Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 06, 2014 21:35 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Senior z wyciągniętym jęzorkiem po jedzeniu megaszczęśliwy
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tu Grubcio po sąsiedzku sika jak zawsze
Obrazek
tu Mikrusek szczęśliwy i najedzony
Obrazek

tu Pysia Seniorka równieśnica Seniora
Obrazek
Obrazek

Tofik
Obrazek
Obrazek

Jeże
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lip 06, 2014 22:18 przez Kocia Lady, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 06, 2014 21:48 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Bogusiu to możesz wysłać, może pomoże, bo Grubcio sika wszędzie i non stop, jak na fotce widać w kuwecie i poza nią, i wannie, bez przerwy ma parcie na sikanie biedak, zakwaszam mu mocz witaminę C daję nospę i Urinary karmę suchą i paszteciki zwykłe, byliśmy z nim u wet, stwierdził ten piasek i to wszystko, :? :?
Mikruskowi z kolei cieknie non stop z oczu, z tego niewidomego nie tak, z tego zdrowego gorzej, i ta spojówka jak widać na zdjęciu zaczerwieniona, codziennie muszę mieć waciki, patyczki higieniczne, przemywam te strupy na mokro, a potem smaruję maścią, jeszcze mam Atecortin, Cortinef od Margoth, i może tym srebrem zacznę pod okiem przemywać bo znów ranki się robią, i Seniorowi też, no i w uszach im grzebię co kilka dni, bo się zbiera świerzb, mam specjalny płyn i patyczkami czyszczę,
Senior na razie ok po antybiotyku, łapki się goją, muszę wszystko kupić i o wszystkim pamiętać, babcia nie kupi nawet patyczków do uszu, ani wacików, ani maści, o lekach już nie wspomnę, kupiła za swoje za 20 zł i obcina jak przychodzę czy nie biorę za dużo z nich, więc muszę przynosić ze sobą, bo koty się skręcają z głodu, wczoraj przyszłam wieczorem a w kuchni były przygotowane 3 wątróbki drobiowe na nich wszystkich na kolację,
ale jak widać postępy są, Mikrusek wcina całego Gourmeta na raz, Senior przepada za mielonym, Grubcio też za pasztecikami, ogólnie to przepadają za wołowiną, ale na razie fundusze sie kończą, i muszę mieć karmę tym co mieszkają na podwórku

No i jeże, mamy ich na placu chyba z 10!mieszkają u nas w ogródku i nie tylko, przed chwila karmiłam bezdomniaczki, to jeden przyszedł i normalnie podszedł do kotki i wyrywał jej tackę z konserwą 8O
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lip 07, 2014 0:03 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Moja Ronda jak miala zapalenie pecherza to tez sikala gdzie popadnie a miala czesto zapalenie pecherza i przewaznie na weekend gdzie w klinice placi sie podwojnie. I kiedy w styczniu w piatek wieczorem zaczela sikac krwia - weszlam na niemieckie miau.de i tam znalazlam ten lek. W sobote kupilam w aptece i przez dwie godziny co 15 min. rozpuszczalam tabletke w wodzie i strzykawka do pysia - pozniej juz normalnie 4 razy dziennie. W niedziele juz nie sikala krwia - Ale wazne jest, zeby przez pierwsze 2 godziny kuracji podawac co 15 min.Tabletki latwo rozpuszczaja sie w wodzie. Kolezanka mi mowila, ze homeopatyczne leki nalezy podawac przez 6 tygodni, zeby wyleczyc skutecznie. Jutro Ci wysle na adres, ktory mam - chyba, ze zmienilas ale nie sadze. :wink: Szkoda Grubcia - bo to bolesna choroba.Oby pomoglo.
A przeciez sa lekarze, ktorzy uwazaja, ze homeopatia - to bzdura. Ja sie przekonalam, ze jednak nie.
Moze to w ogrodku to nie jeze - tylko kolczatki australijskie :strach: glodne - to i tacke porwaly - a co kot moze jezowi zrobic :201410 :201424
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 07, 2014 12:05 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Agnieszko - wyslalam lekarstwo - tylko przesypalam do plaskiego opakowania po innym leku bo nie miescilo sie do koperty. Na znanny mi adres. :wink:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 09, 2014 8:14 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Aga - to lekarstwo -Reenal- jest również na niewydolność nerek -mówiła mi dr.Łazarska z Vetiki.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 09, 2014 18:17 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

widziałam ulotkę podaje się w stanach zapalnych dróg moczowych, spróbujemy, w każdym razie podaję Grubciowi Enrobioflox i od razu przestał tak intensywnie sikać, a u Seniora i pozostałych też dobrze na szczęście
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 11, 2014 21:37 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Bogusiu dzięki za lekarstwo, adres się nie zmienia, jeszcze nie doszło, ale dam znać :ok:
a oto dwa filmiki z karmienia bezdomniaków pod blokiem i jeże w ataku:
https://www.youtube.com/watch?v=4tDbJVGalQA
https://www.youtube.com/watch?v=EoXS2k6N-Y8
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 11, 2014 22:11 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Tak myslalam, ze adres ten sam. Przesypalam tylko do plaskiego opakowania po tabletkach. Musialabys siedziec przy Grubciu 2 godziny - to bardzo wazne - te 2 pierwsze godziny - podawac co 15 min. a potem 4x dziennie to tez klopotliwe - musialaby babcia mu podawac - ale czy zechce :roll: - wierze, ze to by mu pomoglo.
Filmiki niestety mi sie nie otwieraja :( :ok: :ok: za Grubcia i cala Twoja kociarnie - pozdrawiam serdecznie
ps. moze moglabys wziac Grubcia na te 2 godziny do siebie - byloby Ci lepiej u siebie mu aplikowac ten lek.
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 14, 2014 21:51 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

nie ma możliwości abym wzięła Grubcia do siebie, ponieważ on jest bardzo płochliwy i nie wiem jak zareaguje na moje koty, a poza tym on sika co 15 minut a u mnie jest jedna pusta kuweta, bo moje koty załatwiają się na podwórku, ale jakoś może się uda podać ten lek, tylko 4 razy dziennie, to w moim przypadku nie wykonalna sprawa, a babcia nie wiem jak to będzie
nakręciłam filmik z Kulawkiem w roli głównej, kot głodny rzuca się na jedzenie, a i przychodzi do pana Jurka, fajnych ma właścicieli, nie ma co, z kolei przybył jeszcze kot do karmienia, chudy jak szkielet Rudziasek, zostawiam mu żarełko pod autem pana Jerzego, bo znajoma mi powiedziała że on tam się kręci, zostawiłam już 3 razy i wylizane do cna
Tygryska która nie wiem czy jest karmiąca, i czemu tyle je, przychodzi w dzień, siedzi u dziadka pod oknami i jej daję wcześniej, potrafi zjeść 3 paszteciki na raz albo puszkę 400 gram na raz 8O 8O 8O 8O 8O
w pracy portier z kolei poinformował, że przychodzą do naszej kociej stołówki dwa pieski
jutro wrzucę nowe fotki bo padam ze zmęczenia
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lip 14, 2014 22:56 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

A lek jeszcze nie dotarl?
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 15, 2014 21:49 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Dziś po południu doszedł lek więc w weekend może zacznę podawać tylko że 4 razy dziennie jest niewykonalne babcia stwierdziła że sama ledwie żyje ma przy kotach tyle roboty poza tym nie umie podać na siłę nic kotu
Ja chodzę raz dziennie bo więcej czasu nie wygospodaruje to zobaczymy może 2 razy dziennie uda mi się wpaść
W każdym razie dziękuję mam nadzieje że pomoże choć Grubcio sika krwią już od kilku lat
U babci na balkonie leżą 2 gołębie które w ogóle nie reagują dotknęłam je a one nic postawilysmy jedzenie i wodę zobaczymy do jutra
U mnie z kolei gowniarze wysledzili kryjowke za krzakiem i chcą się dobrać do jeży
Mama słyszała jak się namawiali więc stołówkę przyniosłam do swojego ogródka
Poszłam nawet jednego jeża zapakowalam do plastikowego wiaderka i przyniosłam do ogródka
Nawet się nie bronił a koty znajdą nową miejscowe co za bydło rośnie to strach pomyśleć dziś nawet przewrocili wiadro z wodą taki upał a zwierzęta bez wody
Tofik siedział na oknie a przechodził 7 latek z sąsiedniej klatki i mówi kot skur...yn
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 15, 2014 22:11 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Nie - lek nalezy podawac 3 x dziennie. Tylko na poczatku przez dwie pierwsze godziny trzeba podawac co 15 minut.Ja napisalam sobie na kartce 10:00, 10:15,10:30;10:45 itd i jak podalam rozpuszczona tabletke strzykawka do pysia skreslalam godzine - bo latwo moze sie poplatac. Dlatego myslalam, ze na te 2 godziny moglabys Grubcia wziac do siebie na balkon np. i podac mu 8 pierwszych tabletek - a pozniej jeszcze 2 tabletki tego dnia. Nastepne dni 3 tabletki dziennie - rano w poludnie i wieczorem. Moze jak sie je rozkruszy to on zje z jedzonkiem kocim. Jedzenie ddawac malymi porcjami tak zeby byl glodny i rozkkruszyc mu tam tabletke. Albo przemycic w pasztetowej, ktory przeciez szaleja za pasztetowa. Tyle moglaby babcia chyba dla Grubcia zrobic - chodzi o to, zeby nie napasla go bardzo, tylko zeby byl glodny i gotowy zjesc tabletke przemycona w pasztetowej lub rozkruszona w niej.I wazne, zeby zjadl te wszystkie tabletki ido konca - nawet jesli mialoby to byc podawanie 2 razy dziennie.
Nie wiem jak rodzice chowaja teraz bachory bo inaczej takich nazwac nie moge - mysle, ze tak samo beda w przyszlosci traktowac swoich starych rodzicow.
Ja mam 3 synow - ktorzy wychowali sie ze zwierzetami i zadnemu nie przyszloby do glowy skrzywdzic jakiekolwiek stworzenie - jak odeszla nasza sunieczka, z ktora moj sredni syn przyjechal promem z Gdyni do Trawemünde (warunkeim bylo to, ze przyjedzie tylko z Zabka) to dorosle chlopaki plakali jak dzieci. Zabka miala chore serduszko i mimo leczenia nie udalo sie jej uratowac. Mlodej generacji coraz bardziej brak empatii - co to bedzie dalej, czyja wina ....nasuwa sie mnostwo pytan...bez odpowiedzi
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lip 17, 2014 6:46 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

http://youtu.be/h1fe3PKduII
Tu Kulawek
Dziękuję Kasi za 100 zł kupiłam puszki i paszteciki a także mielonego i watrobke skończyły się natomiast chrupki
Dziadkowym też nie ma funduszy, za dużo kotów mam pod opieką
Stołówka przeniesiona spod krzaka na szczęście funkcjonuje w ogródku były 3 koty i 4 jeże
Natomiast pod autem pana J stawiam chrupki a dla Kulawka wiadomo
W pracy też sama dokarmiam
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 17, 2014 7:02 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Obrazek
W pracy
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 17, 2014 20:32 Re: Chore dziadkowe:(pełno bezdomniaków:(

Pani Grubcia powiedziała jak zakomunikowalam że fundusze na karmę się skończyły że jej to nie obchodzi i nawet nie kupi patyczkow do uszu którymi czyszcze uszy kociastym bo w to miejsce kupi litr mleka i wypije a to że ktoś tam sponsoruje koty to jeszcze gorzej bo tak szybciej by zdechly
Przytaczam dosłownie a ona wysyła biednym do Afryki pieniądze
Nie wiem na ile mi starczy cierpliwości
Kulawika spotkałam przy aucie pana J to dałam od razu jedzenie ale w świetle dnia przyjrzalam się widać jak choroba robi coraz większe spustoszenie a właściciele w ogóle go nie karmią skoro znów schudł i rzuca się na jedzenie
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8089
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 544 gości