wymioty po odkłaczającej purinie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 17, 2004 12:48 wymioty po odkłaczającej purinie

Kupiłam ostatni purinę odkłaczającą, bardzo kotkom smakuje. Niestety Łaciatka wymiotowała po niej już trzy razy, wymiotowała sierścią ale chyba nie na tym powinno wyglądać działanie odkłaczające tej karmy.
Co to oznacza? Czy moja kicia jest bardzo mocno zakłaczona? Czy wystarczy, że będzie teraz jadła tą karmę czy należy jej jakoś jeszcze pomóc??
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Pon maja 17, 2004 12:50

Kiedyś czytałam, że jeśli kicia jest mocno zakłaczona, mogą się zdarzyć wymioty po takiej karmie.

Może zwróci wszystko, co jej w żołądku zalega, a potem już będzie normalnie...

Sigrid

 
Posty: 5232
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon maja 17, 2004 12:53

Ta nowa Purina jest niestety gorszej jakości i moje koty po niej wymiotowały.
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 17, 2004 12:59

Myśle, że nie zaszkodzi podanie raz na jakis czas pasty odkłaczającej - tak profilaktycznie.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 17, 2004 13:06

kot znajomej też niestety wymiotował, po purinie :(
2 dni później było ok
od tej pory spokój (2 tygodnie)

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon maja 17, 2004 13:34

Ja - podobnie jak Megi - jestem za pastą odkłaczającą. Plus ewentualnie jakiś owsik, przepraszam owies posiać do pogryzania.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 18, 2004 0:03

Ja tylko w własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że moja jeszcze nigdy nie wymiotowała po purinie odkłaczającej (a je ją odkąd ją mam czyli od połowy listopada), właściwie w ogóle jeszcze nie wymiotowała ani kłakami ani niczym innym :roll:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 439 gości