to jest jakis obled normalnie :(

[Maryla]

nie jestem w stanie zrozumieć jak mozna koty z domu, szczególnie małe zechcieć oddać do schroniska
zdaje sie też że nie znam ludzi
wydaje mi się że szantazują Cię Lidiyo żeby wymóc pomoc, ale może sie myle
trzymaj się, na pewno Ci pomozemy jak kto może

[lidiya]

maryla- zdazaja sie takie szantaze....

jednak ta kobitka bardzo sie zdziwila gdy moj kolega powiedzial jej co sie stanie z kociatkami w schronisku.....
Myslala jak wiekszosc ludzi, ze schronisko=schronienie, pomoc, bezpieczenstwo, sznasa itd.....

[maga77]

maryla- zdazaja sie takie szantaze....

To wstrętne
Szkoda, że nie można takim ludzion odmówić pomocy, bo ucierpią na tym tylko koty, a nie ci ludzie.

[Kasia D.]

Maga, kiedy bierzesz kociaka od Lidii...? Bo szukam transportu do Wrocka...

[lidiya]

kociatka od porzuconej tricolorki zmarly... jeden zyl, ale byl w zlym stanie wiec zostal uspiony... matka chodzi i placze....

jest tez kolejna pani ktorek kocica przynioslo przez okno miot kociat... bosz....

[maga77]

No właśnie z tym kociakiem to jest tak, że chyba Evelyn mi go przywiezie do Katowic, a ja odbiore go z Katowic. Przynajmniej taka jest wersja na dziś i jeśli nic się niespodziewanego nie wydarzy, to tak będzie.