wistra pisze:Jest w karusku.
Psia to podobno jak marketówki, nie wiem, jak z kocia.
Jeśli ktoś ocenia ja 'jak marketówka' to znaczy, że w ogóle się nie zna na naszych rynkowych pokarmach dla zwierząt i dietetyce, przepraszam, ale niestety tak jest.
Cena nieciekawa? Ja biore ja prosto od dystrybutora, przyjęła mi się bardzo dobrze, klienci oceniają ją pozytywnie i chyba 'droga' bo ktoś dał za duży narzut sklepowy, bo wcale nie wychodzi tak źle...hmmm...