Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tomek_k pisze:Zignorowac te bzdury urzedasow. Ja gdybym sie ogladal na ich "interpretacje" to bym nigdy zadnemu kotu nie pomogl.
tomek_k pisze:Zignorowac te bzdury urzedasow. Ja gdybym sie ogladal na ich "interpretacje" to bym nigdy zadnemu kotu nie pomogl.
dune pisze:tomek_k pisze:Zignorowac te bzdury urzedasow. Ja gdybym sie ogladal na ich "interpretacje" to bym nigdy zadnemu kotu nie pomogl.
jeżeli sie uprą egzekwować
to nie da sie zignorowac
na tym polega problem....
gmina nie wyda talonow na kastracje
nikomu poza wymienionymi organizacjami...
i klops
Tweety pisze:dune pisze:tomek_k pisze:Zignorowac te bzdury urzedasow. Ja gdybym sie ogladal na ich "interpretacje" to bym nigdy zadnemu kotu nie pomogl.
jeżeli sie uprą egzekwować
to nie da sie zignorowac
na tym polega problem....
gmina nie wyda talonow na kastracje
nikomu poza wymienionymi organizacjami...
i klops
gmina nikomu nie wydaje talonów, bo w związku ze stanowiskiem Min. Rol. nie mogą przeznaczyć kasy na sterylki, i krakowskie koty są "w plecy" ok 30 tys. Nie ma darmowych sterylek w tym roku w Krakowie
Co więcej, nas to ministerstwo gnębi o to na jakiej podstawie pomagamy zwierzętom skoro nie wolno nam ich wyłapywać i wg nich mimo, ze zgodnie ze statutem zatwierdzonym przez sad to działamy niezgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt tzn wszystkie fundacje, które nie mają schroniska (a więc my w 2011)
Prakseda pisze:tomek_k pisze:Zignorowac te bzdury urzedasow. Ja gdybym sie ogladal na ich "interpretacje" to bym nigdy zadnemu kotu nie pomogl.
Jasne. Mam nadzieję, że Krakowanie to oleją.
Żadne przepisy nie są w stanie wygrać z moim sumieniem, gdy jakiś np ranny zwierzak będzie potrzebował pomocy.
A tak naprawdę, kto się interesuje łapanymi kotami. W mojej wieloletniej działalności tylko dwa razy, ktoś się zatrzymał przy klatce i zapytał po co łapię.
dune pisze:to znaczy ze oni juz realizują tę chorą interpretację...
totalnie oszaleli....?
Monika_Krk pisze:dune pisze:to znaczy ze oni juz realizują tę chorą interpretację...
totalnie oszaleli....?
Na razie według artykułu "stoją na stanowisku" ale jak długo będą udawać żonę Lota ?
Jeszcze jak znam życie nie ruszyli w tę ani we w tę , ciekawe który odważny by się podpisał pod czemś takiem ?
Przecie im setki dupochronów trzeba, prawników , "myndroli" - postajają jeszcze tak trochę i im przejdzie.
Spokojnie ... dziennikarze też czasem strugają wieści z banana aby zapełnić rubryki i aby się działo.
To może być i to ostatnie równie dobrze.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Farcia i 500 gości