» Wto sie 19, 2014 15:49
Re: wszyscy kochamy Fionkę
Proszę nie przerywajcie wątku Fionki. Tak trudno znaleźć na forum konkretne informacje o leczeniu i rehabilitacji kotków z uszkodzonym kręgosłupem Przeczytałam cały wątek Fionki , z książeczką mojej Ali w ręce . Porównywałam kurację Fionki z tym co zostało przeprowadzone u Ali . Przy całym swoim pechu , jednak Fionka ma wielkie szczęście do ludzi , posiadających : wiedzę , umiejętności i potrafiących zdobyć środki na jej leczenie , na których trafiła po okaleczeniu . Ala dostaje obecnie 1/2 ampułki 1ml o stężeniu 5mg/ml podskórnie , co 1/2 dnia ,Vegevit 1 tabl.co 2 dni . Kał oddaje samodzielnie , czasami część do kuwety resztę gubiąc , częściej gubiąc wszystko . Mocz stara się do kuwety , ale nawet po dokładnym wyciśnięciu przeze mnie z pęcherza - posikuje . Bardzo wrażliwa na dotyk w okolicy brzucha i genitaliów , walczy zębami i pazurami w trakcie wysikiwania . U mnie przebywa od początku lipca , 8-mcy po wypadku / nie była kotkiem z fundacyjnym - jej pech /. Dzięki Wam zrozumiałam niechęć wetów do interwencji chirurgicznej , nikt nie chce poprawiać po koledze, nie biorąc pod uwagę tego , iż opiekunowie zrobili dla niej wszystko na co ich było stać , a wet też ograniczył się tylko do ratowania życia , bo takie miał zlecenie .Nie wszyscy potrafią skutecznie szukać sponsorów dla chorego kotka . Pozwoliłam sobie skopiować niektóre posty dot: podawania wit.B-12 , cocarboksylazy , cewnikowania i płukania pęcherza , składu maści na odparzenia i przesłać je mojej Wetce , podając źródło . Jest otwarta na wiedzę . Z odparzelinami jakoś sobie radzę, najlepiej działa maść oliwkowa Ziaji . Obecnie nie sprawiając jej bólu będę eksperymentować z szeleczkami i pieluchami . Zakupiłam wielorazowego użytku , bo nie mogłam dobrać jednorazowych . Zdejmowała je po 10 min. Bardzo proszę o opis metody wysikiwania , przez masaż brzucha leżącej kotki - może będzie łatwiej . Pozdrawiam .