Koty ze szpitala - prosze o pomoc w napisaniu pisma.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 20, 2004 7:22

Podnoszę... Aniela, dzwoniłam wczoraj do Ciebie, jak będziesz to się odezwij...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw maja 20, 2004 8:52

Katy, Aniela byla wczoraj na konferencji.
Wyslalas mi to zdjecie?
Namiary gdzie mam wyslac pismo? etc?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw maja 20, 2004 10:59

Jasne, że pomogę. Pomogę też w zredagowaniu pisma, mam nadzieję, że nie odważą się truć bo to sprawa kryminalna. Nie znam osobiście Będkowskiej i nigdy z nia nie rozmawiałam ale myślę, że koniecznie powinno sie ja zawiadomić jak tylko będzie coś konkretnego wiadomo. W razie czego trzeba też prosić o pomoc inne organizacje chociaż zgadzam sie, że byłoby najlepiej nie nadawać sprawie niepotrzebnego rozgłosu. Myślę, że z "decydentami" nie moga rozmawiac osoby prywatne czyli po prostu pracownicy bo są zalezni od swoich szefów czy chca czy nie. Muszą mieć za sobą prawo i silną organizację. Najlepszy wydaje mi sie rzecznik ds. zwierząt. Wg prawa to władze lokalne odpowiadają za bezdomne zwierzęta. Postaram się śledzić ten wątek na bieżąco.
Amica

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt maja 21, 2004 8:32

up
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt maja 21, 2004 8:58

Wyslalam, powinnas dzis dostac :lol:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt maja 21, 2004 8:59

Malgorzata pisze:Wyslalam, powinnas dzis dostac :lol:


Dzięki Gosiu :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt maja 21, 2004 10:57

Witam!
Do Katy ... Wiem, że tam pracujesz, toteż nie załatwiaj tego sama. My nawet nie powoływaliśmy się na naszych informatorów wśród pracowników tamtego szpitala, osoba, która dokarmiała koty była z zewnątrz. Myślę, że lepiej by było, gdyby to załatwiał ktoś kompetentny, inspektor TOZ-u, ktoś z Fundacji Pani Ireny lub Canisu. Argumenty za pozostawieniem kotów są oczywiste, ale trzeba też obiecać uporządkowanie sprawy, przede wszystkim sterylizacje, żeby zatrzymać to błędne koło przyrostu ilości zwierząt, bo tak jak pisałem, zaczyna to kłuć w oczy, gdy jest ich dużo. My musieliśmy działać szybko, bo akcja trucia była zaplanowana na następny dzień, dowiedzieliśmy się o tym w ostatniej chwili.
Ja pilnuję, żeby moje bezdomne koty, którymi się opiekuję nie mnożyły się. Kotki mam wysterylizowane, a jeśli jakaś nowa przyjdzie w ciąży, łapię i sterylizuję. Maluchy i koty oswojone wyłapuję. Koty schodzą się tylko na karmienie w nocy i większość ludzi nawet nie wie, że one tam są.
Pozdrawiam, Juliusz.

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 21, 2004 10:59

Tak, tylko że na wtorek mam przygotować pismo z jakimiś propozycjami rozwiązania...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, polalala i 286 gości