zapalenie pęcherza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 09, 2013 13:21 zapalenie pęcherza

Witam. Mój kot miał zapalenie pęcherza, przez 5 dni chodziłam z nim na zastrzyki. Wszystko się poprawiło. Ale zastanawia mnie jedne rzecz, mianowicie Bazyl po każdym wysikaniu się liże sobie okolice intymne co mnie bardzo martwi. Ciągle poluje żeby złapać mocz do badania co proste nie jest :wink: Może macie jakiś pomysł co może mu być? Bez moczu nie mam nawet po co iść do weta... A chciałabym jakoś mu pomóc do czasu wizyty.

Madzioolenka

 
Posty: 7
Od: Pon wrz 12, 2011 10:11

Post » Sob mar 09, 2013 14:07 Re: zapalenie pęcherza

Uporczywe wylizywanie okolic intymnych jest jednym z objawów zapalenie pęcherza. Kot odczuwa ból, pieczenie i chce sobie pomóc wylizując się.

Mocz możesz spróbować złapać np. zostawiając pustą, wyparzoną kuwetę lub podstawiając kotu pod tyłek chochlę. Są też specjalne żwirki do pobierania moczu:
http://animalia.pl/produkt,13832,164,ca ... -200g.html

Ważne jest, żeby od razu po pobraniu zanieść mocz do badania, wyniki są wiarygodne do 4h.

Alyss

 
Posty: 534
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Sob mar 09, 2013 15:42 Re: zapalenie pęcherza

Najdziwniejsze jest to, że niecały tydzień temu skończył leczenie antybiotykiem, wcześniej trochę się lizał i mało sikał.

Madzioolenka

 
Posty: 7
Od: Pon wrz 12, 2011 10:11

Post » Sob mar 09, 2013 17:44 Re: zapalenie pęcherza

A ile trwało to leczenie antybiotykiem? 5 dni zastrzyków tylko, czy dostał jeszcze tabletki potem?
Z tego co pamiętam przy stanach zapalnych pęcherza, antybiotyk powinno się podawać około 12 dni.
Możliwe, że choroba nie została dokładnie wyleczona, stąd te wylizywanie. Sika w normalnej częstotliwości i ilości?

Najlepszym wyjściem w takich wypadkach jest zrobienie posiewu moczu. Pobiera się mocz bezpośrednio z pęcherza przez wkłucie. Brzmi to tylko tak strasznie, jest dla kota odczuwalne jak zwykły zastrzyk. Wychodzi wtedy jakie bakterie siedzą w pęcherzu i czym je leczyć. Jednak skoro podany był już antybiotyk, wynik może nie być wiarygodny. W tej kwestii może niech ktoś mądrzejszy się wypowie, czy jest sens robić jeszcze to badanie.

Alyss

 
Posty: 534
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Sob mar 09, 2013 17:48 Re: zapalenie pęcherza

Leczenie najwyrazniej bylo za krotkie :( Dobrze jest oprocz antybiotyku, lekow rozkurczowych i przeciwbolowych podawac kotu urinovet - w czasie leczenia i jeszcze dluzszy czas potem. No i wazne, zeby kot duzo pil, mozna mu dolewac wody do mokrego.
Badania sa wazne - zeby sie dowiedziec czy nie ma krysztalow, jakie jest ph, no i czy z nerkami wszystko w porzadku.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob mar 09, 2013 18:29 Re: zapalenie pęcherza

Pije normalnie ale chyba znowu zaczyna mieć problemy z oddawaniem moczu. Ostatni (5 zastrzyk ) antybiotyku dostał tydzień temu w niedzielę, więc czy można zrobić posiew?

Madzioolenka

 
Posty: 7
Od: Pon wrz 12, 2011 10:11

Post » Sob mar 09, 2013 21:55 Re: zapalenie pęcherza

najlepiej spytaj się lekarza weterynarii,który prowadzi kota. Mi się wydaje, że tydzień to za wcześnie, minimum 2 tygodnie, ale piszę z głowy, nie sprawdzałam. A co dokładnie się dzieje- sika poza kuwetę, kropelkuje, napina się przy oddawaniu moczu, miauczy przy sikaniu?

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob mar 09, 2013 22:13 Re: zapalenie pęcherza

Nie pójdę już do tego samego lekarza. Powiedział mi, że 5 dni spokojnie wystarczy i kot jest już zdrowy. Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, że leczenie powinno trwać dłużej.
Sika poza kuwetę, teraz już coraz mniej niestety. Nie miauczy.


Teraz 2 razy był w kuwecie i ani kropli nie zrobił :(

Madzioolenka

 
Posty: 7
Od: Pon wrz 12, 2011 10:11

Post » Nie mar 10, 2013 7:33 Re: zapalenie pęcherza

Obserwuj i w miarę możliwości jak najszybciej zbadaj mocz.
Zatkanie cewki jest bardzo niebezpieczne, niestety :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie mar 10, 2013 8:30 Re: zapalenie pęcherza

Kot jest chory. Mocz trzeba zbadać koniecznie, bo prawdopodobni ma kryształy, złogi zatykają cewkę moczową i mocz nie ma ujścia. Kot może nawet umrzeć przez to. Jeśli kot jest zatkany na amen, może być konieczne cewnikowanie. Leczenie to nie sam antybiotyk, zazwyczaj dochodzą leki rozkurczowe, przeciwbólowe (to bardzo bolesna choroba), specjalna dieta, dodatki normujące ph moczu.

Normalnie sikajacemu kotu łapie się mocz np. podstawiając wyparzoną chochlę albo pojemniczek na mocz (ew. przykrywkę, jeśli kot nisko kuca) kiedy kuca. Ja zachęcam koty do wejścia do świeżo sprzątniętej kuwety - często to działa. Ewentualnie po prostu przy kuwecie koczuję :wink: Ale jeżeli kot jest przytkany i nie może się wysikać, trzeba go koniecznie jak najszybciej zabrać do weta, wet pobierze mocz z pęcherza (bez badania moczu leczenie może być nieskuteczne).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie mar 10, 2013 11:08 Re: zapalenie pęcherza

Nasz Tomasz był na antybiotyku 2 tygodnie ( zmieniłam weta) potem 3 tygodnie dostawał antybiotyk. Oczywiście to nie koniec, ale mogłabym się rozpisać o Tomaszu.... Ile lat ma Twój kotek?
Dobry wet i regularne badanie moczu to podstawa. Jeśli nie umiesz złapać siuśków to umów się z weterynarzem na wyciśnięcie moczu, lub pobranie moczu prosto z pęcherza. Nie wszyscy są zwolennikami tych metod, ale wydaje mi się, że trzeba wybrać mniejsze zło i nie ma co czekać.
Madzioolenka skąd jesteś? Sprawdź w dziale weci polecani, może znajdziesz dobrego weta w okolicy.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie mar 10, 2013 12:05 Re: zapalenie pęcherza

OlaLola pisze:Nasz Tomasz był na antybiotyku 2 tygodnie ( zmieniłam weta) potem 3 tygodnie dostawał antybiotyk. Oczywiście to nie koniec, ale mogłabym się rozpisać o Tomaszu.... Ile lat ma Twój kotek?
Dobry wet i regularne badanie moczu to podstawa. Jeśli nie umiesz złapać siuśków to umów się z weterynarzem na wyciśnięcie moczu, lub pobranie moczu prosto z pęcherza. Nie wszyscy są zwolennikami tych metod, ale wydaje mi się, że trzeba wybrać mniejsze zło i nie ma co czekać.
Madzioolenka skąd jesteś? Sprawdź w dziale weci polecani, może znajdziesz dobrego weta w okolicy.


Jestem z Lublina, znalazłam już lepszą klinikę wet. Pan wszystko mi dokładnie wytłumaczył obejrzał kota z każdej strony, więc jestem dość zadowolona z wizyty. Nie pójdę do lecznicy w której byłam na początku.

Byłam jednak na nocnym dyżurze bo zaczął strasznie miauczeć i burczeć przy kuwecie, nie mogąc w ogóle się wysikać.
Dostał zastrzyk. Kupiłam specjalny zestaw do łapania siuśków, więc myślę że teraz w końcu mi się uda :)
W nocy i nad ranem sikał, niewiele ale zawsze coś :D
Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.

Bazyl ma 1,5 roku jest kastrowany.

Najprawdopodobniej będzie na diecie urinary. Znacie jakieś dobre suche karmy?

Madzioolenka

 
Posty: 7
Od: Pon wrz 12, 2011 10:11




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 221 gości