Miau.PL

Jak bardzo bliskie może być "bezpieczne" pokrewieństwo? Podam poniżej przykład mojej nieżyjącej już niestety Misi. Nie wiem co o tym myśleć, mam wrażenie że to duża nieodpowiedzialność hodowcy, jednak nie jestem obyta w hodowlanych regułach dlatego proszę o opinię. Czy hodowla zarejestrowana w FIFE i w Polskim Związku Felinologicznym nie powinna bardziej dbać o dobór genów? Czy są jakieś regulaminy mówiące o unikaniu blizkiego pokrewieństwa?

Z rodowodu wynika, że Matka ojca Misi oraz Matka Misi to siostry. Wydaje mi się, że o bardzo bliskie pokrewieństwo, ponieważ z tego wynika, że jedynie Ojciec ojca jest spoza "rodziny".

O inbredzie, czyli krzyżowaniu w bliskim pokrewieństwie najszybciej dowiesz się na podforum hodowców - zapytaj tam lub poproś moderatora o przeniesienie wątku.

To prawda, inbred to kojarzenie w bliskim pokrewieństwie by utrwalić pożądaną cechę. Jednak takie krzyżowania powinni stosować tylko bardzo doświadczeni hodowcy i bardzo ostrożnie. Jest to jednak dopuszczalne.

dziękuję bardzo za cierpliwość i odpowiedź!