych zabiegach Gender ochoczo przystąpił do toalety :kotek: . Czyścił się niesamowice i znów zadarł tylną łapę aż za głowę. Lekarz był pełen podziwu na jego ruchomość łap. Powiedział, że czuć wyraźnie że obrzęk się zmniejsza.
Pytałam o wycieczki - ile może i chce powinien się poruszać pod naszym nadzorem. Do jedzenia dodawać mu zwykły olej słonecznikowy aby pomóc w wypróżnianiu jelit.

Czy powrócą funkcje ogonka i zwieraczy :?: - nadal pozostaje zagadką. Kolejna wizyta w poniedziałek.
Tak bym chciała aby wyzdrowiał :cat3:

gusia-s

 
Posty: 14
Od: Czw mar 06, 2014 15:39

Post » Pt mar 07, 2014 17:14 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Na pewno steryd to dexsaven ,popytaj o inne.Potrzebne są z grupy b.Miałam takie koty i mam.
Najwyżej pampers.Dobrze ,że chodzi.Jak by mu się nie chciało chodzić,tylko jeździł na tyłku czy ciągną tylne to mu nie pozwalaj.tu jest nadzieja ,że będzie chodził.
Uważaj ,żeby wchodząc gdzieś nie spadł.

anka1515

 
Posty: 4104
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt mar 07, 2014 19:45 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Jak będę w poniedziałek na wizycie to przyfiluję co jest napisane na tych buteleczkach - zostało mi 2 do zapamiętania więc może dam radę tym razem :ryk:

Tyłka nie ciąga właśnie, idąc się chwieje i trochę plączą mu się łapki ale robi bardzo duże postępy z dnia na dzień. Dziś jak się przeciągał to jeszcze bardziej niż wczoraj prostował tylne łapki.
No wiem że jak nie wróci mu czucie to pampers :( . Do tej pory nawet nie wiedziałam że koty się pieluchuje 8O
A jak nie wróci czucie w ogonie to trzeba go amputować??? I powiedzcie mi kochane czy są sposoby jakieś na pozbycie się zapaszku z domu - bo zaczyna mi waniać choć zmieniam ciągle mu podkłady na posłaniu. Dziś tą kupę robił na raty - trochę u weta ale jeszcze i potem w domu :? I to już nie były bobki tylko taka jakby pasta. Fuj ...

gusia-s

 
Posty: 14
Od: Czw mar 06, 2014 15:39

Post » Pt mar 07, 2014 20:54 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Ja miałam Milutka w króliczej klatce i ciągle zmieniałam posłania.
Mnie najwygodniej było podkładać kocyki polarowe, bo to i sprawia poczucie suchości i łatwo się pierze i szybko schnie.
Waniało niefajnie, bo musieliśmy czekać z kastracją, żeby nie zaprzepaścić osiągnięć. Szczęśliwie to lato było i można było okna otworzyć.

Do odsmaradzania niezłe są bio-stalfris i vitopar.
Bio-stalfris do rozcieńczania wychodzi taniej
http://germapol.istore.pl/pl,product,13 ... aczem.html
Ale vitopar można kupić chyba w sklepach zoologicznych.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 07, 2014 22:09 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Ja na posłanie stosuję takie podkłady Też dają poczucie suchości na zewnętrznej warstwie :) Pod spodem mają ceratkę więc nic nie przemiękają.
Gender leżakuje w "łóżeczku" które zrobiliśmy z dużego ale płytkiego kartonu, wyściełanego kocykiem i na to podkład higieniczny. Bardzo mu się ono spodobało. Jest dłuższe i szersze niż legowisko zrobione np. w transporterku.

Jak się stosuje te preparaty odsmradzające? po rozcieńczeniu mam opryskać np. podłogę dookoła legowiska czy jak? Czy one służą raczej do dezynfekcji tam gdzie jest bezpośredni kontakt moczu z podłożem. Dziś oglądałam taki w proszku ale on był do kuwet, sypało się go do żwirku więc to nie dla nas - Gender nie korzysta z kuwety. Zawsze załatwiał się na dworze, kiedy chcial wyjść to ładnie meldował a teraz to nie ma wpływu na to.
Może trochę śmierdzi mu sierść, bo przez 2-3 dni Gender posikiwał pod siebie, mocz sam wyciekał. Teraz chyba nastąpiła zmiana i trzeba będzie mu pomagać bo już nie kapie z niego. Doktor go dziś odsikał - tak z pół szklany było tego. Nigdy nie kąpałam kota 8O może powinnam go jakoś umyć?
Ile razy dziennie odsikujecie swoje pierdołki?

gusia-s

 
Posty: 14
Od: Czw mar 06, 2014 15:39

Post » Pt mar 07, 2014 22:56 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Podkłady to popatrz po aptekach,w Rossmann ,dużych sklepach gdzie taniej.W Rossmann była niedawno promocja wzięłam na kartę dla dzieci kilka paczek.Te większe /60-80/ Auchan koło 12 zł 10 szt.,sklepy ortopedyczne.Odejdzie Ci przesyłka.Tamtych preparatów co dziewczyny piszą nie znam.
Stosuje Bioclean ,Em refresh/EM efektywne mikroorganizmy/
http://www.sklep.veterynaria.pl/?dom-i-ogrod,163
Zmywam tym,kota tyłek przemywam.Kota kąpiąc musisz uważać żeby go nie przeziębić .Twój wychodzi na dwór tym bardziej może się przeziębić.Dziewczyny przemywają chusteczkami nasączonymi dla niemowląt.Niestety koty takie powypadkowe często łapią infekcję układu moczowego.
Czym smrodek zlikwidować nie wiem.
Tylko sprzątanie na okrągło.Zanim wpadłam na pampersy trza było sprzątac.Przy pampersie też potrafi ściągnąć.Mam kotkę której nie jestem w stanie założyć pampersa,porozkładane podkłady ale to nic nie daje.Rozważam uśpienie.

anka1515

 
Posty: 4104
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob mar 08, 2014 0:08 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Warto poszukać apteki DOZ (Dbam o zdrowie) i tam zamawiać i kupować.
Zamawia się mailem i odbiera w najbliższej aptece DOZ.
http://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?value=podkłady higieniczne.

Biostalfris stosuje się rozcieńczony do opryskiwania zasikanych miejsc.
BArdzo dobrze działa i jest wydajny. Vitopar wychodzi drożej. NA allegro można też kupić koncentrat vitoparu.

A dla kotki próbowałaś może majtki na cieczkę i zwykłe podpaski

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 08, 2014 17:00 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Dzisiaj Gender cały dzień kupa. Dobrze że to sobota i jesteśmy w domu. Za każdym razem jak kupa się zbliża sygnalizuje że chce wyjść na dwór. Wychodzimy i czekamy. Nawet grzebał w ziemi i robił sobie dołek po czym jakby próbował się wysadzić ale nie idzie mu wypieranie. Siku też z pomocą. Czy możliwe ze coś zaczyna odczuwać? Ogon nadal bezwladny a tylną łapą drapał się za uchem.

gusia-s

 
Posty: 14
Od: Czw mar 06, 2014 15:39

Post » Nie mar 09, 2014 16:33 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Witaj Gusia! Bardzo mi przykro z powodu wypadku Waszego kotka, ale mam nadzieję, że uda się go wyleczyć! Z tego co piszesz, to jest szansa, że po zejściu obrzęku kiciuś będzie odzyskiwał czucie w łapkach i może w ogonku. Ja chodziłam do tego samego weta co Ty. Mój Maciuś też dostawał Niwalin, ale w RTG wyszło, że miał prawdopodobnie przerwany rdzeń, a to już poważna sprawa. Ogólnie najważniejsze jest, żeby kotek sikał, jeśli nie sam to musisz go porządnie i do końca wyciskać, bo ja nie robiłam tego niestety jak się okazało za dobrze i Maciuś dostał sepsy od zalegającego moczu, który zatruł jego organizm. Życzę zdrówka i w razie pytań chętnie służę pomocą.
Kocham Cię Maciusiu całym sercem [*]

Magunia13

 
Posty: 51
Od: Pon mar 11, 2013 16:43
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie mar 09, 2014 20:04 Re: Brak czucia w ogonku i tylnych łapkach.

Witajcie Dziewczyny

Dziś Gender przez pół dnia wylegiwał się i spacerował po podwórku. Z łapami jest rewelacja. Nie chodzi jeszcze w 100% pewnie ale bardzo dobrze sobie radzi. Cały czas go pilnujemy na podwórku. Tarzał się dziś w suchej trawie, wylizywał futro w promieniach słońca. Widać było że szczęśliwy ale ... próbował nam też zwiewać, o mało nie dał dyla przez siatkę do sąsiada.
Jego sprawność ruchowa jest bardzo dobra na wszystkie łapy natomiast problem z sikaniem i kupaniem nie rozwiązuje się tak dobrze :? . Tracę nadzieję, że to wróci do normy. Dziś go 2x odsikałam - rano i teraz na wieczór. Nie wiem czy to wystarczająco?

gusia-s

 
Posty: 14
Od: Czw mar 06, 2014 15:39

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Zeeni i 559 gości