To jest kicia, mam tylko jedno jej zdjęcie
(z prawej strony widać guza, bo kicia była bardzo chuda, tylko ten wielki guz sterczał)Historia tej koteczki jest tragiczna, tragicznie się skończyła, tak jak tragiczne było całe jej życie. Bo była wśród ludzi, bo ci ludzie widzieli jak cierpi, wiedzieli jak sama osłabiona rodzi co chwilę przez nikogo niechciane kocięta. Wiedzieli i nie zrobili NIC! Bo wśród tylu ludzi nie było ani jednego Człowieka! Człowieka któremu najnormalniej w świecie serce nie pozwoliłoby patrzeć na takie cierpienie chorej przemykającej po międzyblokowym podwórku koteczki.
Kiedy ją zabrałam, kiedy okazało się, że nie są to guzy nowotworowe (czego najbardziej się bałam) miałam nadzieję, że jeszcze będzie zdrowa. Że wszystko będzie dobrze, że kiedyś będę szukała jej domu. Nawet wymyśliłam jej imię. Miała nazywać się Lenka. Ale nie dostała już szansy usłyszeć swojego imienia....
Taką piękną modlitwę wpisała Ask@, ile razy ją czytam, tyle razy płaczę
Panie Boże co jesteś w Niebiesiech
Przyjmij proszę kocie ,bezbronne dziecię
Poszło do Ciebie drepcząc pośpiesznie
Tu zostawiając płaczące serce
Panie Boże co patrzysz z wysoka
Przytul proszę do serca zmarłego Kota
Otwórz szeroko bramę, śmietanki nalej
Pokaż Mu jak w Niebie będzie wspaniale
Panie Boże co serce masz wielkie
Wybacz proszę tym wszystkim
Co skazali bezbronne istoty na poniewierkę
Wybacz proszę Ty, bo ja już nie mogę...
Panie Boże wiem,żem Nieba nie godna
Proszę jednak, pozwól mnie grzesznej
W ostatniej chwili ,w świadomości zaniku
Zobaczyć moje Koty na Twym trawnikuTak Panie Boże, jeżeli chcesz, to wybacz tym wszystkim, przez których ta kocina musiała umrzeć. Bo ja nie potrafię...
Koteńko, przepraszam Cię za ten podły świat! Przepraszam, że nie spotkałam Cię wcześniej, kiedy miałaś jeszcze jakiekolwiek szanse. Bądź szczęśliwa chociaż TAM, gdzie teraz jesteś, gdzie nic nie boli i gdzie nie ma znieczulicy ludzkiej, która Cię zabiła.
Żegnaj moja biedna Lenko!!Dziękuję za piekną modlitwę, dziękuję wszystkim, którzy rozumieją, jak można przeżywać śmierć kota. Bardzo mi pomogliście wszystkimi wpisami
A ta niepotrzebna śmierć niech będzie WYRZUTEM SUMIENIA dla wszytkich przeciwników sterylizacji i zwolenników "cudu narodzin"