Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
a powiedz proszę co dłąś mu na tą lamblioze, ja mam kota, ktoremu podawałam metronidazol, one tego nie chcą brać do ust, gdyzł mnie i wiem na 100 procent, że nie do końca wyleczyłam, moje koty czują zapach tego świństa i jest afera jak tylko poczują, do gardła nie wsadze bo rzucaja się i gryzą do kości:-( może jest jakiś zastrzyk?ruru pisze:u mojego Heńka krew w kupie oznaczała lamblie
(2 razy badanie kału nic nie wykazało, 3 wykazało)
teraz są dostępne testy, wygodniejsze i dokładniejsze
po 4 krotnym odlamblieniu problem zniknął, przy czym
za ostatnim razem odlambliana była już cała kocia gromada
Heniek był cały czas chudy i miał wilczy apetyt
Agulas74 pisze:Czasem krew to objaw nietolerancji pokarmowej albo nadwrażliwości przewodu pokarmowego. Tak jest u mojego kocura - nie toleruje pszenicy. Niektóre nadwrażliwe koty reagują tez tak na gwałtowną zmianę karmy. Doraźnie - jeśli nie wiadomo, co szkodzi - dobrze działa np. karma Sensitivity Control.
Oczywiście to tylko jedna z możliwości - krew bywa też objawem poważnych chorób. Ale jeśli je wykluczono, poszukałabym źródła w diecie.
cangu pisze:a powiedz proszę co dłąś mu na tą lamblioze, ja mam kota, ktoremu podawałam metronidazol, one tego nie chcą brać do ust, gdyzł mnie i wiem na 100 procent, że nie do końca wyleczyłam, moje koty czują zapach tego świństa i jest afera jak tylko poczują, do gardła nie wsadze bo rzucaja się i gryzą do kości:-( może jest jakiś zastrzyk?ruru pisze:u mojego Heńka krew w kupie oznaczała lamblie
(2 razy badanie kału nic nie wykazało, 3 wykazało)
teraz są dostępne testy, wygodniejsze i dokładniejsze
po 4 krotnym odlamblieniu problem zniknął, przy czym
za ostatnim razem odlambliana była już cała kocia gromada
Heniek był cały czas chudy i miał wilczy apetyt
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 390 gości