ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomóc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 08, 2013 11:57 ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomóc?

Parę dni temu na FB pojawiło się to wydarzenie:
http://www.facebook.com/events/417778514972908/

Ciężko wyciągnąć konkretne informacje ale Kot na pewno jest chory, poobijany być może pobity czy kopnięty. Miał lub ma biegunkę. Wciąż nie wiadomo czy wet go widział czy nie bo umieszczane wpisy trochę sobie przeczą. Trafiłam na to wydarzenie przypadkiem i potwornie mi tego Kota szkoda :( Z Opola nie jestem w stanie nic zrobić. Pomoc zaoferował bodajże Azyl Nadziei z Opola ale zanim kot tutaj dotrze może być za późno na jakąkolwiek pomoc.

Czy na forum jest ktoś, kto jest bliżej Zamościa? Ktoś kto może choć pomóc by ten Kot trafił do jakiegoś weta????

edit: pozwalam sobie skopiować zdjęcie z FB

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lut 08, 2013 12:44 przez Boo, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 08, 2013 12:42 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Podniosę, nie mam FB ale to na pewno dramat :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55014
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 08, 2013 12:47 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

ewar pisze:Podniosę, nie mam FB ale to na pewno dramat :cry:


Wygląda na dramat. Kot ma uraz szczęki, nie wiadomo czy stary czy świeży. Pierwsze informacje były o tym, że ma biegunkę i łysieje (wypada mu sierść). Ponoć został kopnięty i uciekł z domu w którym mu to zrobiono. Wątek jest chyba z przed wczoraj i wciąż nie wiadomo czy był u weta. Ponoć lokalne fundacje ZEA i Animalsi nie chcą/nie mogą pomóc. Kota ponoć nie można dotknąć ponieważ wszystko go boli bo jest poobijany :(

Nie umiem siedzieć i na to patrzyć a w sumie nic nie mogę zrobić :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 08, 2013 12:52 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Biedak.Nie mam fb tutaj.

Musi być dramat
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt lut 08, 2013 13:06 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Nikogo z Zamościa nie znam, nie kojarzę :cry: Kotu trzeba pomóc!!!!!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55014
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 08, 2013 14:10 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Podrzucam biedaka :(
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lut 08, 2013 14:21 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Kot jest pod opieka,ma pojechać do fundacji.Tego kota ma P.Krystyna(Kociarz Roku 2010) -wiem,że dzisiaj mieli z nim jechać do weta.
Tutaj na forum sprawa Adopcji zajmuje się Arcana,ja załoze wątek pomocowy dla P.Krysi,ale za dwa dni,teraz nie mam czasu.
Sytuacja jest tam bardzo cieżka.Obecnie jest 12 kotów -4 psy na podwórku i 3 w domu.+inne zwierzaki jakimi się Pani zajmuje :( poza posesją
Trzeba pomóc tymbardziej,że ostatnio wyadoptowana kotka Lusia ma ostra faze białaczki,możliwe,że i inne koty sie zaraziły.Jeza kitekata i prawie wszystkie maja sraczkę.Mam nadzieje,że to nie pp :(
Prosiłam o pomoc na watku "nasze białaczkowce",będzie watek pomocowy,dlatego prosze o współprace,żeby nie było 10 watków kazdy inny,a o tym samym :(
Potrzebna jest dobra sucha karma,jesli ktos się moze dorzucic to prosze o kontakt.Jesli koty maja białaczke nie pójda dalej,ale musza dobrze jesc,były wychodzace.Kotka Lusia może zostac zwrócona ze wzgledu na białaczkę :cry:Pani Krysia przyjmie wszystko:legowiska,karme ,witaminy,teraz bardzo potrzebuje betaglukanu,witamin,spirulina...no to co sie da


tutaj jest watek kotów do adopcji P.Krysi:
viewtopic.php?f=13&t=146952

g14.30-czekamy na wyniki krwi kota,rano byli z nim u weta.Szczeka jest juz zrośnieta,kot bardzo/bardzo brzydkie uszy ma.W pachwinie duzy guz,nie wiadomo jeszcze jakiego typu :(
wyniki krwi ok,testy na wirusówki negatywne.Kotek raczej szuka DT,wyjazd do fundacji to ostatecznosc (z tego co zrozumiałam)
Ostatnio edytowano Pt lut 08, 2013 15:15 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lut 08, 2013 14:58 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

To ja tak nie bardzo rozumiem :roll: Wydarzenie na FB jest od chyba 3-4 dni, zrobienie wątku na miau proponowałam przed wczoraj, przytaknięto mi, nikt nie mówił o tym, że wątek i osoby zorientowane w temacie na miau już są. Na FB zebrało się już 200zł dla niego a Kot u weta jeszcze ponoć nie był. U p. Krystyny ponoć też zostać nie może a ona do weta dojeżdżać też nie ma jak. Osoby z FB zakładają wydarzenie pytając gdzie szukać jakiejkolwiek pomocy dla kota...

Może być tak, że jak Kot dotrze do Opola to nie będzie kogo ratować a może nie będzie nawet kogo do Opola przywozić.

Nie kumam...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 08, 2013 15:23 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Nie przejmuj się Boo, gdzieś doszło do nieporozumienia.
Z Zamościa chyba nikogo u nas nie ma, jakoś w listopadzie była afera z białym miśkiem, (ewar, Ty powinnaś kojarzyć, bo załatwiałaś dla niego transport do Warszawy, Femka znalazła mu dom), dziewczyna kombinowała przez kilka dni, na szczęście dobrze się skończyło. Lubelszczyzna jest bardzo słabo reprezentowana na Forum, niestety.
Kciuki za kocurka!
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12386
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 08, 2013 15:32 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Boo pisze:To ja tak nie bardzo rozumiem :roll: Wydarzenie na FB jest od chyba 3-4 dni, zrobienie wątku na miau proponowałam przed wczoraj, przytaknięto mi, nikt nie mówił o tym, że wątek i osoby zorientowane w temacie na miau już są. Na FB zebrało się już 200zł dla niego a Kot u weta jeszcze ponoć nie był. U p. Krystyny ponoć też zostać nie może a ona do weta dojeżdżać też nie ma jak. Osoby z FB zakładają wydarzenie pytając gdzie szukać jakiejkolwiek pomocy dla kota...

Może być tak, że jak Kot dotrze do Opola to nie będzie kogo ratować a może nie będzie nawet kogo do Opola przywozić.

Nie kumam...


Tak,dziewczyny poprosiły o założenie watku pomocowego dla Krystyny i jej zwierzaków.
Kot był u weta/przeciez pisze,bo dzwoniłam tam i wiem,że był.Ja o tej sprawie wiem od kogos prywatnie,ze wzgledu na fakt,że Lusia(kotka jaka została wydana do adopcji jest białaczkowa).
Stad się chyba wczoraj dowiedziałam.Arcana juz wczęsniej watek adopcji zrobiła(ale ja nie wiedziąłam o tym do wczoraj) Dlatego staramy się to "ogarnać"bo nie ma jednej osoby jaka to zbierze do kupy i poprowadzi.
Sprawe kota z połamana szczęką znam ,i pytałam co tam.I napisałam.Krystyna chce go oddac do DT,ale z tego co wiem(i nie chce się mieszać)kot musi jeszcze jechac tutaj na wizytę.Dobrze,że uzbierały się jakies pieniazki,ale ja w te składki się nie mieszam.

BOO
JESLI MASZ CHĘĆ tO ZAŁÓZ TUTAJ WATEK OGÓLNY p.kRYSTYNY,ZEBY NIE MIESZAC JUŻ,JA JESTEM ZA,TYMBARDZIEJ,ŻE ZDJEC WKLAJAC SAMA NIE UMIEM :)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lut 08, 2013 15:39 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Według wpisów osób zorientowanych na FB wcale nie wynika, ze Kot trafił do weta. Wciąż coś było nie tak. Ale oby było zgodnie z tym, co mówisz.

Nie jestem w stanie założyć i prowadzić wątku kotom, których nie widzę na oczy. Zwłaszcza, że niestety jeśli chodzi o pomoc kotom to jestem na wylocie.

Ale przestaję się wtrącać. Mam nadzieję, że Kot otrzyma na czas konieczną pomoc.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 08, 2013 15:52 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Boo pisze:Według wpisów osób zorientowanych na FB wcale nie wynika, ze Kot trafił do weta. Wciąż coś było nie tak. Ale oby było zgodnie z tym, co mówisz.

Nie jestem w stanie założyć i prowadzić wątku kotom, których nie widzę na oczy. Zwłaszcza, że niestety jeśli chodzi o pomoc kotom to jestem na wylocie.

Ale przestaję się wtrącać. Mam nadzieję, że Kot otrzyma na czas konieczną pomoc.

Słuchaj,może to nie ten kot :( zaraz to sprawdze,ale miejscowosc się zgadza,sama zgłupiałam już od tych wydarzeń.
Na FB sa 2 wydarzenia:kot z połamana szczeka i "pomoc dla P.krystyny" z tamtego roku...
Napisze do Arcany,moze ona wie lepiej,bo jeździ z kotami,ja juz nic nie kumam :oops:

Miejscowosc się zgadza i zdjęcie kota też :( kot jest u P.Krystyny Eugenii...i był dzisiaj u weta
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lut 08, 2013 17:41 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

Tak kot był dzisiaj u weterynarza, też mogę to potwierdzić.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Pt lut 08, 2013 19:24 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

To kotek, ktoremu Krystyna probuje pomoc, ostatnio sie do niej przyblakal. Dziewczyny z Dogo zrobily FB.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Pt lut 08, 2013 22:17 Re: ZAMOŚĆ*Chory,pobity kot.Nie ma pomocy.Czy ktoś może pomó

.
Ostatnio edytowano Wto lut 12, 2013 20:06 przez olafen, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, magic99, magnificent tree, Zeeni i 534 gości