woda w płucach, czy warto robić punkcję?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 10, 2013 20:54 woda w płucach, czy warto robić punkcję?

witam,
jakiś miesiąc temu nasza kotka przeszła sterylizację, która miała być lekarstwem na jej sikanie. W związku z tym przeszła odpowiednie badania m.in. krwi, kotka ma 12 lat - stad nasze obawy. Wyniki były one bardzo dobre stąd podjeliśmy decyzje o sterylizacji, rana po operacji zagoiła się szybko i ładnie. Minął miesiąc i kotka zaczeła cięzko oddychać i pojechaliśmy z nią na rutynowa wizyte a tam usłyszelismy "wyrok", woda w płucach oraz coś co lekarz nazwał "masa", czy wiecie co to jest ta masa? szukałam informacji na necie ale nic nie znalazłam... czy chodzi o guzy czy np o KARDIOMIOPATIA PRZEROSTOWA KOTÓW?
kotka jest obecnie na sterydach, i czuje się nawet ok, duzo je, jest dosyc aktywna. Jedyna oznaką jej choroby jest widocznie przyspieszone bicie serca co przez jej wode w plucach jest rzecza normlaną, plyn w plucach naciscka na serce.. lekarz wspomniał ze można zrobić jej punkcję, i tu mam do was kolejne pytanie, czy warto? czy warto narażać jej na stersy zwiazane z kolejnym zabiegiem? czy zna ktos przyapdki kiedy po punkcji woda przestała zbierac sie w plucach, czy jestesmy w stanie przedluzyc jej tym zycie, jesli tak to o ile? nie chce jej narażac na niepotrzebne dodatkowe stersy, już sama wiadomosc o jej chorobie spadla na mnie nie oczekiwanie, i to w miesiac po sterylizacji która teoretycznie miała sprawic ze kotka miala zyc dluzej...

zmartwiona84

 
Posty: 3
Od: Nie mar 10, 2013 20:33

Post » Nie mar 10, 2013 21:11 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

U mojej kotki, tóra miała torbiel w klatce piersiowej wodę zmniejszał furosemid . Powinniście zrobić badania - prześwietlenie płuc i usg brzucha - będzie wiadomo, co te wodę powoduje. Czy kardiomiopatia czy coś innego.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14692
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie mar 10, 2013 21:30 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

No przecież na to są leki. Po co od razu punkcja. Chyba, że dużo tej wody i żeby zadziałać szybko. Ale to by chyba zrobił punkcję natychmiast.
Kocia już nie najmłodsza, może narkoza osłabiła serce...
Chyba zmień weta.
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Nie mar 10, 2013 22:33 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

Musisz kotkę do końca zdiagnozować. Może to nie wyrok. Spróbuj z innym lekarzem; może inne spojrzenie zaowocuje jakimś pomysłem. Uważaj, gdy kotka będzie gorzej oddychać. Może lepiej zrobić tę punkcję i ściągnąć płyn. Nadmiar grozi uduszeniem, a to straszna śmierć.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie mar 10, 2013 22:56 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

na tyle, na ile znam żargon lekarski, to masa oznacza nowotwór :( choć przy obecności płynu w jamie klatki piersiowej trudno na 100% ocenić, co widać na zdjęciu rentgenowskim. Sensowne moim zdaniem jest zrobienie punkcji i zbadanie płynu, żeby się dowiedzieć, z czym dokładnie macie do czynienia, no i żeby odbarczyć płuca i ułatwić oddychanie.

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie mar 10, 2013 23:39 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

Tylko szybko z ta diagnostyką. Dziś albo jutro od rana.
To sytuacja zagrażająca życiu.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23791
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon mar 11, 2013 7:54 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

dziękuję za odpowiedzi. kotka miała robione już usg i rentgeng pluc, i pokazały one że jest woda w płucach i masa. Lekarz w w 100% nie był w stanie stwierdzić czy masa to guz, czy chłonniak czy może inne pochodne guzy, tu trzeba by było zrobić kolejne badania by to stwierdzić, w każdym razie jak powiedział dobrze to nie wygląda i nie ma dobrych rokowan..
moze i rzeczywiscie warto zmienic weterynarza i posłuchać opinni innej osoby...choc ten u ktorego ja leczymy ma dobre opinie. dostała obecnie tabletki na odwodnienie w sumie po mojej prosbie, bo zadzylam tutaj na forum poczytac ze tak się robi...moze pomogą?no i pomysle nad ta punkcja, chciaz tez dosc inwazyjny zabieg a ja nie chce jej meczyc skoro i tak nie zostało jest wiele dni do zycia..

zmartwiona84

 
Posty: 3
Od: Nie mar 10, 2013 20:33

Post » Pon mar 11, 2013 8:03 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

Jeżeli masz możliwość konsultacji z innym wetem, zrób to koniecznie.
Za zdrowie Twojej kici :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon mar 11, 2013 8:06 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

Koniecznie wlaczcie leki.Moja kotka ze schroniska miala zyc dwa miesiace, bo miala nowotwor pluc i wode w plucach.Dzieki lekom zyla 8 miesiecy,korzystala ze sloneczka i nawet bawila sie z moimi rezydentami.Lekami naprawde mozna pomoc i ulzyc, dac jeszcze szczesliwe ostatnie lato.

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon mar 11, 2013 9:05 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

Ja bym była za zrobieniem punkcji i przede wszystkim ściągnięciu płynu (cokolwiek to jest). Na pewno ułatwi oddychanie i może da czas na dalsza diagnostykę.
Może inny lekarz powie dokładnie co to znaczy "masa? Nawet jeśli jest nowotwór to można kotu pomóc delikatnie podając leki odwadniające.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon mar 11, 2013 13:38 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

Jeśli jest dużo płynu to dobrze odbarczyć płuca i wtedy zrobić ponowne RTG. Jeśli jest sporo płynu to RTG może być niewyraźne i weterynarz nie zobaczy dokładnie co w tych płucach siedzi.. przerabiałam to w ostatnie lato.. moja kotka miała przerzuty nowotworu na płuca. Kilka razy miała robione odciąganie płynu bo zbierał się dosyć szybko. Dostawała też encortolon i furosemid. Od diagnozy żyła tylko miesiąc :cry: ale to była 18 letnia staruszka.. Koniecznie bądź w kontakcie z wetem i obserwuj ją dokładnie bo atak dusznośi spowodowany płynem w płucach to bardzo duże cierpienie dla kota :cry:

Postaraj się o dobrą diagnostykę, bo być może (i mam taką nadzieję!) to nie nowotwór i kicia jeszcze pożyje w zdrowiu. Trzymam kciuki za koteczkę :ok:
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

Post » Pon mar 11, 2013 16:49 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

kasia essen pisze:Koniecznie wlaczcie leki.Moja kotka ze schroniska miala zyc dwa miesiace, bo miala nowotwor pluc i wode w plucach.Dzieki lekom zyla 8 miesiecy,korzystala ze sloneczka i nawet bawila sie z moimi rezydentami.Lekami naprawde mozna pomoc i ulzyc, dac jeszcze szczesliwe ostatnie lato.


a jakie leki brał kotek? udało się dzięki lekom zmniejszyc wode w plucach czy potrzebny był zabieg? pocieszające jest to co mówisz..

zmartwiona84

 
Posty: 3
Od: Nie mar 10, 2013 20:33

Post » Pon mar 11, 2013 17:32 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

Nasz Bondzio dostawal furosemid i encorton

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 11, 2013 17:47 Re: woda w płucach, czy warto robić punkcję?

zmartwiona84 pisze: KARDIOMIOPATIA PRZEROSTOWA KOTÓW?
...

do tego jest jeszcze potrzebne EKG i echo serca. Tak łatwo się tego nie diagnozuje.

Co do wody - mój kot przez astmę miał wodę w płucach. Pomógł furosemid. Było to 2 lata temu. Żyje i ma się dobrze (tfu, tfu, tfu).
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik, Żwirek
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26125
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jodanka, Zeeni i 322 gości